Justynko, ładnie Ci wszystko rośnie, pomidory giganty, warzywka też już ładne.
U mnie dzisiaj popadało i to zdrowo, ale dobrze, bo robiła się już skorupa.
A teraz nawet wyszło słoneczko.
Pozdrawiam
Nie mam nic przeciwko deszczowi, ale jak tak leje i siecze deszczem, to co prawda rośliny solidnie podleje, ale co on z tego, jak je łamie i kładzie Taki deszcz wszystko niszczy. Na pewno słyszałyście, że u nas gdzie niegdzie pozalewane domy, pociągi nie jeźdżą i nie ma prądu.
Teresko u mnie też padało i z przerwami nadal pada. Byłam na działce poprzelewać wodę z beczek,bo jeśli będzie jeszcze padać to zamiast 2 będę miała 4 beczki wody
Aniu widziałam w tv,jakie powodzie u was Normalnie płakać się chce
Justynko tamte chyba nie będą kwitły To są lilie św Antoniego zakwitły po raz pierwszy
Anka mizernie zakwitły,ale mnie też sie podobają
Monia kolorowo musi być no nie ?