Choroby róż Cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

Objawy przypominają wertycyliozę - doprowadza to do zamierania całych krzewów.
Powinien pomóc oprysk Topsinem.
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroby róż

Post »

Gosiu,
Twoje podejrzenia co do choroby dotyczą problemu Ewy, tak?
A u mnie z czymś Ci się kojarzy?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

Adrian - u Ewy, u Ciebie wygląda to jak poparzenia ale 100% pewności nie mam.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Choroby róż

Post »

Adrian to plamistość liść, choroba grzyb Cercospora rosicola i możliwe że jeszcze mączniak rzekomy się przyplątał

Gajowa odgrzeb trochę ziemi i popatrz albo na miejsce szczepienia albo na miejsce wyrastania łodyg, jakiś grzyb prawdopodobnie tam wlazł, albo coś niedobrego z korzeniami się dzieje, nie przelałaś?
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Choroby róż

Post »

Gosiu, Moniko - dziękuję!
Jak wczoraj próbowałam znaleźć tę przypadłość w internecie, to niestety też najbardziej pasowała wertycylioza... :( Obcięłam dzisiaj najbardziej chore pędy, spryskałam Topsinem...jutro mam zamiar też podlać nim ziemię i...zobaczymy.
Monika - raczej nie przelałam, róże rosną w miejscu, gdzie może być raczej za sucho...no chyba że to te deszcze :wink: Pierwszą róże, której to dotknęło, właśnie jakiś czas temu odkopałam, a nawet wykopałam i przesadziłam do doniczki - ale nie zauważyłam niczego szczególnego.
W sumie mam te objawy na 4 różach (dwie z nich to właśnie te z fotografii, pozostałe dwie są w lepszym stanie)...ewentualnie jeszcze piąta jest podejrzana :( I wiecie co...uświadomiłam sobie, że wszystkie te róże są od jednego hodowcy - czy to możliwe, żeby przeniósł się jakiś grzyb?
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Choroby róż

Post »

Gajowa jak przesadzałaś przyglądałaś się korzeniom i nasadzie łodyg?
Ja podejrzewam Fusarium, to faktycznie mogło już być u producenta, ale niekoniecznie
Obrazek
zdjęcie ze strony http://www.forestryorg
Ja na Twoim miejscu jedną bym wykopała i przyjrzałabym się dokładnie, na liście nie patrz, tylko na korzenie i łodygi, potem ew możesz zamoczyć korzenie w roztworze Topsinu w 'wiadrze' i posadzić
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Choroby róż

Post »

Dziękuję, Moniko :)
Rzeczywiście dojrzewam do wykopania...dałam im jeszcze trochę czasu po spryskaniu Topsinem...więc popatrzę i porównam ze zdjęciem.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Choroby róż

Post »

Jaki jest powod zolkniecia i opadania nie rozwinietych jeszcze paczkow rozy? Dotyczy to co 3-4 paka na rozy Larissa.
Roza byla pryskana przeciw maczniakowi. Prosze o informacje i wskazowki co mozna zrobic w tym przypadku, dziekuje.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroby róż

Post »

Monika, jesteś genialna!! Obejrzałem zdjęcia i wygląda dokładnie jak u mnie
w necie niewiele piszą choć troszkę znalazłem i poczytałem - hmm, a jakiś środek polecałabyś konkretnie?

ta zmienna pogoda (okresy ulewne/okresy upałów) zapewniają różnorodność chorób na różach :(
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

alphax - czasem pąki zamierają w sposób naturalny - róża nie jest w stanie ich wykarmić i można powiedzieć że je gubi. Naturalne zjawisko przy różach okrywowych lub bukietowych.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Choroby róż

Post »

Adrian Topsin, drugi oprysk z innej grupy chemicznej http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... &keywords=

alphax Nie wiem czy ten biały nalot to mączniak czy oprysk, w każdym razie biały nalot to mączniak prawdziwy, ale z tego powodu raczej nie powinny opadać i żółknąć pąki. Opadają najczęściej z powodu mączniaka rzekomego, którego możesz nawet nie dostrzeć na początku, bo umiejscawia się w miejscu, z którego odpada 'łodyga' pąka.
Na jaki mączniak stosowałeś oprysk i jakim środkiem?
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Choroby róż

Post »

Bardzo dziekuje Gosiu, mozliwe jest ze to jest to, poniewaz ilosc pakow mnie zaskoczyla.

Monika, ten bialy nalot to pozostalosc po oprysku Topsinem M 500 SC przywiezionym z ostatniego pobytu w Polsce.
Na jaki maczniak stosowalem oprysk? ;:174 Sorry ale to za trudne pytanie.
Moze tak, czesc krzaczka mlodej, tego roku posadzonej rozy wygladala inaczej niz reszta. Liscie u 2-3 pedow pozostaly jasniejsze, znieksztalcaly sie i tworzyl sie na nich od dolu jasno-szary nalot. Wtedy zrobilem pierwszy delikatny oprysk Topsinem. Za 3 dni niektore paczki zaczely zolknac i odpadac, liscie nie wygladaly jeszcze dobrze wiec powtorzylem oprysk.
Teraz nalot na tych jasniejszych i przedtem chorych pedach nie jest widoczny, jednakze czesc z duzej ilosci pakow nadal zolknie i spada.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Choroby róż

Post »

alphax pisze: ..Na jaki maczniak stosowalem oprysk? ;:174 Sorry ale to za trudne pytanie...
Robiłeś oprysk silną trucizną i nie wiesz na co? Czy Ty czytałeś ulotkę Topsinu?
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Choroby róż

Post »

monika pisze:Robiłeś oprysk silną trucizną i nie wiesz na co? Czy Ty czytałeś ulotkę Topsinu?
Naturalnie że czytałem ulotkę i masz rację po pierwszych objawach stwierdziłem że to był mączniak, w tym przypadku prawdziwy. Dodam że opryski wykonałem wieczorową porą. Czytając zastosowałem dawkę zalecaną na opakowaniu i sądzę że zrobiłem wszystko prawidłowo.
Później pąki zaczęły żółknąć i przepraszam bardzo ale skąd miałbym wtedy wiedzieć że powodem może być kuzyn prawdziwego, nieprawdziwy a raczej rzekomy. Dlatego w tej sytuacji Monika ośmielilem się zapytać na forum mądrzejszych uzyskując odpowiedź, za co serdecznie dziękuję.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Choroby róż

Post »

Alphax To Twoje zdrowie i Twoje róże. Zwróciłam Ci na coś ważnego uwagę, pewnie jesteś mądrym człowiekiem, to będziesz wiedzieć na przyszłość. To naprawdę ciężka chemia. I tyle z mojej strony na ten temat.
Co do opadania pąków podtrzymuję to co napisałam, ale oczywiście nie można wykluczyć fizjologii jak napisała Deirde.
Poczytaj dokładnie o objawach mączniak rzekomego na liściach i łodygach. Jeśli nie będziesz teraz niczym pryskać, to obserwuj tę różę na tę okoliczność. Życzę oczywiście, żeby to nie był rzekomy ani żadne inne choróbsko.
Tu masz link do środków i chorób/szkodników http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... &keywords= Ważna jest grupa chemiczna danego środka, bo jeśli będziesz na okrągło i wszystko opryskiwać Topsinem, to grzyby natychmiast się uodpornią
Powodzenia
:wit
Zablokowany

Wróć do „Róże”