
Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
Małgosia ES na 100%, Preziosa - zdania uczonych są podzielone niedługo będę wiedział 

- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
Wydaje mi się że ta biała to nie Anabelle - jakieś te kwiatostany małe jak na Anabell i liście okrągłe



Pozdrawiam. Ewa
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
I mnie też się od razu po obejrzeniu zdjęcia tak wydawało, że to nie anabelka
Paulina
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
Czyżby szkółkarz aż tak się pomylił?

Jeśli nie Anabelle to co? Liście bardziej zaokrąglone widziałam wielokrotnie na krzewach a kwiatostany mają średnio 35 cm średnicy. Jak na moje standardy są wystarczająco duże

Jeśli nie Anabelle to co? Liście bardziej zaokrąglone widziałam wielokrotnie na krzewach a kwiatostany mają średnio 35 cm średnicy. Jak na moje standardy są wystarczająco duże

Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
A czy hortensja ze zdjęcia 2 i 4 to ta sama? Bo ta z drugiego wygląda raczej na grandiflorę a z 4 na kwiat anabelki. Chyba, że jest to jedna roślinka i kwestia ujęcia zdjęcia
Paulina
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
Witam wszystkich w tym wątku.
Moim hortensjom zaczynają żółknąć liście. Co może być przyczyną?

Moim hortensjom zaczynają żółknąć liście. Co może być przyczyną?
Pozdrawiam. Ania
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
Hortensje jak już raz kupisz to później nie możesz się im oprzeć:)
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
Małgosiu, poczytałam w twoim wątku jak zabezpieczasz, ale jaką masz glebę na swojej działce? Czy tym ogrodowym jakoś przygotowujesz? Czy pod ziemią w kopczykach nie gniją podstawy łodyg, pąki i czy w trakcie rozgarniania ziemi wiosną nie uszkadzasz pąków?
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
selli - glebę mam gliniastą więc przy sadzeniu zawsze mieszam z kwaśnym torfem . Ponadto dosypuję im kory więc ziemia też z czasem robi się mniej zbita. Zakwaszam wiosną siarczanem amonu i ałunem. Ziemię rozgarnuję delikatnie a pąki kwiatowe , które zakwitną są na łodyżkach , krzaczorki są duże więc nawet jeżeli zdarzy się ,że coś tam się odłamie podczas ich pielęgnacji nic się nie dzieje. Nie zauważyłam żeby coś gniło pod kopczykami ale ważne jest aby usunąć z krzaka wszystkie listki ponieważ one mogą gnić .
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
Moim zdaniem nie aż tak bardzo wymagające kwestia tylko dobrego cięcia i pojenia w suszę,a może ogrodowe jeszcze trzeba okryć ale to też nie ma reguły,mi w tym roku tylko YOU & ME nadmarzła a reszta ok,ale zima była śnieżna więc to je trzymało,a w tym roku mam Avangarde i ciekawa jestem jak przetrwa oferty umieszczamy w sekcji Ogłoszeń,KaRo
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
Madziu mam z tej serii (you & mee)
Passion , Forever i Together- Tylko Forever nie zakwitła
Together to patyczek z zeszłego roku i malutkiego kwiatka pokazala .
Żadna z nich nie była okrywana
Passion , Forever i Together- Tylko Forever nie zakwitła

Żadna z nich nie była okrywana

Pozdrawiam. Ewa
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
Tak się złożyło że ona ładnie rosła 3 lata (mój avatar ;) a w tym roku jako jedyna dała plamę
nawet magical jade ślicznie przezimowała i kwitnie a ta malutka, ale nadrabia zaległości:).Oj ale w tym roku pod wrażeniem jestem Nikko Blue - mimo suszy (podlewam co 2 dni)najpiękniejszy 


Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.IV
Lucy chyba jeszcze trochę poczekać na kwiaty jak podrośnie.
Ja nie okrywam jej ale jest otoczona zewsząd krzakami więc może jest jej wystarczająco ciepło.
Nawet jak zdarzyło się,że jej pąki liściowe zważył pewnej wiosny mróz ,to i tak ładnie zakwitła
Twoja jest młodziutka więc nie zaszkodzi jak jej podrzucisz coś na korzenie.
Zimy teraz bywają bardzo dziwne więć jeśli już bardzo chcesz to skorzystaj z porady Znawcy.
Zacytuję bo to ważna informacja.
Podwyższoną wilgotność ziemi w której rośnie i azofoskę wiosną.
Nic więcej mojej nie aplikuję od początku odkąd ją mam.
Podłoże ma wysypane mieszanką kory i pociętych gałęzi....
Preferuje stanowisko pólcieniste,glebę żyzną,próchniczą,lekko kwaśną.
Jest bardzo wrażliwa na przesuszenie - to jest ważne.

Ja nie okrywam jej ale jest otoczona zewsząd krzakami więc może jest jej wystarczająco ciepło.
Nawet jak zdarzyło się,że jej pąki liściowe zważył pewnej wiosny mróz ,to i tak ładnie zakwitła
Twoja jest młodziutka więc nie zaszkodzi jak jej podrzucisz coś na korzenie.
Zimy teraz bywają bardzo dziwne więć jeśli już bardzo chcesz to skorzystaj z porady Znawcy.
Zacytuję bo to ważna informacja.
A co lubi?ogrodnick pisze:WitamJerzewicz pisze: Dlaczego nie owijać włókniną ?
Owijanie włókniną dobrze robi owijającemu - zawsze to jakaś forma ruchu na świeżym powietrzu![]()
Dlaczego nie owijać:
- rośliny ciepła nie wytwarzają, w długie zimowe noce minimalna temperatura pod włókniną jest o około 0.5 C wyższa niż na zewnątrz
- gdy mokra włóknina zamarznie robi się z niej twarda skorupa, targana wiatrem kaleczy i łamie gałązki. Takie rany zimą to zaproszenie dla grzybów i bakterii, na dodatek styrakowce japońskie są wyjątkowo kruche
Owijanie ma sens w przypadku zimozielonych - włóknina chroni przed wysychaniem, skorupa lodowa jest oparta głównie na liściach, najwyżej opadną uszkodzone.
Jeśli coś okrywać, to najlepszy jest chochoł - trzcina lub słoma przywiązana do wysokiego kołka wbitego blisko okrywanej rośliny, szeroki u podstawy stożek. W ostateczności "namiot" z włókniny nad krzaczkiem.
Podwyższoną wilgotność ziemi w której rośnie i azofoskę wiosną.
Nic więcej mojej nie aplikuję od początku odkąd ją mam.
Podłoże ma wysypane mieszanką kory i pociętych gałęzi....
Preferuje stanowisko pólcieniste,glebę żyzną,próchniczą,lekko kwaśną.
Jest bardzo wrażliwa na przesuszenie - to jest ważne.