Mój fijoł 11

[ewarb]

Ewa zrobiło się u Ciebie kolorowo, powojnik z patyka zachwycił. Masz rękę.

[iwona0042]

No jeszcze trochę popatrzę na Twoje róże i chyba następną działkę na nie będę musiała kupić chora jestem na wszystkie

[christinkrysia]

Ewciu ten powojnik Hanna to bylinowy ? ... chyba u mnie jeden ma identyczne kwiaty (własnie bylinowy) .
Powojnikom u Ciebie wyjątkowo służy klimat - moje aż tak się nie rozrastają choć ostatnio nie mogę narzekać bo jest spora poprawa. Jednak coś w tym jest bo sąsiedzi robili kilka podejść i owszem żyły, coś tam kwitło ale szaleństwa nie było.
Po wymianie PW w temacie trawy kupiłam 9 większych sadzonek trawy o nazwie Trzcinnik ostrokwiatowy Karl Foerster- tak zachwalana,że juz nie za bardzo za inną sie rozglądałam.
Jednak w tym roku nie spełni oczekiwań bo już wykłoszona więc wzrostu wielkiego nie będzie. Dokarmiam i podlewam aby dobrze się ukorzeniła i rozrosła.

[survivor26]

Wpadłam popatrzeć na Twoje ostróżki i pozazdrościć...czy Ty w ogóle nie masz ślimaków?? Mrs John Laing moim zdaniem pachnie obłędnie, no i ten wielki kwiat trzymający się dobre dwa tygodnie! Powojniki właśnie kupiłam i będę do nich chodzić z laptopem i pokazywać im na zachętę Twoje

[ewamaj66]

Zbyszek, mam aż dwa No i wtykam pod ciemierniki i sasanki (jeśli pamiętam ).
Ewa, szał kolorów Nie każdy lubi, ale ja uwielbiam dużo wszystkiego. Tylko ten jeden powojnik udało mi się ukorzenić.
Iwona, działkę dokup i na całej powierzchni załóż różankę
Krysiu, Hanna to powojnik włoski, te się tnie dość nisko, bo kwitną na tegorocznych pędach. Rośnie nieduży, do 2,5 m, ale to w sam raz między róże Powojniki lubią ziemię obojętną, może lekko zasadową-u mnie na prawie całej powierzchni jest gruzowisko, więc może dlatego im się podoba. Nie wolno przesadzić, ale trochę dolomitu powinno dopomóc Trzcinnik w zeszłym roku wcale nie był wysoki, ale stał prosto. W tym roku urósł wyższy, a najbardziej cieszy mnie to, że już kwitnie Wiechy są fioletowe Widać kolor, bo całkiem dużo tego się pojawiło.
Pat-nie mam prawie wcale Znajduję pojedyncze, małe w skorupkach, nawet ich nie wyprowadzam z ogrodu, bo szkody są w zasadzie niewidoczne. Powojniki powinny dobrze rosnąć, ale dopiero w przyszłym roku nastąpi porządne kwitnienie. Uzbrój się w cierpliwość Jakie odmiany wybrałaś?

[robaczek_Poznan]

Ewa, Veichenblau chyba faktycznie ładniejsze niż Perennial Blue..szkoda tylko, ze raz kwitnie
Zestaw z powojnikiem super

[Mirabela]

Witaj Ewuniu! Kiedy ja obejrzę, przeczytam Twój wątek Ja nie mogę się wyrobić z czasem. Mieliśmy pogrzeb mojej teściowej i od tej pory żyjemy w biegu. Masz piękny ogród i roślinki. Wszystko od Ciebie rośnie i nawet kwitnie.

[majka411]

okrutnie gorąco, róże usychają na krzakach, znowu będę je cięła.
Nie wiele co zostanie jak tak dalej pójdzie. Nie lubię takich temperatur.....
Przejrzałam róże u Petrovica?.. pierwsze wrażenie?. dużo tego i się pogubiłam.
Zamierzam oglądać tylko te, co podobają mi się u was.

[kogra]

A Shropshire i Tea Clipper to dwie najpiękniejsze róże w tych odcieniach, jakie u mnie rosną.
Chyba pokuszę się o następne takie piękności.
Kwitną nieustająco i mają bardzo trwałe kwiaty.

[ewamaj66]

Kasia, to jedyna wada Veilchenblau, że raz kwitnie No i zapachu nie czuję, choć podobno jakiś jest. Jeśli Tobie to zestawienie się podoba-nie zmienię go
Mirka, przykro mi, że takie doświadczenie Was spotkało.
Jestem zadowolona, że rośliny dają sobie radę. Floksy, które mi przysłałaś, odchorowały przeprowadzkę, ale rosną-reszta wygląda świetnie. Szczególnie wrotycz-cudna roślina
Majka, moje róże też się palą Do Petrovica jeszcze nie zaglądałam, ale coś u niego na pewno kupię. Na razie świetnie sobie radzi Catherine Guillot, pachnie
Grażyna, na razie moja ASL gubi płatki po najwyżej dwóch dniach Jest prześliczna, ale cierpi od upałów.

Trzcinnik. Zdjęcia z wczoraj.




I z dzisiaj.


Normalnie cudo


Wczoraj.


Dzisiaj.


Flammentanz.


Wczoraj.

[iwonaPM]

widzę że mgła wczoraj była ,więc trzcinik pokładał się od wilgoci , a dziś jak żołnierz

[ewamaj66]

Iwona, w zeszłym roku posadziłam tę trawę i w zasadzie nie zrobiła na mnie wrażenia. W tym roku to mój nr 1

No weź nie kochaj


Bonica. Czy jest mniej niekłopotliwa róża?


Omglony perukowiec.


Nóżki w głębokim cieniu.


I ogonki.


Rooguchi-jeden kwiatek.


Eden z RU.

[Lineta]

Ale jak malowniczo się przewieszał...

[Alania]

Ewuniu, sliczne fotki pokazałaś
Czytam, że słabo wyczuwasz zapachy u róż. Mam to samo - u mnie z powodu alergii i kataru
Nie jest dla mnie priorytetem zapach - raczej stawiam na wygląd, odporność na mróz i choroby.

[katja]

Niesamowite zdjęcia z wczoraj, jak z horroru .
Fajnie Ci się trzcinnik świeci w słońcu .
A rutewka czeka na Ciebie