Mieciu, zachęcam cię do whisky, jest sliczna i co ważne, gdy przekwita wystarcza jej kilkanaście dni, aby zakwitła znów, za każdym razem jest tak samo urocza i kwitnie obficiej. Jak pisałam, kupiłam ja ze względu na nazwę dla M., nie spodziewałam się wówczas, że tak mu się spodoba. Jak tylko kupię aparat, uwiecznię jej kolor i kształt.
Tolinko, okazuje się, że zwariowanych różomanianek jest więcej niż by się wydawało

Gorąco polecam Candelight, drugiej tak trwałej nie mam!