dokładnie Kama, jesteś rozpuszczona jak dziadowski bicz

a tak serio, to chyba zawsze na początku jest dziwnie, koń pewnie też musi się przyzwyczaić do Ciebie, ze wszystkim tak jest

Oswoi się to i go osiodłasz, nie da się tak wszystkiego na już

Nic Cię te storczyki cierpliwości nie uczą

weź pod uwagę, że nowy koń to nie jest koszt 30 zł jak nowy storczyk, więc okaż trochę wdzięczności mężowi, bo widać, że się stara Cię uszczęśliwić

Ja się od mojego nawet jednego storczyka nie doczekałam a do Ciebie zajechał książę na białym rumaku
