Danusiu-moje wisterie ,to straszne pijaki,może w tym problem,że Ci usychają.U mnie biała zmarzła,ale to odmiana delikatniejsza a w moim rejonie są duże mrozy.Dobrze,ze częściej zaglądasz teraz na forum
Marysiu-poprzedniej zimy miałam mrozowy pogrom w ogrodzie,wymarzły żonkile,trytomy ,pustynniki i wiele innych.Nawet zmarzła chryzantema,która była tak stara jak róża i dużo nowych odmian róż

.Odkładkę Ci już zrobiłam,nie wiem jak będzie z efektami,bo nie rozmnażałam róż.
Teraz idę podstrzyc wierzbę palmową,witki włożę do wazonu może też się ukorzenią.
