Agnieszko staram się podlewać ogród systematycznie, ale wiesz, jak jest...piaszczysta gleba potrzebuje duuużo wody.
Zauważyłam, że wystarczy dzień, czy dwa solidnego deszczu, a wszystko rośnie w oczach
Kasiu co prawda środek lata nie jest najlepszym okresem na przesadzanie roślin, ale...ja to robię
Oczywiście nie przesadzam drzew i krzewów, tylko jakieś mniejsze rośliny.
Nie robię tego, gdy są upały, dlatego zależało mi na opadach deszczu. Staram się również wykopać roślinę z jak największą bryłą korzeniową. I to byłoby na tyle

Jak do tej pory wszystko przeżyło.
Ewa czasami i mnie udaje się
Ewo majowa zazwyczaj nie pracuję w ogrodzie w niedzielę, ale dzisiaj do południa nie było prądu, świeciło słonko...więc postanowiłam usunąć trochę zielska
Kiedy przyszedł eM powiedzieć mi, że znów wróciliśmy do cywilizacji, to aż krzyknął na widok taczki...przecież wczoraj wywiozłem pełną taczkę zielska, a ty już napełniłaś

Dobrze, że nie zauważył pełnego wiadra i kupki za tują
PS. Ja też uwielbiam wiosenny widok host. Teraz niektóre są przypalone, podziurawione, podgryzione przez ślimaki.
Jolu nie ma za co przepraszać
To normalne, że latem spędzamy więcej czasu w ogrodzie, a nie przed monitorem.
Czasami pracujemy, a czasem po prostu oddajemy się słodkiemu lenistwu.
Dorotko ciekawe, co stało się Twoim ostróżkom
O moje jakoś specjalnie nie dbam, a one każdego roku stoją w kwiatach. Według mnie to naprawdę bezproblemowe kwiatki.
O żeż ty...myślałam, że już uporałam się z odpowiedziami (brak mi coś inwencji twórczej), a tu kolejni goście
Beatko ja myślałam raczej o bylinach- kwiatkach, bo masę przy nich roboty, a człowiekowi lat nie ubywa
Hosty uwielbiam, więc to chyba ostatnie byliny, które wyrzuciłabym z ogrodu...co ja za bzdury piszę
Nigdy ich się nie pozbędę
Małgosiu chyba jednak u mnie nie było tak tragicznie, bo ostróżki nadal stoją na baczność.
Ja też powoli usuwam przekwitnięte kwiatostany, bo liczę na powtórne kwitnienie
