Sposób na glony??

[Pawel Woynowski]

A choćby miedzy kamieniami w płytkiej wodzie. Sprawdź głębokość sadzenia tych roślinek które chcesz wsadzić i miedzy kamienie na odpowiednią dla danego gatunku głębokość.

[agrazka]

Dziękuję Panowie .
Pawle proszę wypowiedz się na temat moich parametrów wody.
Może oprócz dosadzenia roślin coś jeszcze da się zrobić.
Co byście poradzili?

[jackon]

woda jest ok
tylko rośliny i jeszcze raz rośliny
błotne posadź tak jak Paweł proponuje

[Pawel Woynowski]

No to może mnie pomożecie Stawik, wyłożony w całości folia, załozony z 4 lata temu, najpierw woda, pózniej woda z prawdziwego stawu ze 4 wiadra, rośliny i ryby. Błedem było wpuszczenie kilku ryb takich złapanych ze stawu, znajomi nam wpuścili no chyba ze 4, ale one się mnożą i teraz jest trochę tego małego, na moje oko ok.30.
Właśnie byłam przy oczku zrobiłam pomiary, szer. 6 m długość 13 m, głębokość 1,50
pomiary testem sera, wyszło tak pH 7,6, kH 6 d, GH> 10d, NO3 10, NO2 1 no może O,
woda zielona zupa, coraz bardziej zielenieje.

pH ciut za wysokie, maksymalnie powinno być 7,5. Staraj się je obniżyć do 6,5. Woda lekko kwaśna nie szkodzi ani rybom ani roślinom. W takiej wodzie, ryby kolorowe bardzo ładnie się wybarwiają i odczyn taki bardzo dobrze działa, na śluz na skórze ryb, nie chorują na choroby grzybowe.
kH w normie, zresztą tym się nie przejmuj, to wartość bardzo zmienna, ważna jest twardość ogólna gH postaraj się ją obniżyć, normą jest wartość od 7 do 10. Obniżyć ją możesz uzupełniając oczko wodą deszczową, lub wymienić część wody z oczka na deszczówkę. Zastosuj ponownie torf Sphangowy, tzw wysoki (włóknisty) o pH 3,5 - 4,2, bez żadnych domieszek "uszlachetniających". Torfem nie przedawkujesz a obniży Ci jeszcze pH.
Azotany, (NO3) za wysokie, widać masz za mało roślin w oczku. Może pomyśl o większym filtrze biologicznym.

Obsada 2 tołpygi, 3 karasie czerwone, 3 liny, 1 jesiotr, żółw czerwonolicy - to ozdobne kupione
Są jeszcze jakieś maleństwa takie nijakie nie znam.

Tołpygi zżerają Ci plankton, który jest bardzo ważnym czynnikiem walki z glonami pływającymi, podobnie ma się sprawa z jesiotrem, ten klient dla odmiany zżera Ci drobne organizmy wodne (larwy, skorupiaki) które są ważnym ogniwem równowagi biologicznej w oczku.
Odpuść sobie te ryby, tołpyga jest rybą ciepłolubną, jesiotr dla odmiany jest rybą dużej wody i to najczęściej bieżącej (rzeki, przepływowe jeziora), a już pomijając to wszystko są rybami nie z naszej strefy, to obce u nas gatunki.

Rośliny: 3 lilie, rogatek, tatarak, sit, coś tam jeszcze.

Za mało roślin, sadz tyle ile możesz, ja najwięcej roślin brzegowych (pałki, tatarak, oczeret jeziorny, kaczeńce, kosaćce, strzałka wodna itp.), dużo o liściach pływających (grzybienie, rdestnice). Gwarantuję Ci wtedy czystą, przeźroczystą wodę. A że od czasu do czasu zakwitnie, szczególnie wczesną wiosną (wegetacja roślin jeszcze nie ruszyła) i w środku lata (wysoka temperatura i duże nasłonecznienie), to normalne objawy. Jak uzyskasz już równowagę, to te zjawiska same miną.

