nasz został kotim, bo mój malutki wówczas bratanek mający może 2 latka tak do niego wołał i mówił "a dzie je koti?" hehe..
Tym optymistycznym akcentem dziewczynki pora zamykać wątek

Serdecznie dziękuję wszystkim odwiedzającym mój wątek, mam nadzieję, że nie przynudzałam aż tak bardzo

Z chęcią obdarowywałabym Was co dzień innymi zdjęciami storczyków, ale jakoś nie chcą się kocić, ani one ani pieniądze na nie

Bardzo miło spędziłam z Wami czas, ten rok mojej obecności na forum duuuużo mnie nauczył, a pół roku prowadzenia własnego wątku nauczyło mnie widzieć więcej w swoich storczykach ;) Dziękuję Wam, ze jesteście, że mnie wspieracie, służycie radą, miłym słowem i mam nadzieję, że tak samo miło spędzę z Wami kolejny rok mojej storczykowej przygody
Watek zamykam, a zainteresowanych zapraszam do
części II
Tym samym proszę moderatora o zamknięcie wątku
