
Mój ogród przy lesie cz.9
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Oj, ta rdza, wiem, co mówisz, bo u mnie też malwy w żółte kropki pod liśćmi, a nie mogę pryskać chemią, bo pod spodem mieszka zwierzaczek. 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Linetko Kochana, o jakim zwierzaczku mówisz, jestem nie w temacie. 

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Witaj Tajeczko
przez chorobę mojego m od maja mało bywałam na forum i nie zauważyłam , że otworzyłaś już kolejny wątek
teraz trochę nadrobiłam , od jutra idę na urlop to mnie znowu nie będzie
ciekawy masz kolor tej malwy taki czerwony , ja mam taki ciemny bordo , ale pojedyńczy.
Miałam różowy pełny to pies mi połamał i już się nie odbił, w tym roku kupiłam pełny zółty i wysiałam pełny bordowy , a co się okaże to zobaczymy na przyszły rok
pozdrawiam serdecznie


przez chorobę mojego m od maja mało bywałam na forum i nie zauważyłam , że otworzyłaś już kolejny wątek

teraz trochę nadrobiłam , od jutra idę na urlop to mnie znowu nie będzie

ciekawy masz kolor tej malwy taki czerwony , ja mam taki ciemny bordo , ale pojedyńczy.
Miałam różowy pełny to pies mi połamał i już się nie odbił, w tym roku kupiłam pełny zółty i wysiałam pełny bordowy , a co się okaże to zobaczymy na przyszły rok

pozdrawiam serdecznie


Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajko, ten mój zwierzaczek to żółwik. Nikt nie jest w temacie, bo Tobie pierwszej o tym piszę.
Ale sama rozumiesz, że w takiej sytuacji nie mogę pryskać malw żadną chemią.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Bożenko witaj .
Cieszę się, że z Twoim M wszystko w porządku- wrócił do zdrowia, a Ty będziesz mogła spokojnie zająć się ogrodem w czasie urlopu.
Czy może gdzieś do wód wyjeżdżasz?
Malwy pełne nie zadomowiły się u mnie, pomimo wielokrotnego sadzenia, ale wczoraj córka zrobiła mi niespodziankę i przytachała wielką donicę z różową pełną malwą, w dodatku ma postrzępione brzegi kwiatów, jest cudna. Musiałam tylko dołem kilka listów oberwać, nie z powodu rdzy, tylko miała strasznie sucho.
No i jeszcze kupiła mi budleję granatowo kwitnącą- Adookep.
Jutro będzie sadzenie.
Miłego urlopu Ci życzę i pozdrawiam.
Linetko aha, masz żółwika? Tak sobie luzem chodzi po ogrodzie?
Jak moje córki były małe, to także miały żółwia, później oddałam takiej sympatycznej rodzinie na działkę.
Powiem Ci, że jak już malwy złapią rdzę, to żadne opryski nie pomagają, nawet ciężka chemia.
Kilka fotek z ogrodu.

jakaś azjatka

jeżówki zakwitają

mięta meksykańska?

Graham Thomas

Westerland

Anabella dzięki temu, że rośnie w ugorze,
jest niska i pędy się nie wykładają.

Chopin w końcu zakwita, ale musiałam prysnąć Topsinem, gdyż dołem liście zaczynają zółknąć.

Cieszę się, że z Twoim M wszystko w porządku- wrócił do zdrowia, a Ty będziesz mogła spokojnie zająć się ogrodem w czasie urlopu.

Czy może gdzieś do wód wyjeżdżasz?

No i jeszcze kupiła mi budleję granatowo kwitnącą- Adookep.

Jutro będzie sadzenie.
Miłego urlopu Ci życzę i pozdrawiam.

Linetko aha, masz żółwika? Tak sobie luzem chodzi po ogrodzie?
Jak moje córki były małe, to także miały żółwia, później oddałam takiej sympatycznej rodzinie na działkę.
Powiem Ci, że jak już malwy złapią rdzę, to żadne opryski nie pomagają, nawet ciężka chemia.

Kilka fotek z ogrodu.


jakaś azjatka

jeżówki zakwitają

mięta meksykańska?

Graham Thomas

Westerland

Anabella dzięki temu, że rośnie w ugorze,


Chopin w końcu zakwita, ale musiałam prysnąć Topsinem, gdyż dołem liście zaczynają zółknąć.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko Twoje Anabelka jest po prostu pokazowa..... to aż niesamowite, że osiągnęła takie rozmiary i jest tak bajecznie ukwiecona.....cudo....
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Faktycznie cudna hortensja i ostatnia żółta róża. Najbardziej lubię takie nierozwinięte 
A czemu nie ma zdjęć prezentów?

A czemu nie ma zdjęć prezentów?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Musiałam wyskoczyć na chwilę do cukiernika i kupić pączki, gdyż stresa dostałam- w ubiegłoroczną spódnice wejść nie mogłam.
Jakoś to nie jedzenie słodyczy mi nie pomaga, więc co sobie będę żałować.
Agniesiu dziękuję bardzo.
Marzy mi się taka anabellka różowo kwitnąca, u wielu osób na forum spotykam, tylko gdzie ją dostać.
Beatko powiem Ci szczerą prawdę, że dla dwóch roślin aparatu nie chciało mi się wyciągać,
Może zrobię zdjęcia, a może dopiero w ogrodzie.

Jakoś to nie jedzenie słodyczy mi nie pomaga, więc co sobie będę żałować.

Agniesiu dziękuję bardzo.

Marzy mi się taka anabellka różowo kwitnąca, u wielu osób na forum spotykam, tylko gdzie ją dostać.

