

Kasiu możesz miec rację z tym słonkiem, bo oile maranty u mnie w półcieniu rosną pięknie o tyle kalatejki nijak
nie mogły się odnaleźc w tych warunkach mimo, że miały wilgoc i ciepełko.

Moja rośnie na południowym oknie od wiosny.Więc przyzwyczajała się stopniowo.Na starym liściu ma plamy,chyba po poparzeniu.Ale z takimi do mnie przyjechała od Izy Skula chyba.izabela14 pisze:Na południowym oknie ? i nie przypala jejTo moze rzeczywiście tylko o wilgoć tu chodzi...no ale mija rosnie na zachodnim oknie w łazience ,to i widno ma i wilgoć...no po prostu nie lubi mnie i tyle.
Okatharos pisze:A ja wam powiem że choć wszędzie piszą że calatee nie lubia słońca to powiem wam że moje wszystkie dwie lubią ...jedna mi chorowała i nie rosła jak stała w północnym oknie, po przeprowadzce na południe liście przestały usychać i młodych kilka się pojawiło.
Aha.Dzięki.To drzewko powinno zakwitnąć w tym rokumrinwestor pisze:Ketmie mają pierwsze kwiaty w trzecim roku od posiania.
mrinwestor pisze:Cudne lilie , moje mogły by być też tak "pomylone"
Aaaa.Pełnik.Dzięki.Bardzo mi się podoba.izabela14 pisze:Piękne lilie Jolu.Moje w tym roku maja za mokro i zrzucaja pąki albo są zeżarte przez ślimaki...
Ta roslinka ode mnie to pełnik chiński
Dzięki.Mnie szarotka nimi zaraziłaBlueberry pisze:Lilie, lilie, wszędzie lilie ;Jak ja uwielbiam te kwiaty ;Twoje są wyjątkowej urody, te kolory...
Im dłużej przy moich liliach chodzę,tym i mnie się coraz bardziej podobająszarotka66 pisze:Jolka, ale cudnie Ci zakwitły,moje jeszcze daleko w polu. A niby Suwałki to biegun zimna... . Wszystkie jak na razie bardzo mi się podobają....
Oj takNiunia1981 pisze:Jolcia ale cudne te lilie ;co jedna to piękniejsza.
Niech się szybko namnażają...
Dziękikubasia pisze:Rewelacyjne odmiany ;pieguski