Moniko!!
Co by to nie było,jeśli ząbki nie są nadjedzone,tzn.że szkodnik pracował tylko
w łuskach.Być może ,że dopiero larwy się wylęgły i nie zdążyły narobić szkód.Nieuszkodzone ząbki nadają się do wszystkiego,bo w nich nie ma żadnych
robali.Z tego co pisze Aga są to larwy,które zjadają ewentualnie ząbki,ale nie wchodzą w środek.Inn.nie bawią się w chowanego.Jedyne co,to do wszystkiego dodawać ząbki obrane z łuski.
Aga!! Nie wpadaj w panikę.Czosnek można mrozić,ale jego smak i wygląd nie
jest nadzwyczajny.Ja mroziłem kilka razy,ale tylko wtedy,gdy z nadmiaru wilgo-
ci zaczął chorować,lub w okresie późnej zimy,gdy psuł się.Dla pewności poog-
lądaj go pod lupą.
