
Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Kasiu przepiekne uprawy i egzotyki pierwsza klasa 

Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
No i zrobiło się malinowo...
, to jeden z moich ulubionych smaków i owoców..i rzeczywiście wyrastają młode pędy przy tych..musze popytać jak się nimi zaopiekować..mam nadzieję,że koleżanki z większym doświadczeniem upraw malinowych..zaraz mi napiszą porady i instrukcje jak osiągnąc sukces..
Dziewczynki..będę wdzięczna za każdą podpowiedź..bo w tym temacie to jestem "zielona"
...motywem zakupu było czyste łakomstwo...
Więc jak to zrobić..aby na malutkim kawałku gleby mieć 3-4 krzaczki nie więcej...ale żeby ładnie rodziły owoce..???
Miłej Niedzieli...dla Was



Dziewczynki..będę wdzięczna za każdą podpowiedź..bo w tym temacie to jestem "zielona"




Więc jak to zrobić..aby na malutkim kawałku gleby mieć 3-4 krzaczki nie więcej...ale żeby ładnie rodziły owoce..???

Miłej Niedzieli...dla Was

-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Kasiu, jeśli chcesz uniknąć zagęszczenia malin to po prostu te niepożądane odrosty korzeniowe wycinaj. Ja zawsze tak robię, bo inaczej to miałabym gęsty malinowy las.



Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
A czy te młode co rosna..to za rok będą juz owocujące , normalne krzaczki????
A czy te stare sie jakos przycina?..Czy malina owocuje po prostu...czy tylko na młodych pędach?
Te opisy w necie są dla mnie jasne...chyba cofnięta jestem
..albo oni tak tłumaczą.. 
A czy te stare sie jakos przycina?..Czy malina owocuje po prostu...czy tylko na młodych pędach?
Te opisy w necie są dla mnie jasne...chyba cofnięta jestem


- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Kasiula w necie różne opisy bo i rodzaje różne
Ja na przykład mam takie które owocują dopiero we wrześniu na tegorocznych przyrostach więc wiosną obcinam przy samej ziemi wszystko i między rządkami plewię. Te owocujące teraz najczęściej owocują na zeszłorocznych pędach i wtedy wycina się stare,podrewniałe pędy i w międzyrzędziu ...rzeby utzrymać jako taki porządek.

Ja na przykład mam takie które owocują dopiero we wrześniu na tegorocznych przyrostach więc wiosną obcinam przy samej ziemi wszystko i między rządkami plewię. Te owocujące teraz najczęściej owocują na zeszłorocznych pędach i wtedy wycina się stare,podrewniałe pędy i w międzyrzędziu ...rzeby utzrymać jako taki porządek.
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Jeśli Twoje owocują teraz to znaczy, że po owocowaniu się je wycina, a w przyszłym roku odbijają na nowo. Z tych odrostów oczywiście w przyszłym roku normalne owocowanie będzie. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Nooo Dziewczynki kochane..dziękuję..wreszcie jakies konkrety..do zrozumienia dla laika
Moje teraz zaczynają dojrzewać po 1 na tydzień...
....to jak skończa się owoce..to wyciąć te owocujące?. Ale jak..ile od ziemi???


Moje teraz zaczynają dojrzewać po 1 na tydzień...

-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Normalnie to tak 10-15 cm od ziemi. Twoje Kasiu nazywają się owocujące na pędach dwuletnich (tak jak moje). 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Dorotko posłuchaj!!!
nie wiadomo jakie ma Kaśka te malinki
bo może takie jak moje, właśnie tak uważam.
Tzn. owocują na wiosnę na starych pędach, a jesienią na nowych, tak jak moje dwa razy w roku
I dlatego nie obcinam co roku, tak mi kazali.
Ale gdy teraz o tym myślę, to żadnej logiki w tym nie ma

nie wiadomo jakie ma Kaśka te malinki
bo może takie jak moje, właśnie tak uważam.
Tzn. owocują na wiosnę na starych pędach, a jesienią na nowych, tak jak moje dwa razy w roku


