Danusiu,
podczytałam dyskusję o
Jubilee Celebration... ona
lubi dużo słońca! warto wziąć pod uwagę, że na zdjęciach to młode krzaczki i mają jeszcze wiotkie pędy, które nie mogą utrzymać ciężkich i dużych kwiatów. Kwiaty tej odmiany zawsze lekko się zwieszają, jak większość angielek ale bez przesady, z wiekiem pędy będą coraz sztywniejsze a kwiaty bardziej widoczne. Jubilee C. rośnie u mnie czwarty rok. Posadziłam ją celowo na honorowym miejscu przy tarasie w pełnym słońcu aby cieszyć się tymi kwiatami i ich zapachem. To jedna z moich ulubionych angielek! Gdybym miała więcej miejsca w ogrodzie nawet posadziłabym jej kilka sztuk razem. Sam Austin określa ją jako jedną z najlepszych swoich róż. Kolor i zapach są niesamowite!

Dlatego szczerze zachęcam aby cierpliwi zaczekać aż róża rozbuduje sztywne pędy i obficie zakwitnie.
Wstawiłam kilka zdjęć w moim wątku ogrodowym, zapraszam
