Marzenko dzięki wspaniałym opiniom zaczęłam wierzyć, że mój ogród może się podobać jako całość.
Kochana
Wandzia zadała sobie trud, żeby go w całości pokazać.
W Twoim ogrodzie z pewnością będzie jeszcze piękniej, ja dzisiaj dołożę swoją skromną cegiełkę wysyłając Ci roślinki.
Uleczko wielka szkoda, że nie mogłaś przyjechać na spotkanie.
Teraz dzięki
Wandzi już trochę kojarzysz mój ogród, prawda?
Dziki oczywiście nie z mojego ogrodu, ale nie znaczy to wcale, że do niego nie przychodzą.
Nie są mile widziani, gdyż dokładnie przekopują ziemię na warzywniaku, szukając roślin okopowych.
Aniu masz rację.
Wandzia tak cudownie napisała, że łza się w oku kręci.
Jolu witaj .
Wandzia jest magiczną osobą i robi magiczne fotki.
Bogusiu bardzo dziękuję.
Chociaż Twój ogród jest także cudowny i ogromny, dużo miejsca do spacerów.
Beatko teraz już wiesz, dlaczego?
Zosiu kochana,
Wandzia jest romantyczną duszą i tak sobie wyobrażała, że mogło tak być.
Jolu witaj.
Szkoda, że nie przyjechałaś, zaproszenie było skierowane ogólnie do wszystkich, a tak w skrytości miałam promyk nadziei.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Agnieszko-agatka dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Może kiedyś wybierzesz się na lubelskie spotkanie i będziemy mogli poznać właścicielkę cudnego, zadbanego w każdym szczególe ogrodu.
Gosiu bardzo mi miło, że tak uważasz.
Dziękuję kochana .
Aniu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Szkoda, że nie przyjechałaś i nie dane mi było Ciebie poznać osobiście.
Krysiu witaj po raz pierwszy w moim wątku.
Jestem naprawdę wzruszona, że zadałaś sobie tyle trudu, żeby prześledzić poszczególne wątki.
Pracowita może nie jestem, ale nie wyobrażam sobie, żeby komuś z odwiedzających i wpisujących się
Gości nie uzyskał ode mnie odpowiedzi, nawet takiej nie profesjonalnej.
Zapraszam ponownie i proszę w swoim i forumowiczów imieniu o założenie wątku.
Ja będę Twoją fanką.
Agnieszko Wandzia zrobiła nam wszystkim wspaniałą niespodziankę, prawda?
Jest niesamowita.
My wraz z M cieszymy się bardzo, że Goście zadali sobie trud i przyjechali, chociaż nie wszyscy mogli niestety, a Tobie bardzo dziękuję, ze pomimo zmęczenia także dotarłaś do nas .
Wróciłam z działki, sprzątnęłam warzywnik i posadziłam podarowane roślinki.
Zobaczcie proszę, jaką cudną jeżówkę dostałam od
Wandzi.
Odmiana Pink Poodle.
