Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Gleba
100p
100p
Posty: 170
Od: 14 lut 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Qbee, nemezjo, ABan ... dziękuję za odpowiedzi! A więc niczego dobrego to nie wróży ... nie pozostaje nic, jak tylko podjąć walkę .. :roll: Wszystkiego dobrego!
Słoneczko, wyjdź! :)
buczonet
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 1 cze 2013, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Racib?rz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

forumowicz

Oki dziękuję bardzo... będę testował :) pozdrawiam
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

moje pomidorki rosną pod chmurką w trzecim roku po niewielkiej ilości obornika,BEZ DODATKOWEGO NAWOŻENIA.Rok wcześniej rosła tam fasolka szparagowa ,dwa lata temu ogórki na oborniku.Jedyne co w tym roku dostały to skorupki jaj na jesieni i dwa razy Mikrovit 1 -0.2%

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

jak widzę uprawa w tunelu to same kłopoty i jest problem ze stosowaniem płodozmianu bo szkoda folii na fasolkę czy inne rośliny które mają odmienne wymagania pokarmowe i doskonale zjadają nadmiary z którymi nie dały rady pomidory.
Zdjęcia robione telefonem takim sprzed 5 lat ale jakość chyba dobra.
buczonet
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 1 cze 2013, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Racib?rz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

kaLo

Pomidorki bardzo ładne :)

gratuluje
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Kalo

Mają niedobory magnezu (żółknące liście) i prawdopodobnie alternariozę (brązowe plamy na liściach). Choć żeby zdiagnozować alternariozę przydałoby zbliżenie liścia.
Pozdrawiam
Adam
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

kaLo nie bij :lol: ale ja widzę pięęękne krzaki a pomidorów jak na lekarstwo :pogon
No chyba, że ja ślepok jestem
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

moniko masz rację ! pomodory zawierają dużo likopenu a on jest leczniczy.Ja poszedłem na jakość a nie ilość.A poważnie,bo czasem sobie żartuję, to one są od wielkanocnego zajączka ,siane jakoś tak koniec marca, początek kwietnia, sadzone połowa maja i czekały trzy tygodnie na cieplejszą aurę.
Nic dziwnego że są troszkę opóżnione.
maruusia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 13 lip 2013, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Witajcie :D

Jestem młodą osóbką, która dopiero zaczyna swoją przygodę z pomidorkami i niestety nie obyło się bez problemów :( Pomidory rosną pod folią i mam dwie odmiany: dwa krzaki bawolich serc i kilkanaście krzaków malinowych (nie wiem co to za odmiana bo przywędrowały do mnie z zagranicy ale krzaki rosną wysokie a owoce są wielkie). Folia w tym miejscu stoi pierwszy raz, na całej jej powierzchni, przed wysadzeniem pomidorów do gruntu, rozsypałam obornik krowi, a jak zaczęły kwitnąć to podsypałam je wieloskładnikowym nawozem do pomidorów biopon. Pomidory rosły piękne i duże ale na trzech owocach zobaczyłam takie plamy:
Obrazek


Wyczytałam, że jest to sucha zgnilizna wierzchołkowa, więc spryskałam pomidory saletrą wapniową, po kilku dniach objawów nie było, co więcej jeden pomidorek zrobił się czerwony ale moja radość nie trwała długo, bo po zerwaniu zauważyłam objawy suchej zgnilizny (chyba że jest to coś innego):
Obrazek

Dodatkowo objawy pojawiły się na kilku zielonych pomidorach, więc opryskałam drugi raz. Ale kilka dni po pierwszym oprysku na liściach zaczęły pojawiać się jasne plamy, które przeradzały się w brązowe, a brzegi liści zaczęły zasychać. Dodam jeszcze, że praktycznie odkąd pomidory zaczęły owocować, to zawijały im się liście - nie zauważyłam mszycy na nich.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Po 3 dniach czytania forum wywnioskowałam że jest to brak magnezu - bardzo proszę aby jakaś doświadczona osóbka doradziła mi czy rzeczywiście jest to brak magnezu ??

