Czosnek zimowy cz.2
-
- 50p
- Posty: 96
- Od: 12 paź 2012, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Słomniki
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.2
Ile jeszcze czasu dajecie swoim Harnasiom i innym zimowym odmianom??? U mnie wygląda to tak, że jeszcze coś ok. tygodnia i wybieramy....
Re: Czosnek zimowy cz.2
Soprano ja planuję Harnasia od Ciebie w ten weekend. Ale jeszcze sprawdzę pierwszego z brzegu jak wygląda 

- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czosnek zimowy cz.2
Ja też będę robił wykopki gdzieś za 1 tydzień m.in.harnasia , NN niby polski
za ok.10 dni.Ten nn jest jeszcze w miarę zielony i gruby.Jednak przyroda dużo
nadrobiła w czasie.
za ok.10 dni.Ten nn jest jeszcze w miarę zielony i gruby.Jednak przyroda dużo
nadrobiła w czasie.

-
- 50p
- Posty: 96
- Od: 12 paź 2012, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Słomniki
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.2
monika kiedy sadziłaś???
Re: Czosnek zimowy cz.2
Soprano sadziłam gdzieś w połowie października. Możesz pokazać jak wygląda Twój przed wykopaniem jeśli to nie problem?
Wiem, że takiemu gotowemu do zbioru powinny schnąć liście od dołu.
Wiem, że takiemu gotowemu do zbioru powinny schnąć liście od dołu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Czosnek zimowy cz.2
Oj , dopiero koniec czerwca , czyżby już Wam czosnek pozasychał ?
Inna rzecz u plantatora , część wykopują na świeżo , bo ludzie potrzebują do ogórków małosolnych , a po to się sadzi aby sprzedać ...
Ale na przechowanie to jednak zdecydowanie za rychło .
W kwestii zakręcania kwiatostanów : Ornak i Harnaś miały u mnie pozakręcane mocne podwójne kółka , a teraz się prostują i wyciągają w górę
Inna rzecz u plantatora , część wykopują na świeżo , bo ludzie potrzebują do ogórków małosolnych , a po to się sadzi aby sprzedać ...
Ale na przechowanie to jednak zdecydowanie za rychło .
W kwestii zakręcania kwiatostanów : Ornak i Harnaś miały u mnie pozakręcane mocne podwójne kółka , a teraz się prostują i wyciągają w górę
Re: Czosnek zimowy cz.2
Masz rację Frant, zawsze wykopywałam na czuja, teraz doczytałam, że 4 liście od dołu mają być żółte, to niech posiedzi jeszcze trochę w ziemi.
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czosnek zimowy cz.2
Dziś jeszcze czerwiec,ale za tydzień,czy 10 dni będzie już lipiec.
Opóźnione wykopki mogą spowodować "uciekanie główek" w głąb gruntu
i ich rozdzielanie się na ząbki.Taki czosnek żle się przechowuje.Trzeba by też
wziąść pod uwagę pogodę tj. dużą wilgotność gleby,nadmierne opady i pozosta-
wienie czosnku w glebie może spowodować jego gnicie.No,ale każdy będzie kopał
wg.własnego kalendarza.Corocznie wykopuję pomiędzy 4-12 lipca.Lepiej jest wykopać za wcześnie niż za późno.
Opóźnione wykopki mogą spowodować "uciekanie główek" w głąb gruntu
i ich rozdzielanie się na ząbki.Taki czosnek żle się przechowuje.Trzeba by też
wziąść pod uwagę pogodę tj. dużą wilgotność gleby,nadmierne opady i pozosta-
wienie czosnku w glebie może spowodować jego gnicie.No,ale każdy będzie kopał
wg.własnego kalendarza.Corocznie wykopuję pomiędzy 4-12 lipca.Lepiej jest wykopać za wcześnie niż za późno.

