A moje przenawożone 1,5 metrowe krzaki nie wiążą owoców.Niby kwitną, ale później zasychają i nici z tego.Pierwszy mój tunel i chyba zapłaciłem frycowe w tym roku. Czy można jeszcze coś zaradzić w tym roku na ten problem?
Ziemia była nawieziona jesienią końskim gnojem, przy sadzeniu dostały jeszcze punktowo tego przekompostowanego gnoju, później było zimno jak wszędzie, to dostały jeszcze gnojówki z kurzeńca, dalej słabo rosły to dostały dolistnie jakiejś "magicznej siły" i z tego wszystkiego dostały tzw. 'baranich rogów"

.
Teraz kupa zielska, ale pomidorków parę zielonych sztuk, z 13 odmian.
Można jeszcze temu zaradzić , czy już się szykować do następnego sezonu
