Doniczkowe raflezji cz.2

[chinanit]

Marysiu, ona stoi na parapecie okna południowo zachodniego. Myślisz, że ma za dużo słońca?

Tak myślę. Chyba powinnaś cieniować.

[x-F-7]

U ciebie zawsze same wspaniałości...super,że doczekałaś się owoców na cytrynie;) .

[sweety]

Iwonko, patrząc na Twoje sukulenty, pomyślałam, że chętnie zobaczyłabym Twoje tarasowe, a Ty nie pokazujesz. A tu taki wstyd - 7 strona, a ja nic o tym nie wiem. Znalazłam i się nie zawiodłam: piękne fuksje, lantany (przez Ciebie w tym roku mam je i ja, w tym żółta variegatę) i nie tylko. Będę nadrabiać te 7 stron

[heliofitka]

Chyba jednak fuksjom nie zaszkodziła północna wystawa, bo wszystkie obsypane kwieciem
Iwonko przeczytałam, że nie nawozisz sukulentów. Chyba zrobię podobnie, bo moje grubosze nie mieszczą się na parapecie.

[Amara]

Piękne roślinki oczu nie moge oderwać od monitora

[raflezja]

Chinanit!
Filigranowa27!
Sweety!
Heliofitka!
Amara!
Dziękuję za wizytę. Ostatnio nie mam na nic czasu, ogarniam ogród, przesadzam doniczkowe, wysyłam przesyłki. Dzisiaj leje, wiec relaks na forum.

Coś mnie skierowało ku anturiom.
Takie już mam od pewnego czasu, rośnie ładnie, nie grymasi i nieustannie kwitnie:


Podobne, tylko białawe dostałam od koleżanki:




Przedwczoraj dokupiłam takie, chyba podobne do tego pierwszego, ale w innym odcieniu. Ma ciekawą pochwę, ale przypuszczam, że jest to wybryk jednorazowy:




I kolejne, które jest różówawo fioletowe

[Nolinka]

Śliczne fuksje Pięknie się odwdzięczają za opiekę. Pasuje im północna wystawa. Ja trzymam z południowej, ale tuż przy płocie, więc są zacienione do godzin popołudniowych. Niektóre odmiany znoszą więcej słońca, inne tolerują tylko półcień.
Pięknie zapączkowany kuflik Moje siewki mają ok. 15 cm, może za rok zakwitną
Lantana ładnie sie rozkrzewiła. Mojej zaczęły przysychać listki. Przestawiłam w inne miejsce i poobserwuję, czy to czasem nie jakiś grzyb
Hibiskusy oczywiście przepiękne ale nie jestem pod tym względem specjalnie obiektywna
Oj chyba będzie herbatka z własną cytrynką
Piękne anturia

[Amara]

Śliczne anturium takie nakrapiane pierwszy raz widze

[sweety]

Masz kolejne anturia, które są na mojej liście One zdecydowanie mnie lubią. Nie mogę narzekać, bo kwitną niemal cały czas. Pod Twoim wpływem nabyłam anturium clarinervium i też właśnie kwitnie A i innych roślin - zauroczył mnie u Ciebie kroton variegata. No i teraz rośnie sobie spokojnie w moim salonie

[evluk]

6 strona
Lepiej późno niż wcale-wracam do 1 strony
edit: Fajne nabytki hojowe, ale trzykrotki zrobiły na mnie piorunujące wrażenie

[tesia39]

Iwonko, zawsze u Ciebie mogę się napatrzeć na cudne odmiany roślin.
Piękny ten festiwal anturium i fuksji
Lantany i ja w tym roku mam u siebie, ciekawe jak mi przezimują

[maqa]

Zaczarowany ogród mój ulubiony

[raflezja]

Dzięki Wam dziewczyny, ze zaglądacie. Ania wspomniała o A. clarinervium i przyglądnęłam się swojemu. Też kwitnie. Oczywiście kwiaty są niepozorne.





Chciałam Wam pokazać moją eksperymentalną uprawę roślin z obrazkowatych na zewnątrz, pod chmurką, na cienistym placyku.
Radzą sobie całkiem nieźle i te brzydko wyciągnięte odzyskują dawny pokrój. Tylko w tym roku jest zbyt dużo opadów. To są rośliny, które generalnie były brzydkie i stwierdziłam, że jeśli nie dadzą rady, to trudno. Aha, one tam stoją od wiosny.

[Nolinka]

Iwonko u ciebie nic nie jest brzydkie
Ja też często tak robię; wywalam na dwór i albo wóz, albo przewóz. I przeważnie roślinki fajnie się zbierają. Z podwórka na kompost już blisko... To działa mobilizująco

[kubasia]

Jak dla mnie, wyglądają rewelacyjnie Ja w tym roku też kilka wystawiłam i niestety filodendrona dziurawego "coś" zjadło, ale syngonium ładnie przyrasta