Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Pabblo_Pl

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Zbyszku jeśli z pierwszego linku zrobiłeś roztwór 0,5% to dobrze a jeśli to co otrzymałeś wlałeś do rozpylacza i opryskałeś to kolego dobrze mówi..

Napisz jak ty to zrobiłeś krok po kroku bo tak to ciężko doradzić..
zb_szek_
50p
50p
Posty: 64
Od: 20 cze 2013, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Fajnie że jest odzew. Zrobiłem tak:
Do butli 5 l wlałem 0,5 l wody potem kredy 30gram i 40 gram kwasku cytrynowego. Reakcja była krótka i burzliwa. Potem dolałem do pełna wodą , czyli miałem równe 5 litrów i tym prysnąłem :( lipa
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Z tego powinieneś zrobić rozcieńczenie pół na pół i dopiero pryskać:)
pozdrawiam Monika
zb_szek_
50p
50p
Posty: 64
Od: 20 cze 2013, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

teraz wiem, cóż zauważcie że te dwa posty z recepturą oddziela ponad rok a ja tu ledwie tydzień jestem ech ...
Awatar użytkownika
aga6671
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 cze 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Dzis w ogrodniczym usłyszałam że Mildex jest wycofany.
Czy w związku z tym mógłby mi ktos doradzić co innego mogłabym kupic? (pryskane revusem)
Regulamin się kłania
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

aga6671 pisze:Dzis w ogrodniczym usłyszałam że Mildex jest wycofany.
Czy w związku z tym mógłby mi ktos doradzić co innego mogłabym kupic? (pryskane revusem)
A kto Ci to powiedział?
Całkowita nieprawda,normalnie można Mildex zakupić w sklepie ogrodniczym, ja kupuję go w sklepie firmowym Agrosimexu.I na allegro bez problemu zakupisz.
pozdrawiam Monika
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

zb_szek_ pisze: i tym prysnąłem :( lipa
I co?. Nie działa ?.

Ludzie ;:oj . Podałem przepis nawet zupełnie niedawno. