Oj te anomalia pogodowe - straszą i straszą. Życzę wszystkim jak najwięcej

a wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Imwsz narzekam na brak, narzekam, bo brakuje mi czerwonego koloru w ogrodzie i usilnie w tym roku pracuję nad jego wprowadzeniem

Przetaczniki polecam - piękne, bezobsługowe i nie przemarzają. Właśnie wróciłam z Minikowa - byłaś Ilonko? Oczywiście nie obyło się bez zakupów. Powojnik, nachyłki, lilie, tawułka, trzykrotki i lawendy już wsadzone