A tak w całości wyglądają moje krzaki
Obrazek
Aha i jeszcze wierzchołki zrobiły się długie i cienkie - nie wiem czy to jest objaw jakiegoś schorzenia czy ta odmiana tak ma ;:218
buczonet
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 1 cze 2013, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Racib?rz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

forumowicz

Powiedz mi jakie stężenie maxymalne azofoski do oprysku dolistnego ? spróbuje na 2 krzaczki
na stronie producenta nie znalazłem... mam azofoskę do gruntu.. są tam jeszcze jakies w płynie ale chodzi mi o tą granulowaną jakie stężenie zrobić ?
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7576
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Buczonet, nie chciałabym się już zbyt wtrącać :wink: , ale do oprysku dolistnego to jest dobry Ekolist standard,
z tym, że tam do oprysku dodaje się mocznika. Musisz uważnie przeczytać ulotkę.

http://ekolist.ekoplon.pl/pl/produkty/n ... ndard.html

No i zawsze można dać mniejsze stężenie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
buczonet
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 1 cze 2013, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Racib?rz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

jokaer

Dzięki... poczytam i zobacze co i jak.. mam nadzieję że nie przedobrzyliśmy z tym opryskiem 1% i że ziemia mi sie nie zasoliła...

Ale jestem dobrej myśli...
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

buczonet pisze: jakie stężenie maxymalne azofoski do oprysku dolistnego

2 gramy na litr.

/ co Ty tak panów na czerwono a panie na czarno ?/
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7576
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

buczonet
mam nadzieję że nie przedobrzyliśmy z tym opryskiem 1% i że ziemia mi sie nie zasoliła.
przy tych opadach jakie są to raczej niemożliwe.

Tzn, u mnie z kilkudniową przerwą pada na okrągło, więc mam wrażenie, że pada wszędzie. :wink:
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

maruusia pisze:Witajcie :D

Jestem młodą osóbką, która dopiero zaczyna swoją przygodę z pomidorkami i niestety nie obyło się bez problemów :( Pomidory rosną pod folią i mam dwie odmiany: dwa krzaki bawolich serc i kilkanaście krzaków malinowych (nie wiem co to za odmiana bo przywędrowały do mnie z zagranicy ale krzaki rosną wysokie a owoce są wielkie). Folia w tym miejscu stoi pierwszy raz, na całej jej powierzchni, przed wysadzeniem pomidorów do gruntu, rozsypałam obornik krowi, a jak zaczęły kwitnąć to podsypałam je wieloskładnikowym nawozem do pomidorów biopon. Pomidory rosły piękne i duże ale na trzech owocach zobaczyłam takie plamy:
Obrazek


Wyczytałam, że jest to sucha zgnilizna wierzchołkowa, więc spryskałam pomidory saletrą wapniową, po kilku dniach objawów nie było, co więcej jeden pomidorek zrobił się czerwony ale moja radość nie trwała długo, bo po zerwaniu zauważyłam objawy suchej zgnilizny (chyba że jest to coś innego):
Obrazek

Dodatkowo objawy pojawiły się na kilku zielonych pomidorach, więc opryskałam drugi raz. Ale kilka dni po pierwszym oprysku na liściach zaczęły pojawiać się jasne plamy, które przeradzały się w brązowe, a brzegi liści zaczęły zasychać. Dodam jeszcze, że praktycznie odkąd pomidory zaczęły owocować, to zawijały im się liście - nie zauważyłam mszycy na nich.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Po 3 dniach czytania forum wywnioskowałam że jest to brak magnezu - bardzo proszę aby jakaś doświadczona osóbka doradziła mi czy rzeczywiście jest to brak magnezu ??

A tak w całości wyglądają moje krzaki
Obrazek
Aha i jeszcze wierzchołki zrobiły się długie i cienkie - nie wiem czy to jest objaw jakiegoś schorzenia czy ta odmiana tak ma ;:218
Trochę za małe zdjęcia. Na liściach jest niedobór magnezu (i chyba alternarioza). Na tym czerwonym pomidorze to jest raczej słucha zgnilizna wierzchołkowa albo szara pleśń (jakiś nalot tam widać) albo alternarioza.
Na pewno saletrą wapniową pryskałaś całe krzaki stąd wierzchołek zrobił się długi, cienki ( poprzez dużą ilość azotu) i piszesz ze zaraz po oprysku pojawiły się zmiany na liściach bo wapń zablokował pobieranie magnezu (Należy pryskać tylko owoce)

Niech ktoś to potwierdzi bo dopiero się uczę :D
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Po części masz rację.
Z wyjątkiem alternariozy. Jak sobie maruusia weźmie to do serca to w następnej kolejności zacznie swoje pomidory faszerować ŚOR.

Chciałbym koniecznie wiedzieć jakie niedobory miały pomidory, że potrzebowały w stopę Biopon ?. Tym bardziej, że jak podejrzewam, wszystkie są generatywne.

Mechanizm problemów jest najczęściej ten sam. Próba dogodzenia pomidorom za wszelką cenę . Ja muszę mieć takie pomidory jak nikt inny nie ma.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”