[jackon]

oj Pawełku podajesz parametry książkowe
jak się dosadzi więcej roślin pH samo zejdzie w dół, na razie nie zagraża życiu ryb
duże nasłonecznienie powoduje taką zasadowość
ale to szczegół, ja ryby hoduję w takich parametrach,że kartki w książkach by się posklejały
I ŻADNEGO TORFU
szkoda pieniędzy,brudnej i cuchnącej wody
lepiej te pieniądze przeznaczyć na rośliny
twardość wody to najmniejszy szczegół
przecież ja hoduję ryby na wodzie morskiej, a tutaj o twardości lepiej nie mówić

[Pawel Woynowski]

oj Pawełku podajesz parametry książkowe

Bardzo możliwe, ale to się sprawdza, poza tym to średnie parametry wody w moim oczku, a najciekawsze jest to, że od dwóch lat filtr biologiczny i strumień nie pracują, korzenie za blisko posadzonej wierzby rozniosły ceglane ścianki filtra i woda leci z niego jak z durszlaka, a że nie dysponuję wolnym czasem, oczko jest pozostawione samemu sobie. Dzisiaj dżungla rozlewisk Amazonki, to mały pikuś przy roślinach w oczku. Rosną jak chcą i gdzie chcą i w dowolnych ilościach, zero ingerencji z mojej strony w oczko.

jak się dosadzi więcej roślin pH samo zejdzie w dół, na razie nie zagraża życiu ryb
duże nasłonecznienie powoduje taką zasadowość

A co mają rośliny, do zmniejszenia się pH wody? W twardej wodzie powyżej 8º i wyższej gorzej rosną, a nawet zamierają.

ale to szczegół, ja ryby hoduję w takich parametrach, że kartki w książkach by się posklejały

Ale napisz też, że wlanie do stawu kilku tysięcy litrów planktonu, skromnie licząc, radzi sobie z glonami pływającymi, bez problemów. My takiej możliwości nie mamy, niestety.

I ŻADNEGO TORFU
szkoda pieniędzy,brudnej i cuchnącej wody
lepiej te pieniądze przeznaczyć na rośliny
twardość wody to najmniejszy szczegół
przecież ja hoduję ryby na wodzie morskiej, a tutaj o twardości lepiej nie mówić

Jestem innego zdania. Nie mam brudnej i cuchnącej wody. Woda jest lekko brązowawa, i przezroczysta bez jakiego kolwiek zapachu zgnilizny. Chyba, że się torf sypie luzem, wtedy bez wątpienia będzie gnił.
Kwaśny torf stosuję od kilkunastu lat, szczególnie wczesną wiosną, zaraz po zajściu lodów, kiedy rośliny nie zaczęły jeszcze wegetacji i następuje pierwszy zakwit wiosenny glonów. Zakwaszenie wody, likwiduje te zakwity, na mniej więcej 1/2 roku. Wtedy powtarzam zabieg z torfem i mam spokój na cały sezon.
Poza walką z glonami, pożytek z torfu mają również i ryby, nisze pH (lekko kwaśna woda, pH ok 6,0 - 6,5) dobrze wpływa na stan śluzu na skórze ryb, a co za tym idzie nie mam problemów z wczesnowiosennymi chorobami grzybowymi skóry (np. pleśniawka), poz tym w takiej wodzie rybki bardzo ładnie się wybarwiają.

[Miszka007]

Poza walką z glonami, pożytek z torfu mają również i ryby, nisze pH (lekko kwaśna woda, pH ok 6,0 - 6,5) dobrze wpływa na stan śluzu na skórze ryb, a co za tym idzie nie mam problemów z wczesnowiosennymi chorobami grzybowymi skóry (np. pleśniawka), poz tym w takiej wodzie rybki bardzo ładnie się wybarwiają.

Nie można zapomnieć o tym, że zbyt niskie pH (ok 5, 5,5) może spowodować wypalanie śluzu na ciele ryby. Poza tym co ma pH do wybarwiania ryb? To głupstwo... Przecież z tego wynika, że np przy twardej wodzie w oczkach ryby nie są wybarwione, a w neutralnej lub kwaśnej są bardzo wybarwione?

