Phalaenopsisy Oriona

Zablokowany
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

platynka80 pisze: A KERAMZYT NASIĄKNIĘTY SIĘ NIE UNOSI! :D
Platynko - to ja mam jakiś dziwny keramzyt ;:113

Obrazek

Czy mam już dolać wody? I dokąd?
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Nie ma tak, że zawsze jest pięknie. Jednemu z borowych żółkły liście. Nie jakoś gwałtownie, ale żółkły i to nie te najniżej. Dwa wycięłam. Pozostałe liście były ok, tzn. nie były twarde, ale też nie były bardzo miękkie - myslałam, że to przejściowe.
Dzisiaj odpadł liść sercowy - duży zielony, nie żółty. Niżej są cztery które się mocno trzymają. A to zobaczyłam w środku stożka ( a raczej jego pozostałości):

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Powtórzę się, masz cudną kolekcję ;:31 To, że nie zawsze jest cudnie odczułam ostatnio na 'własnej skórze", 2 z moich kwiatków padły całkowicie a trzeci dogorywa, został mu tylko 1 liść i zdrowe korzenie. Zgniły im stożki wzrostu, chociaz nie podlewałam ich zbyt mocno, a tak mi się przynajmniej wydaje, uważałam żeby nie dopuścić do zalegania wody miedzy liścmi np. po zraszaniu. . Nie wiem dokładnie jakie błędy popełniłam ;:98 , ale staram się to potraktować jak lekcję. Zresztą już się pocieszyłam i kupiłam nowe ;:113
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Chcę to usunąc do zielonej tkanki; odkazić alkoholem i opryskać topsinem. Czy coś jeszcze?
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mambo ja takiego chyba przyniosłam ze sklepu, bo od tamtego czasu te liście były takie jakieś inne.
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ja bym zrobiła podobnie. Co prawda jednemu z moich też usunęłam podgnite części liści / nie odpadł stożek, ale pojawiła się zgnilizna/, potraktowałam biochikolem, bo to akurat miałam, Było to ok. 3 tygodni temu, mokre miejsce zaschło i wygląda na to, że będzie dobrze. W Twoim jeśli korzenie są zdrowe powinno wyrosnąć keiki. Widziałam już taki okaz po odpadnięciu stożka wyrosło jedno keiki, które też zostało zaniedbane, ale storczyk walczył o przetrwanie tak wytrwale, że wypuścił nowe keiki, które obecnie jest już całkiem spore.
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ja też jednego ze zmarnowanych przysniosłam w złym stanie już ze sklepu. Niestety, ale czasem w sklepie nie widać, że coś złego się dzieje.
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Korzenie ma zdrowe - twarde, jędrne.

No i nie wiem co zrobić z pędem, który kwitnie. Uciąć?


To fotki chorego

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Orion stożek wzrostu pewnie zalany i rozwija się grzyb ;:155 popryskaj całą roślinę środkiem grzybobójczym np. topsin i powtórz zabieg po tygodniu, co do pędu to nie wiem, skoro ma zdrowe korzenie, z drugiej strony lepiej jednak, by storczyk miał siłę do walki z chorobą ;:147 i nie tracił jej na utrzymanie kwiatów. Poczekaj jeszcze co inni będą radzić, a ja trzymam kciuki za rekonwalescenta ;:215
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Już nie mogę się doczekać, kiedy wrócę z pracy i zabiorę się za operację. ;:147 Oczywiście porobię fotki.
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Szkoda go, bo był śliczny. Nie ma rady, jak zostawić zdrowa tkankę i zalecała bym zastosowanie topsinu. Dendrobium, które dostałam na imieniny też miało na jednej bulwce coś czarne i maziowate wielkości 10 gr. Popsikałam topsinem raz, po tygodniu drugi raz i maziowate zniknęło.
Może wypuści keiki i będziesz miała nowego identycznego. Mam nadzieję, że będziesz nas informowała o postępach w leczeniu.
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wando - pewnie, że będę informować.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

piękne storczyki. a ten jeden to ci zgnił, musiała się woda dostać między liście... jak przeżyje, może puści nową roślinkę z boku. ja miałam tak 3 razy: 2 razy od słońca i raz od wody. tylko jeden z nich przeżył to... puścił dość szybko odrost (to było rok temu), teraz jest on rozmiarów rośliny dorosłej i już jedno kwitnienie ma za sobą (puścił pęd gdzieś pół roku po wyrośnięciu). mam nadzieję, że twój też przeżyje i będzie ci jesdzcze kwitł.
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Storczykowa - dziękuję za dobre słowo :)

My z bordowym już po I części "operacji" Obrazek. Wygrzebałam jak najwięcej mogłam tej czarnej mazi. Potem przetarłam roztworem alkoholu. A teraz czekam aż słonko się schowa i będę pryskac Topsinem.

Tak to teraz wygląda:

Obrazek

Nie wiem czy widac tą różnicę.
Wstawię jeszcze zdjęcia korzeni.

Obrazek
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

korzenie mają mokro. a stożek zgnił bo przy podlaniu dostała się tam woda. ile dni go masz? bo jak kupiłaś niedawno, mógł zostać zalany już w sklepie...
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”