Bardzo Wam dziękuję

.
Trochę Was zamęczam tym pąkiem ale tak się cieszę z pierwszego mojego kwitnie katlei, że muszę się tym z Wami podzielić. Tak pączek wyglądał po południu :
A tak teraz

:
Te dwa zdjęcia w sztucznym oświetleniu, więc kolor nieprawdziwy. Myślę, że jutro przed południem się otworzy, widać już pofalowaną warżkę

.