- bel_a_6a
- 100p
- Posty: 111
- Od: 20 lis 2012, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czosnek zimowy cz.2
Ja sadziłam Harnasia w listopadzie i dzisiaj jednego wyrwałam myślałam że jedną ręką sobie poradzę ale gdzie tam musiałam dwoma i to nie bardzo chciał mi wyjść główka była wielkości zakrętki od musztardy,ząbki wykształcone ale dopiero zaczynają im schnąć końcówki liści.Czy za tydzień będzie w sam raz jak zacznę go wykopywać?
Bożena
Re: Czosnek zimowy cz.2
Re: Czosnek zimowy cz.2
Nie martw się Właściecielka Działki na pewno będzie miała czosnek ktoś tu wcześniej pisał że na plantacjach stosuje się okresowe zatapianie czosnku.Możesz się zdziwić jakie to główki porosna. 

Re: Czosnek zimowy cz.2
Dzień dobry 
Chciałabym prosic o radę
Posadziłam 6 rządków czosnku w październiku, rósł ładnie az do teraz....
wczoraj zauważyłam że w jednym rządku łodygi jakby zmiękły nad ziemią i całkiem się "położyły"
reszta stoi...
kwiaty poobrywałam dawno...
czy mam już ten czosnek wykopac? szczególnie biorąc pod uwagę ze ciągle leje?
jeden wyciągnęłam i jest dość ładna główka
z góry dziękuję za pomoc

Chciałabym prosic o radę

Posadziłam 6 rządków czosnku w październiku, rósł ładnie az do teraz....
wczoraj zauważyłam że w jednym rządku łodygi jakby zmiękły nad ziemią i całkiem się "położyły"
reszta stoi...
kwiaty poobrywałam dawno...
czy mam już ten czosnek wykopac? szczególnie biorąc pod uwagę ze ciągle leje?
jeden wyciągnęłam i jest dość ładna główka
z góry dziękuję za pomoc

Regulamin się kłania
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Czosnek zimowy cz.2
U mnie to samo. Część żółknie i zamiera. Po wyrwaniu jest biały nalot a cebula jest mokra i zanika. Doczytałam że to działanie nicienia o nazwie niszczyk zjadliwy. Jest bardzo trudny do wyeliminowania. Uwielbia cebulę, czosnek, pory, selery i wiele innych roślin o intensywnym zapachu. Zanika (ginie) po wejściu w korzenie aksamitek i nagietek. Uprawy tych roślin należy zaniechać na tym stanowisku przez minimum 4 lata. Poczytaj sobie o nim jest tu całkiem sporo wiadomości. U mnie w przyszłym roku w warzywniaku będzie kolorowo. Każdą rabatę obsadzę aksamitkami i nagietkiem. A czosnek wykopię w przyszły wekend.
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czosnek zimowy cz.2
Niszczyk zjadliwy uwielbia wilgoć,a więc w tym roku miał pole do popisu. W sezonie występuje kilka pokoleń,poczynając od wiosny.Uszkadza korzenie,piętkę,która rozwarstwia się i ząbki zaczynają gnić.Dlatego chyba jednak
nie należy przedłużać wegetacji.Czosnek się załamuje dojrzewając,ale też może
to być działanie larw niszczyka.Wyrwać czosneki jeśli są uszkodzone korzenie i
piętka tzn.że jest niszczyk.
Należ też unikać sadzenia w jesieni ząbków,pochodzących z plantacji;gdzie ten nicień występował.
nie należy przedłużać wegetacji.Czosnek się załamuje dojrzewając,ale też może
to być działanie larw niszczyka.Wyrwać czosneki jeśli są uszkodzone korzenie i
piętka tzn.że jest niszczyk.

Należ też unikać sadzenia w jesieni ząbków,pochodzących z plantacji;gdzie ten nicień występował.
Re: Czosnek zimowy cz.2
Na pewno ten rządek już wykopie( jak tylko przestanie lac)..ale jak pisałam...jeden wykopałam i ma bardzo ładną główke...korzenie tez nie wyglądały na uszkodzone....
o gniciu pisałam bo chodziło mi o to czy nie zacznie gnic skoro już nie ma tej łodygi.
Ale jak tylko się da sprawdzę resztę....
czosnek kupiłam w zwykłym sklepie, polski ale nie mam pojęcia jaka nazwa
o gniciu pisałam bo chodziło mi o to czy nie zacznie gnic skoro już nie ma tej łodygi.
Ale jak tylko się da sprawdzę resztę....
czosnek kupiłam w zwykłym sklepie, polski ale nie mam pojęcia jaka nazwa

Regulamin się kłania