Pat to czytanie na światłach to chyba jeszcze nawyk Wrocławski , bo teraz to raczej za wiele stron nie ubędzie co ?
Namiętnie czytałam jak przez chwilę dojeżdżałam do Krakowa.
Książka porusza trudny temat ale czyta mi się ją dobrze.
Balzak ? Ambitnie ! Ja to takimi mniej wyszukanymi jadę wzięłam sobie Poczwarkę, Grocholę i o córce mafioza na faktach

.
Chmielewską mają całą 1 sztukę (oczywiście tą mam) , Musierowicz połowę serii

i te nowsze ,których nie mam mają co 2.
Marzenko czytam jak pogody nie ma a dziecko w placówce choć teraz wakacje więc będzie trudniej , bo co chwilę będą wysuwane roszczenia i wnioski. No ale wieczór będzie można zarwać , bo pościmy ciut dłużej.
Mamy dzieci przedszkolnych jak dowiadujecie się do jakiej grupy dziecko przyprowadzić we wrześniu i wszystkich innych potrzebnych informacji ? U nas przedszkole w sierpniu zamknięte a żadnych ogłoszeń nie zdecydowali się wywiesić.