Papryczka chili-jak pielęgnować

[tomasz86]

Na jednym krzaku Cherry liście na brzegach zrobiły się żółte (przechodzące w brąz). Czy to jest ta chloroza? Dziwne bo podlewam wszystkie krzaczki jedną butelką z tą samą dawką nawozu i tylko jeden krzak ma takie liście. Kwestia więc przenawożenia i niedoboru raczej odpada. Możliwe, że samo nasionko mogło mieć jakąś skazę? Szkoda bo dużo pąków jest na tym krzaczku i patrzeć jak lada dzień zrzuci.

[PaulaPola]

Może przelanie?

[Dziunia87]

Ja wczoraj zajadałam kolejne z moich dojrzałych chilli Kanapeczki z pasztetem i kawałeczki papryczek na wierzchu , no piekiełko normalnie

Bardzo się cieszę, że udało mi się je wyhodować , bo nasionka pozyskałam z wyjątkowo ostrej odmiany chilli zakupionej w sklepie. Papryczki są dużo mniejsze niz w innych odmianach chilli, tak ok 5cm długości i wszystkie są prościuteńkie. Inne sprzedawane w hipermarketach nie dorównywały im ostrością

Dobra wieść to taka, że już z 3 papryczek nasionka odłożyłam na jesienną akcję wymiany

[Gleba]

Zazdroszczę Wam pierwszych zbiorów U mnie balkon mało słoneczny a na ogrodzie miejsca nie ma ani ciut ciut ..

Sandra a Fatalii ma już jakiś owoc ?

[Dziunia87]

Spokojnie, spokojnie muszę sprostować z tymi zbiorami. Te papryczki dojrzały na sadzonkach z zeszłego roku i trzymane były w growboxie, gdzie miały ok 30st. C i doswietlanie przez 12 h Także tylko dlatego mogłam się nimi wczoraj cieszyć.

Tegoroczne podwórkowe dopiero mają kwiaty.

[SandraABC]

Zazdroszczę Wam pierwszych zbiorów U mnie balkon mało słoneczny a na ogrodzie miejsca nie ma ani ciut ciut ..

Sandra a Fatalii ma już jakiś owoc ?

Fatalii ma na razie jedynie kwiatki , za to Bishop Crown ma pierwszy mini owoc

[Tournesol]

Zazdroszczę Wam pierwszych zbiorów U mnie balkon mało słoneczny a na ogrodzie miejsca nie ma ani ciut ciut ..

Tak ale za to masz czas na pielegniacje paznokci ja kiedys tez mialam balkon i piekne rece ...

[Dziunia87]

Moje wygrzane w growboxie chilli przed zjedzeniem wyglądały tak:





Natomiast gruntowe nie mają tak różowo... Pogoda im kaprysi i przez to troche chorują,ale jakoś dają radę

Ostra żółto-pomarańczowa z wymiany


I podobno ostra okrągła czerwona (też z wymiany) i albo choruje, albo to jakaś odmiana o czarnych owocach. Jak sądzicie? Na obecna chwilę owoce są już całe czarne, liście zieloniutkie

[x-a-8]

I podobno ostra okrągła czerwona (też z wymiany) i albo choruje, albo to jakaś odmiana o czarnych owocach.

Raczej coś z fioletem lub czernią na owocach. Choroby bym tu się nie doszukiwał.

[SandraABC]

Właśnie też zastanawiam się nad tym czarnym odcieniem na owocach - u mnie jest tak na kilku i na czerwonych i na żółtych . Ciekawa jestem czy to kwestia wybarwiania czy czegoś im brakuje.

[Gleba]

Zazdroszczę Wam pierwszych zbiorów U mnie balkon mało słoneczny a na ogrodzie miejsca nie ma ani ciut ciut ..

Tak ale za to masz czas na pielegniacje paznokci ja kiedys tez mialam balkon i piekne rece ...

Z całym szacunkiem do moich paznokci - wolę paprykę

Jeżeli macie jakieś doświadczenia z tym czarnym odcieniem to chętnie się dowiem, jakie są tego przyczyny. Rok temu miałam papryki z Bangladeszu i schemat był dokładnie taki sam: najpierw zieleń z odcieniami czarnego, następnie wybarwiały się na czerwono ...

[SandraABC]

Hahah ja nawet jak balkon miałam to ręce miałam poniszczone Zawsze jakieś doniczki trzeba było poprzesadzać ,albo sąsiadce na działce pomóc

[jode22]

Papryki w trakcie rośnięcia, zarówno ostre jak i słodkie, mają czarne przebarwienia na owockach. To nie choroba, tylko taka przypadłość fizjologiczna. Po prostu ten typ tak ma . Jak osiągną pełną wielkość, to zaczernienie zniknie

[Dziunia87]

W sumie to szkoda, bo takie małe czarne papryczki fajnie by wygladały. A poza tym jakby je nadziać serkiem i podać komuś jako czarne oliwki, to mogłoby być wesoło...
Żartuję oczywiście mogłoby to być niebezpieczne dla zdrowia.

[Krystyna551]

W tamtym roku miałam paprykę czekoladową, była piękna, czekoladowo-brązowa i to nie tylko skórka. Miąższ też był brązowy. Super wyglądała na talerzu i w sałatkach:) W tym roku również ją posialam, już z własnych nasion. Jedyny mankament to to , że bardzo późno dojrzewa.