Marysiu 
Dziękuję.
Agnieszko ja też bardzo lubię zachody słońca, a ten to moje pierwsze zdjęcia zachodow, jakoś wcześniej nigdy mi się nie udało dobrze uchwycić zachodu.
Dla Ciebie dziurawiec w towarzystwie
Aniu bardzo dziękuję za miłe słowa, wydaje mi się że jeśli podsadziłaś kłącze pustynnika i nic nie wyrosło to już raczej nic z niego nie będzie, chyba że kupiłaś juz sadzonkę w doniczce to po przesadzeniu mogły mu od razu uschnąć liście i pokaże się dopiero na wiosnę. Trzymam kciuki.
Agnieszko ja również bardzo się cieszę że mogłyśmy się wreszcie poznać i tak jak piszesz szkoda że było tak mało czasu na pogaduchy, mam nadzieję że uda nam się jeszcze to nadrobić.
Beatko nic wielkiego się nie stało, czasem właśnie zajęte czym innym przegapimy jakiś wpis lub pytanie, ale bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Ja sama jestem ciekawa czy tym siewkom uda się przetrwać, czas pokaże, a ja lubię takie eksperymenty.
Dziś zostawiam Wam kilka fotek lilii które juz rozkwitły
lilium Aurelian-hybr.
African Queen

lilium Aurelian-hybr.
Pink Perfection

reszta niestety nn, ale to mało ważne bo i tak są piękne

i oczywiście mój ulubiony bukiecik