[Pawel Woynowski]

Nie można zapomnieć o tym, że zbyt niskie pH (ok 5, 5,5) może spowodować wypalanie śluzu na ciele ryby.

Dokładnie, ale torfem nie przedawkujesz.

Poza tym co ma pH do wybarwiania ryb? To głupstwo... Przecież z tego wynika, że np przy twardej wodzie w oczkach ryby nie są wybarwione, a w neutralnej lub kwaśnej są bardzo wybarwione?

Nic nie ma, tu akurat nie chodzi o pH wody, i kwasy humusowe, które je obniżają, a o garbniki zawarte w torfie. To one intensyfikują wybarwienie ryb.
Bardzo dokładnie widać to w naturze. W stawach potorfowych Carassius carassius ma głęboki kolor dukatowego złota, z jaskrawo czerwonymi płatwami, natomiast ten sam gatunek, występujący w rzekach czy jeziorach, jest brązowo miedziany, a płetwy ma lekko czerwonawe, każdy wędkarz który je łapał w takich stawach, to potwierdzi

[Pawel91]

Mogę również prosić o pomoc ???

Moje oczko jest niewielkie, mieści się w nim ok. 1000 l wody, w najgłebszym miejscu ma 20 cm
Dlatego, że w temacie dawania torfu do oczka jestem "zielony" jak woda w moim oczku, proszę was o pomoc.
W oczku mam kilkanaście karasi (1 duży, reszta jest jeszcze małych), około 15 roślinek Eichhornia crassipes, filtr domowej roboty i pompkę fontannową PFN 350.
Do jakiego worka dać torf
Ile torfu dać na taką ilość wody
Jaki to ma być torf

[jackon]

Paweł,podniesienie pH w basenie związane jest też z nasłonecznieniem
jeżeli zacienisz lustro wody, zasadowość będzie spadała
nie znam hodowli,gdzie schodzą z pH poniżej 7
w swoim oczku nie mam planktonu i pewnie pH około 8, co wcale negatywnie nie wpływa na rozwój i wybarwienie się karpi koi a tym bardziej na rośliny,co zresztą widać na fotkach z mojego oczka
a plankton redukuje tylko glony jednokomórkowe, pływających i nitkowatych nie ruszy
nie pamiętam już kiedy wrzucałem plankton do mojego oczka
a torfu nigdy nie stosowałem i nie będę stosował
jestem zagorzałym zwolennikiem pięknych roślin
sporo osób już zdążyłem do tej teorii przekonać
z drugiej strony po co kombinować z torfem,skoro szybciej można to załatwić kwasem

[jackon]

zapomniałem Pawełku dodać
N.Attraction czeka już na Ciebie
jak się u Ciebie rozrośnie, to wywalisz z oczka worki z torfem
planuj wyjazd nad morze

[Miszka007]

z drugiej strony po co kombinować z torfem,skoro szybciej można to załatwić kwasem

Chyba nie mówisz o zakwaszaniu kwasem ortofosforowym?

[jackon]

żartowałem z kwasem, ale spotykałem się w literaturze z takimi wynalazkami
czego to ludzie nie wymyślą

[Pawel Woynowski]

zapomniałem Pawełku dodać
N.Attraction czeka już na Ciebie

Dzięki Jacku, ale chyba trochę poczeka, bo na razie robię na zmianę, aż do końca wakacji, Węgry i Berlin,
a we wrześniu jeszcze nie wiem co będę robił.

jak się u Ciebie rozrośnie, to wywalisz z oczka worki z torfem
planuj wyjazd nad morze

Ale ja ich nie trzymam w oczku non stop, jedynie wczesną wiosną 2 do 4 tygodni, a potem na grządki, i latem jak jest potrzeba też 3 tygodnie.

[Pawel91]

To jakie rosliny najskuteczniej eliminują glony i utrzymują wodę w czystości