Witam w środę, środek tygodnia, od dziś już z górki do weekendu
Karo, znając zwyczaje u nas, to na pewno będą stoiska w różami i innymi roślinami. Żadna impreza plenerowa nie odbywa się bez takich handelków. Ciekawe tylko jak z cenami, czy nie będą zawyżone

. Czasem obserwuję coś takiego niestety, że ceny idą w górę, bo ludzi więcej, to może i większy zarobek? Smutne to. Dla Ciebie martektowa N
Przemku, ślicznie dziękuję za miłe PW. Kotka będzie ciachnięta niedługo. Nie mam sił na następne kociaki. Na te chętnych nie widzę i co ja z kocicą i 4 młodymi kotkami pocznę

? Co prawda jedną chce siostra, drugą Pati się podpalała wziąć, jedna moze zostać u nas. Ciągle jedna zostaje do oddania

. Może trzykrotką nie pogardzisz? w dwóch kolorach...
do małego podziału
Marysiu, do wymarzonego ogrodu daleko mi jeszcze, oj daleko. Ciągle motam się i po jesiennym sadzeniu, teraz znów będę przesadzać

. No, ale muszę, bo nie radzę sobie z trawą i zarastającą rabatą. M krzywo na mnie patrzy, ale może pomoże? Jednak pracując poza domem, z małym dzieckiem, ciężko jest ogarnąć wszystko.
Chciałabym kiedyś i u siebie mieć takie łany kwiatów jak u Ciebie

. Póki co łanek maruny - 4 sadzonki
Jasieńko, firletkę dostałam od forumowej koleżanki i przybyło jej trochę. Może podeślę Ci szczepkę? Myślę, że mogę już jej uszczkąć. Ma taki żarówiasty kolor, że z daleka przyciąga wzrok. U mnie rośnie na tle żywotnika. Musze uporządkować tę rabatę, bo misz-masz totalny

. Tegoroczna róża Hotel dla Ciebie
róża333, mam 3 takie marketówki. Ostatnio jedną spod śmietnika na osiedlu wzięłam. Już przekwita, ale przytnę, może powtórzy kwitnienie. Kociaczek wziąż jeden szuka domu

. Dla Ciebie marketowa NN, jest niezwykle trwała
Dorotko, mówisz...masz, to lilia Sweet surrender
Jolu, lewizja chyba jest byliną, bo raz posadziłam i jest. Powyżej zdjęcia lilii. Jest biała, lekko wpadająca w krem. tu jej zdjęcia sprzed roku
Pamiętam, że ją chciałś. Widzisz ona się nie rozmnożyła tylko poszła w potęgę swoją.
Da Ciebie żylistek od Aguni
