Ogród Linety 2

[Lineta]

Zobaczcie, pierwszy pęd juki zaczyna kwitnąć.

A w doniczce na tarasie kalla wytworzyła aż pięć kwiatów! Na rzaie większość chowa się między liśćmi, ale coś niecoś już widać:

Kremowe lilie w pełni kwitnienia:

Stare liliowce, posadzone przez poprzedniego właściciela działki, pewnie ze trzydzieści lat temu. Mają się dobrze i biorą we władanie kolejne obszary.

Na przykład kępa koło kompostu:

I "czarna" malwa, kwitnąca co roku coraz obficiej po jednorazowym siewie kilka lat temu:

A teraz już dobranoc, bo nawet nie wiedziałam, że zrobiło się tak późno.

[ewamaj66]

Gdybyś nie powiedziała o pokrzywie, pewnie bym jej nie zobaczyła Podziwiałam kwiatek zazdroszcząc, że już go widać.
Mam pokrzywę Uchowała się za krzakiem po wiosennym pieleniu, a teraz już nie mogę tam wleźć, bo kwitną lilie. A pokrzywa coraz wyższa, już mnie prześcignęła Na razie w ogóle nie robię zdjęć w tym miejscu
Moja juka ma pąki.

[Maska]

Linetko stare odmiany liliowców pięknie kwitną i niezawodnie! Moja juka ma jeden pęd ale już rozkwitł. Malwę czrna zasiałam w tym roku i mam nadzieję że dochowam się dorodnych okazów kwitnących do roku!

[Lineta]

Ewciu, masz rację, powinnam była siedzieć cicho i udawać, że tej pokrzywy wcale tam nie ma, może urok hortensji odciągnąłby uwagę patrzących. Na drugi raz będę milczeć jak grób.
Ja też mam takie miejsce, gdzie nie można się dostać, a pokrzywy mają tam raj: nad samym oczkiem wodnym, między drzewami i krzewami. Pocieszam się, że to tak dla dobra motyli, na przykład rusałki pokrzywnika.

Masko, mam takie roślinki jak Ty? Jak fajnie! A pokazałaś już tę kwitnącą jukę? Bo nie pamiętam.

Pokażę może jeszcze, jak kwitnie inkarwila. Posadziłam ją w zeszłym roku, zakwitła raz wiosnąi zniknęła. A teraz kwitnie bez przerwy od wiosny. Bardzo wdzięczna roślinka.

Róża Golden Celebration, przeżywa drugą fazę kwitnienia. Trzeba ją podpierać, bo pędy ma dość wiotkie. Ale kwiaty są śliczne.

Odkąd się dowiedziałam, że powojnik jest tak samo żarłoczny jak róże, zaczęłam go wreszcie porządnie nawozić. Kwitnie łądnie i wspina się na rosnącą obok wierzbę, więc mamy kwiaty na wierzbie zamiast gruszek i kwitną wysoko nad głową.

Pierwsza różyczka z tych czterech, które posadziłam tej wiosny i czekałam na kwiaty. Tylko co to była za odmiana?! Żebym to ja pamiętała!

[ewamaj66]

Powinnaś podkreślać, że pokrzywy masz wyłącznie z powodu wspomagania rozwoju populacji motyli
Nie pomogę Ci z różą, jeszcze jej nie widać
Za to dam dobrą radę (której wcale nie musisz przyjąć )-załóż zeszyt, w którym zapiszesz wszystko-co, kiedy i od kogo kupujesz. Niezwykle przydatna rzecz. Można to samo zrobić w komputerze, ale jakoś nie mam zaufania do urządzenia, które potrafi zdechnąć i utracić wszystkie dane. Swój zeszyt trzymam w kuchni, często między lekami, bo tam mało kto zagląda

[Paulii]

Witaj Lineto Piękna kalla i liliowce
Fajniutka ta czarniutka Malwa
Śliczna ta różyczka Golden Celebration
Powojnik śliczny ma kolorek i pięknie Ci rośnie

[Lineta]

Ewciu, dziękuję! Rada jest bardzo dobra. Masz rację z tym zeszytem, tylko zdaje mi się, że w tym przypadku to była jakaś różyczka z napisem "różowa" albo coś w tym rodzaju. Na razie przechowuję etykiety nowo posadzonych roślin, ale zeszyt byłby wygodniejszy.
A rozwój populacji motyli doprawdy leży mi na sercu, co może łatwo stwierdzić każdy, kto przypadkiem znajdzie się w moim ogrodzie. No ale w ten weekend część pokrzyw jednak zniknie, bo aż wstyd. Tym razem podbudową teoretyczną zostanie produkcja gnojówki pokrzywowej do zasilania róż.

