Agacia napisała , , ale chyba nie ma czego pokazywać, takimi cudeńkami mnie obdarowała jak zobaczyłam zawartość to zaniemówiłam a potem była wielka radość .
Renatko, z tym szokiem to ja Cię doskonale rozumiem
Sama niedawno czegoś podobnego doświadczyłam
Do tej pory chodzę z otwarta paszcza i nie mogę się napatrzeć na te Agatkowe kwiatuszki
Niech rosną Tobie zdrowo i cieszą Cię swoim pięknem