Beatko powiem Ci szczerą prawdę, że dla dwóch roślin aparatu nie chciało mi się wyciągać,

Może zrobię zdjęcia, a może dopiero w ogrodzie.

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Z tym aparatem to masz tak jak ja.
Najczęściej foto komórką robię, bo mam ją zawsze przy sobie.
Fotograf ze mnie marny więc i te aparatem i te komórka nie odbiegają jakością.
Najczęściej foto komórką robię, bo mam ją zawsze przy sobie.
Fotograf ze mnie marny więc i te aparatem i te komórka nie odbiegają jakością.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
A ja narobiłam nad morzem zdjęć komórką, gdyż naświetlił mi się aparat, a poprzednie fotki przez pomyłkę wykasowałam.
Po powrocie do domu okazało się, że nie mam kabelka, żeby wgrać do komputera.

Po powrocie do domu okazało się, że nie mam kabelka, żeby wgrać do komputera.

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu jedziemy na działkę i w tym roku tam spędzimy urlop
plany były inne , ale tak wyszło
widzę , że mam taką różę ja Ty Tereniu , dziewczyny na forum mi ją zidentyfikowały jako Graham Thomas, która kupiłam za 5 zł w polo, bardzo mi się podoba i ten jej zapach
Cieszę się , że córcia zrobiła ci miłą niespodziankę i masz nowe nasadzenia
pozdrawiam serdecznie papa


widzę , że mam taką różę ja Ty Tereniu , dziewczyny na forum mi ją zidentyfikowały jako Graham Thomas, która kupiłam za 5 zł w polo, bardzo mi się podoba i ten jej zapach

Cieszę się , że córcia zrobiła ci miłą niespodziankę i masz nowe nasadzenia

pozdrawiam serdecznie papa

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu!
Anabelka urocza...w ogóle zakochałam się w hortensjach...
W tym roku moje 4 dorodne pokazały tyle kwiecia,ze jestem w pozytywnym szoku.
sprawiłam też sobie wiosną prezent z 7 bukietówek ...wszystkie mają kwiatki,a grandiflora najlepiej spisała się....na każdej łodyżce kwiatek.
pozdrawiam serdecznie
Anabelka urocza...w ogóle zakochałam się w hortensjach...
W tym roku moje 4 dorodne pokazały tyle kwiecia,ze jestem w pozytywnym szoku.
sprawiłam też sobie wiosną prezent z 7 bukietówek ...wszystkie mają kwiatki,a grandiflora najlepiej spisała się....na każdej łodyżce kwiatek.
pozdrawiam serdecznie

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko taką różowa anabelkę widziałam u mnie w ogrodniczym... ciekawe czy jeszcze jest. jak bym wiedziała przed spotkaniem to pewnie bym kupiła...
- Nikus
- 200p
- Posty: 380
- Od: 15 sty 2013, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Hortensjowy krzaczek sporych rozmiarów jest. Nie wspomnę o ilości roślin jakie posiadasz. Mam nadzieję, że z czasem będę mogła nabyć nowe roślinki i cieszyć się nimi tak jak Ty:)
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Bożenko urlop na działce będziesz miała z pewnością udany.
Tak uważam.
różę Graham Thomas udało Ci się wyjątkowo tanio kupić, ona jest śliczna.
Prezenty kwiatowe uwielbiam ponad wszystko, chociaż nie miałam w planie nic kupować, żeby czasu nie tracić, gdyż u mnie sadzenie równa się wywiezieniem dwóch taczek piasku i nasypanie dwóch taczek kompostu, a zaczęły się grzyby w naszym lasku.
Bogusiu u mnie wszystkie hortensje bukietowe jeszcze w pąkach, tylko ta krzewiasta Anabella kwitnie.
Ty kupiłaś wiosną 7 bukietówek, a ja mam wszystkich siedem tylko i nie mam miejsca na więcej, chyba, że czegoś się pozbędę .
Również Ciebie pozdrawiam .
Iwonko może te różowe Anabellki będą się coraz częściej pokazywały w sprzedaży.
Na razie to jest nowość, ale śliczna.
A Ty sobie jej nie kupiłaś?
Weroniko witaj .
Dziękuję za odwiedziny w moim wątku .
Ogród mój istnieje już 13 lat, więc przez ten czas powolutku dokupuję roślinki i trochę się nazbierało .
Pozdrawiam serdecznie.
Tak uważam.

Prezenty kwiatowe uwielbiam ponad wszystko, chociaż nie miałam w planie nic kupować, żeby czasu nie tracić, gdyż u mnie sadzenie równa się wywiezieniem dwóch taczek piasku i nasypanie dwóch taczek kompostu, a zaczęły się grzyby w naszym lasku.

Bogusiu u mnie wszystkie hortensje bukietowe jeszcze w pąkach, tylko ta krzewiasta Anabella kwitnie.
Ty kupiłaś wiosną 7 bukietówek, a ja mam wszystkich siedem tylko i nie mam miejsca na więcej, chyba, że czegoś się pozbędę .
Również Ciebie pozdrawiam .

Iwonko może te różowe Anabellki będą się coraz częściej pokazywały w sprzedaży.
Na razie to jest nowość, ale śliczna.
A Ty sobie jej nie kupiłaś?

Weroniko witaj .

Dziękuję za odwiedziny w moim wątku .
Ogród mój istnieje już 13 lat, więc przez ten czas powolutku dokupuję roślinki i trochę się nazbierało .
Pozdrawiam serdecznie.