Paulii, dziękuję! Cieszę się, że Ci się podobają. Już lecę do Ciebie zobaczyć Twoje roślinki.

A na dobranoc zostawiam parę zdjęć. Najpierw różyczka doniczkowa, która jakoś zbiedniała w tej doniczce, a potem jednak zebrała się w sobie, wytworzyła nowe pąki i pokazała pierwszy biały kwiatek, więc w nagrodę posadziłam ją na różance. Mam nadzieję, że się tam poczuje jak u siebie w domu i będzie kwitła pięknie, moimi ulubionymi białymi kwiatami!



Pelargonie w zestawie patriotycznym



Parę słoneczek na pochmurne dni:



I jeszcze mój ulubiony widok z rana, gdy idę nakarmić menażerię:

[Tajka]

Linetko cudne oczko z rybkami .

[malgocha1960]

Linetko,biała pelargonia cudna.Ostatnio chodziłyśmy po rynku z kolezanka,bo ona szukała buałej,ale na żadnym straganie nie było,to chyba rzadkość.Dostałam od Kasi kale,ale jeszcze nie wytworzyła adnego pąka,pewnie za młoda cebulka była?

[Lineta]

Tajko, dziękuję.

Małgosiu, podaj tylko adres na pw, a parę szczepek białej pelargonii zaraz do Ciebie powędruje.
Kala pewnie rzeczywiście potrzebuje czasu. Moje mają, o ile dobrze pamiętam, trzy lata. Pierwszego roku zakwitła jedna, w zeszłym roku może dwie, a w tym pięć! Ciągle rosną w doniczce, tylko wymieniam im ziemię. I zimują w piwnicy w ok. 5 stopniach.

[kwiaty_poli]

Linetko Twoje kwiatuchy są cudowne, ogromne i piękne. Zazdroszczę trochę malw, co roku sieję, rosną liście a za rok nic nie wyrasta z ziemi. Mam chyba pecha, ale chociaż sobie na Twoje popatrzę

[ewamaj66]

Też na początku chowałam etykiety Jednak nie było tam informacji kiedy i gdzie kupiłam roślinę. A kiedy zaczęłam kupować przez internet, całkiem by mi się pokićkało
Pokazywałaś już całe oczko? Ciekawa jestem, co tam jest oprócz rybek

[Maska]

Linetko tak juka była we wczorajszych zdjęciach. Miałam inkarwillę w doniczce i ktoś mi poradził żeby wsadzić do ziemi, wsadziłam i co padła. Po wyjęciu kłączy okazało się że zgniły

[Lineta]

Dziękuję Wam gorąco za odwiedziny! Miałam dzisiaj trochę więcej do roboty, więc odpowiem jak należy dopiero jutro, ale przed spaniem jeszcze wielka nowina: kupiłam dzisiaj wymarzoną hortensję Limelight! Na targu, za jedyne 25 zł. Jest sporym krzaczkiem i ma pąki! Teraz jeszcze muszę wymyślić, gdzie ją u licha mam posadzić, żeby jej było dobrze. Jutro zrobię zdjęcia. Dobrej nocy wszystkim.

[Lineta]

Dzisiaj znów wyszło słońce, ale po ostatnich zimnych i deszczowych dniach na niektórych różach pojawiła się szara pleśń.
Kupiłam jakiś środek i zobaczymy, czy da się z tym paskudztwem walczyć.
A teraz parę zdjęć, zrobionych dzisiaj rano.
Najpierw datura, która właśnie zakwitła na różowo.



Moje białe frezje rozkwitają, ale po deszczach wszystkie pokładły się na trawie. Musiałam je podnieść i wpleść w płotek, żeby nikt ich nie podeptał. Pachną wspaniale, ale straciły jednak na wyglądzie.



Czerwona hortensja wygląda coraz piękniej.



Juka zakwitła na wszystkich pięciu łodygach.



Wreszcie wczorajsze zakupy: błękitna ostróżka i hortensja Limelight, już z pączkami na gałązkach.