
Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Skończyło się dobre-nie padało już. Jak tak dalej pójdzie, znów przeproszę się z konewką
Podobno po niedzieli mają wrócić upały.

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ewuś ależ dzisiaj jestem szczęśliwa chociaż zmęczona. Trawa skoszona, obrzeż wyrównane, rabatka zrobiona i teraz "Piruecik" ma towarzystwo. Teraz to jest akurat na zrobienie czegokolwiek
Słyszałam, że już od soboty ma być poprawa pogody. U mnie było po powrocie z pracy 17 stopni.
Faktycznie przyjdzie nam się przeprosić z konewkami
Tak to jest jak nie ma automatycznego podlewania
Ja bym tak chciała max 26 stopni
Słyszałam, że już od soboty ma być poprawa pogody. U mnie było po powrocie z pracy 17 stopni.
Faktycznie przyjdzie nam się przeprosić z konewkami


Ja bym tak chciała max 26 stopni
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Przedreptałam Twój ogród wzdłuż i wszerz ale wracam też po troszkę do pierwszej części. Dopiero wtedy widać te ogrodowe metramorfozy. Oczywiście zastopowała mnie piwoniowa biała pięknota.Róże pięknie Ci rosną. Nowa choroba rozwija się na forum. Gdzie nie wejdę - wszędzie róże. Naoglądałam się tych Waszych różyczek i już powoli się zarażam. Śliczną masz rabatę z kamiennymi kulkami i kolorowymi zrębkami. Ład i porządek na każdej rabatce.Podoba mi się.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam cieplutko.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Czytam , że miałaś dziś pracowity dzionek
Fajna pogoda na ogródkowanie
Czy Twoja begonia ta pomarańczowa zakwitła? U mnie jest ciemno-czerwona
, na razie mam same czerwone
czekam na ostatnią, niby żółtą 

Fajna pogoda na ogródkowanie


Czy Twoja begonia ta pomarańczowa zakwitła? U mnie jest ciemno-czerwona



- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ilonko, co Ty masz tam w wazoniku? Wyglądają jak sztuczne, z wełny jakiejś
17 stopni toż to upał, ja się cieszyłam, że wreszcie podskoczyło do 15... Po 19-ej nawet na sekundę słonko się pojawiło.
Monia - potwierdzam, Ilonka ma dar zarażania - mnie zaraziła hortensjami, ale póki co zaspokoiłam się sześcioma, ale na różyczkę żaden antybiotyk nie pomaga
Dopiero co przyszły róże, a ja już nad kolejnymi kombinuję... M. mnie nie wydziedziczy, bo sam mnie namówił (może ja śnię?).

Monia - potwierdzam, Ilonka ma dar zarażania - mnie zaraziła hortensjami, ale póki co zaspokoiłam się sześcioma, ale na różyczkę żaden antybiotyk nie pomaga

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Mówiłam o słoneczku dla was, bo u mnie już sie zagościło
.... te 26 st mnie by też wystarczyło, nie lubię tych afrykańskich temperatur.

- pratellina
- 200p
- Posty: 463
- Od: 23 kwie 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ah te róże... pięknie kwitną w Twoim ogrodzie ;) I biała lilia też bardzo mi się spodobała 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013



Jestem zachwycona krzaczkiem Stephanie Baronin zu Guttenberg Rose, ja się doczekałam na swojej tylko jednego kwiatka.
Wydaje mi się, że to jest super różyczka. Kusisz pięknymi różami

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Aniu
Cię u siebie
Oj faktycznie, gdy się wraca do początkowych zdjęć to wszelkie zmiany odbiera się podwójnie. Wiele pracy i wysiłku ale warto
Te białe piwonie mam pierwszy rok i baaardzo mnie swoim kwitnieniem radowały. Gdy były w pękających pączkach to moja niecierpliwość sięgała zenitu aby je zobaczyć
Różyczkową chorobę to mam od zawsze ale dopiero na FO zobaczyłam jakie róże można mieć. I jak to człek długo w takiej niewiedzy żył
Wybieram róże powoli chociaż zdarza mi się ponieść ........

