Pomidory - choroby i szkodniki - cz.1

[Mała254]

|Nie ma żadnych zbrązowień na łodygach. |Erazm |Tobie dziękuję za informacje, od samego początku tzn od 23.06.2008 pryskam pomidory mlekiem zgodnie z Twoimi zaleceniami i korzystam bardzo dużo z opinii innych użytkowników forum, chociaż przegapiłam jeden termin. |Wieczorem mam zamiar wykonać oprysk Curzate, ale poczekam jeszcze, wyślę dodatkowe zdjęcia, bo" przyszło mi do głowy", dzięki Wam ,że liście mogą być poparzone. Plamy występują nie tylko na dolnych liściach ale również w środku i na samej górze, pojedyncze listki. |dziękuję za odpowiedzi.

[przemek1136]

Z tych zdjęć nie widać zbyt dobrze ale może tu chodzić o alternariozę pomidora. Ta choroba nasila się gdy jest gorąco i sucho.

[Mała254]

Dzisiaj raniutko przykryłam folię ,także słońce nie paliło tak strasznie,bo temperatura przekraczała 40 stopni, pomimo że folia jest otwarta cały czas. Nie wiem czy to przypadek ale listków z plamkami było tylko kilka. |Plamy na zdjęciach są małe,ale były różnej wielkości ,od spodu i od góry zeschnięta blaszka liścia, niektóre z żółtą otoczką. Oto dodatkowe zdjęcia może trochę lepszej jakości. Ostatnie dwa zdjęcia krzaczków ,które również miały listki z plamami są strasznie przywiędnięte
\

[Hoody]

Niby ok, ale nie do końca plamki obsychajkące wklęsłe i niekóre czarnieją -
z tym miedzianem to moge opryskać jeszcze czy nie bo nie załapałem .

Powiedzcie prosze co sądzicie i co robić - po kolei bo nie chciał bym tracić pomidorków.


a reszta zaczyna się robić szarawa - a potem czarna

zerknijcie na szypułki to nie jest jakaś choroba ?


tu był jeden pomidor ale usunąłem bo wyglądał tak
http://www.chudy.eu/pomm5.JPG
http://www.chudy.eu/new-4.jpg
http://www.chudy.eu/new-4.jpg
http://www.chudy.eu/new-5.jpg



teraz już mam przestrzeń pomiędzy pomidorami
http://www.chudy.eu/pomm1.JPG

[maryann]

U mnie takie się robiły od wody- z nadmiaru deszczu w bardzo mokre lata; do tego jeszcze czarne plamy na pędach. Może to też być forma mozaiki tytoniowej http://www.bejo.pl/main.html. Chociaż na większości zdjęc(1,2,4) widać tylko "strupki" po uszkodzeniach mechanicznych.

[Erazm]

Mogą to być początki Alternariozy pomidora oprysk Rovralem FLO 255 SC.

[Hoody]

no to dziś ide kupić Rovral FLO 255 SC
a to na ziemnkaka to jak sie nazywa i w jakiej kolejności pryskać ?

[Erazm]

Zarazę ziemniaczaną bym wykluczył. Jak podają http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=333 przy zarazie ziemniaczanej "...Typowymi objawami zarazy ziemniaka na liściach pomidora są początkowo szarozielone, później brązowe lub czarne plamy, szybko rozszerzające się na całą blaszkę liściową. Porażone liście zamierają, przy czym ogonki liściowe mogą przez dłuższy czas pozostawać zdrowe..."

[xipe]

Mogą to być początki Alternariozy pomidora oprysk Rovralem FLO 255 SC.

Ostatnio chciałem kupić Rovral Flo 255 SC i nieprzyjemne rozczarowanie w Agromie - pozowlenie na preparat wygasło a substancja biologicznie czynna jest na czarnej liście UE - odpowiedź Pani na stoisku.

[Hoody]

to co zamiast tego 255flo ? co jest dostępne na rynku ?

[Erazm]

Poproś inny preparat na Alternariozę pomidora. Zobacz na końcu "Profilaktyka i zwalczanie" http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=315 - "...Do zwalczania choroby w trakcie uprawy zaleca się opryskiwanie roślin środkami grzybobójczymi zawierającymi chlorotalonil (Bravo 500 SC), pirymetanil (Mythos 300 SC) lub iprodion (Rovral FLO 255 SC)..."
http://www.bejo.pl/choroby_pomidorow/alternaria1.html - Amistar 250 SC , Antracol 70 WG lub Tattoo C 750 SC

[maryann]

Jak nie wiadomo co to, a wiadomo, że grzyb(tu: wiadomo?) to taki stosunkowo nowy o szerokim spektrum- Amistar.

[maryann]

Na tych zdjęciach najbardziej niepokoi mnie fioletowawa ziemia A poważnie- takie plamki to nic, może to i defekt na urodzie, ale jeśli ich gwałtownie nie przybywa to szkoda sie truć. Widzę niewielkie choroby fizjologiczne, ale może to być wynikiem zmian temperatury, chociaż raczej przyczyny są w glebie. Przydałyby sie lepsze zdjęcia.

[Mała254]

|Ziemia nie jest fioletowa ,tak tylko wyszło na zdjęciu postaram się załączyć zdjęcie lepszej jakości. |Jestem początkująca w uprawie pomidorów, dla mnie każda plamka to choroba. |W przyszłym roku będę bardziej doświadczona. |Teraz plam już nie ma i zbieram owoce uprawy.

[maryann]

dla mnie każda plamka to choroba.

I slusznie, dla mnie też. I dla pomidora też. Tylko, że istnieje takie pojęcie jak 'próg ekonomicznego zagrożenia'. Przy mniejszym nasileniu po prostu nie opłaca sie interweniować, bo nie następuje istotna zmiana ilości ani jakości plonu.
Tak że - gratulacje z pierwszego zdrowego plonu!