Iza, pozbieram nasionka
Może ślaz będzie miał rozłogi?
A biel w ogrodzie bardzo lubię
Pozdrawiam
Anka, słonko jeszcze nie wyszło i dzień zapowiada się pochmurny. Może to i dobrze... Odgruzuję dom
Za domem częściowo ogarnięte, ale zostały okolice kompostownika

To porażka. Nie mam pomysłu jak go zasłonić.
A tam właśnie ma być docelowo taki romantyczny cienisty zakątek.
Miłego
Danuś, fotki przekłamują. Naprawdę jest totalny bałagan
Część rabat zarośnięta chwastami na potęgę.
A trawa na podjeździe w takim stanie, że nic tylko

Sucha i zachwaszczona. Obiecuję, że jak już to zmienię, to pokażę jak wyglądało.
To naprawdę najsłabszy punkt ogrodu. A powinien być najbardziej reprezentacyjny, bo od ulicy.
Zgadzam się, że całokształty dają wyobrażenie o całości ogrodu i jego charakterze.
U nas też zimno i niebo zachmurzone.
Wezmę się za odszczurzanie domu
Baza pod czereśnią otwarta, a gospodarze zapraszają serdecznie
"Gościu znużony, gościu strudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony, zajrzyj tu do nas koniecznie..."
Co prawda to nie Bieszczady, ale najpiękniejsze i najukochańsze Kaszuby
Aga, niestety mój brak konsekwencji nie pozwala na posiadanie czystej białej rabaty.
To fragment w którym dominuje biel.
Naparstnice z 'losowania' , dostałam sadzonki w ubiegłym roku i nie wiedziałam, co z nich wyrośnie. Miła niespodzianka.
Mam sentyment do wiejskich kwiatków, stąd złocienie. Te wyjątkowe od naszej Stasi. Mam jeszcze miniaturki od Dany. W ogrodnictwie widziałam jeszcze kilka innych wartych 'grzechu nieumiarkowania', m.in. takie z potarganymi czuprynkami

. W sam raz do
rozczochranego
Obok złocienia zaślaz piżmowy i róże okrywowa nn i White Haza.