I dlatego nie obcinam co roku, tak mi kazali.
Ale gdy teraz o tym myślę, to żadnej logiki w tym nie ma



Pozdrawiam, Agata.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
to ja muszę czekać do jesieni ,żeby odkryć jakie mam...
No dobra...poczekam..ale to chyba zwykle jakieś..bo nie podpisane były jakie..tylko że maliny i tyle..
Ale za podpowiedzi i wyjaśnienia bardzo dziękuję
..bo chociaż teraz może zrozumiem opisy, bo dotąd nie rozumiałam co tam wyjaśniają..co ciąć a co nie..itd.
Już jestem mądrzejsza...

No dobra...poczekam..ale to chyba zwykle jakieś..bo nie podpisane były jakie..tylko że maliny i tyle..

Ale za podpowiedzi i wyjaśnienia bardzo dziękuję

Już jestem mądrzejsza...

- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Kasiu dzis nadrobilam zaleglosci u Ciebie po 4 dniach pracy i takie piekne jagodzianki widzialam
i jeszcze cos ciekawego Hokkaido..nawet nie wiem,co to jest

i jeszcze cos ciekawego Hokkaido..nawet nie wiem,co to jest

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
To Dynia Dorotko..wyjątkowo smaczna..można jeść ze skórką....dam Ci nasionek...jak będziesz w Polsce..bo mam jeszcze zapas.... 

- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
KAsiu, to trzeba dla dyniaków zrobić hamaczki, wtedy trzymać sienie będą musiały
Pytanie jak Ty później będziesz takie dyniaki ciężkie nieść do domu 




- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Hokkaido nie są duże..
, no i płożą się po trawce..tylko rosną w worku..
a jakie ukwiecone to ach i och!!!!
Em pompuje mi basen..bo po prostu jest nie do wytrzymania..pomoczę stópki...



a jakie ukwiecone to ach i och!!!!
Em pompuje mi basen..bo po prostu jest nie do wytrzymania..pomoczę stópki...



- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Magia Białych Kwiatów
Zebrałam fotografie biało-kwitnących roślinek...
Niesamowicie czarująca jest ta biel...na jednych silna..na innych delikatna jak francuskie koronki...takie oto czasem niedostrzegalne cuda natury...w każdym razie mnie urzekła ta biel...
Na początek sama Królowa...
"Storczyk"

Calla i Surfinie

Kobea i Azalia

Szczawik i Ketmia

Gardenia i Inoxia

Kwitnąca Tykwa i Kwiat Skrętnika

Koniczna i Jeżyna

Kalamondyna i Mandarynka

Poziomka i Rodzynek Brazylijski

Cyklantera i Bazylia

Cząber i Majeranek

Na koniec wspomnienie wiosny...
Przebiśniegi i Narcyz

Cudowne...choć niektóre to niepozorne małe kwiatuszki..a jednak pełne uroku...tak jakoś romantycznie się zrobiło...
Jakaś ckliwa się jestem ostatnio...

Zebrałam fotografie biało-kwitnących roślinek...
Niesamowicie czarująca jest ta biel...na jednych silna..na innych delikatna jak francuskie koronki...takie oto czasem niedostrzegalne cuda natury...w każdym razie mnie urzekła ta biel...

Na początek sama Królowa...
"Storczyk"


Calla i Surfinie


Kobea i Azalia


Szczawik i Ketmia


Gardenia i Inoxia


Kwitnąca Tykwa i Kwiat Skrętnika


Koniczna i Jeżyna


Kalamondyna i Mandarynka


Poziomka i Rodzynek Brazylijski


Cyklantera i Bazylia


Cząber i Majeranek


Na koniec wspomnienie wiosny...

Przebiśniegi i Narcyz


Cudowne...choć niektóre to niepozorne małe kwiatuszki..a jednak pełne uroku...tak jakoś romantycznie się zrobiło...

Jakaś ckliwa się jestem ostatnio...

