Gosiu,
Lidko i
Tiju!
Dziękuję Wam bardzo za odwiedziny i troskę o moje zdrowie. Troszkę jeszcze mi się tam czasem kręci, ale to już drobiazg.
DESZCZ wreszcie dotarł i do nas

Solidnie padało w sobotę, padało i dzisiaj. Wszystko rośnie w oczach. Tak długiego okresu suszy to ja chyba nie pamiętam.
Tiju dziękuję za mile słowa. Ja wiem, że jest ładnie, bo tu na Mazurach jest w ogóle ładnie i trudno to zepsuć. Strasznie mnie denerwuje, że ciągle jest tyle do zrobienia.
Wczoraj przyjechał sąsiad, patrzy jak sadzę kwiatki i mówi: Tyle kwiatów, taki duży ogródek. Ciekawe czy pani sobie z tym poradzi. Czy Pani da radę?
Odpowiedziałam mu - no ciekawe. Chyba średnio grzecznie, ale jak można mnie tak denerwować.
Bardzo bym chciała, żebyśmy dali radę. Nie jestem tu sama. Pomaga mi mąż. Czasem dzieci.Teraz będą wakacje - może się uda.
Spacer po forum wieczorkiem - idę do ogródka