Kasiu dzisiaj znowu siedziałam w ogrodzie. Pomyłam donice aby jutro zawieść na rynek dla takiej starszej pani u której niekiedy kupuję. Trochę ich za dużo mi się uzbierało
Begonie
miały być różne a mam aż 1 kolor - czerwony
liliowiec NN
Milenko to pogratulować zrozumienia eMa. Niestety nie wszystkie ogrodniczki tak mają, ale my mamy to szczęście
Pytasz co w tym wazoniku a jak myślisz? Pościnane róże po ulewie
Dobrze, że chociaż część udało się uratować do wazoników. A było ich 4
sztuki. W nich to wylądowały: 1 Elfe, 1 morelka, i kopa Eden Rose i Abraham Darby

Ewciu wysoka temperatura mnie wykańcza, wolę troszkę chłodniej niż ponad 30 stopni i powietrze którym nie da się oddychać
Dzisiaj było ładnie tak akurat dla mnie, chociaż wieczory są chłodne, Siedzę na tarasie w swetrze
Little Kiss, ale jakoś little to ona nie jest
Małgosiu dzięki
Tak ilość lilii jak w tym roku to mam pierwszy raz, różnej maści
Forever Susan
Maju dla mnie to była masakra. W sumie największe zniszczenie zostało poczynione w ciągu dnia jak byłam w pracy. Wychodząc zerknęłam przez okno i jeszcze jakoś to wyglądało ale jak wróciła to skrzydła mi opadły
Powiem w ten sposób - na ukwieconym krzaku Charlesa Austina zostały mi trzy różyczki i trochę pączków
Ale najważniejsze, że ładnie się regenerują i dlatego dzisiaj dostały oprysk wieczorny z Bioseptu Active
O qrcze chociaż czymś Cię zaskoczyłam
Ale faktycznie jestem nimi zachwycona tym bardziej, że one wiosenne. Na tym zdjęciu są widoczne 2 krzaczki obok siebie bo trzeci się nie zmieścił
Kwity dobrze się trzymają
liliowiec Fairy Tale Pink
liliowiec Bill Norris
łubin biały Camelot za całe 8 zł 


Oj faktycznie, gdy się wraca do początkowych zdjęć to wszelkie zmiany odbiera się podwójnie. Wiele pracy i wysiłku ale warto
Te białe piwonie mam pierwszy rok i baaardzo mnie swoim kwitnieniem radowały. Gdy były w pękających pączkach to moja niecierpliwość sięgała zenitu aby je zobaczyć
Różyczkową chorobę to mam od zawsze ale dopiero na FO zobaczyłam jakie róże można mieć. I jak to człek długo w takiej niewiedzy żył

Wybieram róże powoli chociaż zdarza mi się ponieść ........

Kasiu dzisiaj znowu siedziałam w ogrodzie. Pomyłam donice aby jutro zawieść na rynek dla takiej starszej pani u której niekiedy kupuję. Trochę ich za dużo mi się uzbierało

Begonie



Milenko to pogratulować zrozumienia eMa. Niestety nie wszystkie ogrodniczki tak mają, ale my mamy to szczęście

Pytasz co w tym wazoniku a jak myślisz? Pościnane róże po ulewie



Ewciu wysoka temperatura mnie wykańcza, wolę troszkę chłodniej niż ponad 30 stopni i powietrze którym nie da się oddychać

Dzisiaj było ładnie tak akurat dla mnie, chociaż wieczory są chłodne, Siedzę na tarasie w swetrze


Małgosiu dzięki

Tak ilość lilii jak w tym roku to mam pierwszy raz, różnej maści

Maju dla mnie to była masakra. W sumie największe zniszczenie zostało poczynione w ciągu dnia jak byłam w pracy. Wychodząc zerknęłam przez okno i jeszcze jakoś to wyglądało ale jak wróciła to skrzydła mi opadły
Powiem w ten sposób - na ukwieconym krzaku Charlesa Austina zostały mi trzy różyczki i trochę pączków
Ale najważniejsze, że ładnie się regenerują i dlatego dzisiaj dostały oprysk wieczorny z Bioseptu Active
O qrcze chociaż czymś Cię zaskoczyłam

Ale faktycznie jestem nimi zachwycona tym bardziej, że one wiosenne. Na tym zdjęciu są widoczne 2 krzaczki obok siebie bo trzeci się nie zmieścił
Kwity dobrze się trzymają




Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Cuda Ilonko pokazujesz. Pięknie wszystko kwitnie. Muszę sobie kupić łubin taki kwitnący bo z nasion mam same niebieskie - a miał być miks... 

- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ilonko, jedną begonię będę miała żółtą, bo są jasne pączki, to ta kupiona jako pierwsza w lutym, najpóźniej zaczęła rosnąć ale dogoniła resztę
Lilie piękne, też mam Little Kiss, ale jeszcze nie kwitnie, za to Purple Eye od zeszłego roku rozrosła się w wielgachną kępę
Liliowce śliczne

Lilie piękne, też mam Little Kiss, ale jeszcze nie kwitnie, za to Purple Eye od zeszłego roku rozrosła się w wielgachną kępę

Liliowce śliczne

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Justyś u nas na ryneczku były jeszcze żółte, niebieskie i czerwone. Nieraz warto kupić kwitnącą sadzonkę niż tyle czekać. Tym bardziej, że cena swoją wysokością nie odrzucała
Jeśli będziesz chciała to mogę w przyszłą sobotę kupić a Twój eM odbierze jak będzie w Bydgoszczy
Kasiu dobrze, ze chociaż jedna begonia będzie zgodna
Ja tam się aż tak nie złoszczę, że tak wyszło
Śmiać mi się chciało jak przeczytałam znacznik, że to Little Kiss. Chociaż to pewnie oznaka niewielkich kwiatów a nie wysokości
Czy Ty masz takiego żółtego, podwójnego u siebie?
Jeśli będziesz chciała to mogę w przyszłą sobotę kupić a Twój eM odbierze jak będzie w Bydgoszczy
Kasiu dobrze, ze chociaż jedna begonia będzie zgodna

Ja tam się aż tak nie złoszczę, że tak wyszło

Śmiać mi się chciało jak przeczytałam znacznik, że to Little Kiss. Chociaż to pewnie oznaka niewielkich kwiatów a nie wysokości

Czy Ty masz takiego żółtego, podwójnego u siebie?
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013



Można wiedzieć skąd jest Stefka?. mam na nią dużą chrapkę?

Masz bardzo zadbane róże. Jestem pewna, że po tej nawałnicy szybko zobaczysz kolejne kwiaty.

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Maju
Masz rację, że rabatki nie z gumy. Chociaż u mnie jest pewne miejsce gdzie rośnie pewna róża która kupiona była kilka lat temu i obecnie przestaje mi ..... nie tyle, że jest brzydka ale jakoś już mnie nie pociąga.
Jak się na Fo naoglądałam różnorodności to niektóre stare tak jakoś przestają mi pasować do otoczenia
No i mam problem bo mam obecnie dwie miłości róże i hortensje, hortensje i róże. I to dopiero jest ambaras jak połączyć obie na raz
Stefcia jest od p. Tomka z F. i była przysłana wiosną. Jak do tej pory to jestem nią wręcz zauroczona. Lepiej wygląda w realu jak na zdjęciach
No to jeszcze raz dla Ciebie z dzisiejszego ranka


Masz rację, że rabatki nie z gumy. Chociaż u mnie jest pewne miejsce gdzie rośnie pewna róża która kupiona była kilka lat temu i obecnie przestaje mi ..... nie tyle, że jest brzydka ale jakoś już mnie nie pociąga.
Jak się na Fo naoglądałam różnorodności to niektóre stare tak jakoś przestają mi pasować do otoczenia

No i mam problem bo mam obecnie dwie miłości róże i hortensje, hortensje i róże. I to dopiero jest ambaras jak połączyć obie na raz

Stefcia jest od p. Tomka z F. i była przysłana wiosną. Jak do tej pory to jestem nią wręcz zauroczona. Lepiej wygląda w realu jak na zdjęciach
No to jeszcze raz dla Ciebie z dzisiejszego ranka


Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
wow
cudna, a Ty mówisz, że w realu jest jeszcze ładniejsza
Ilonka musisz godzić dwie pasie róże i hortensje nie ma rady.....
Stefkę muszę kupić.




Ilonka musisz godzić dwie pasie róże i hortensje nie ma rady.....

Stefkę muszę kupić.
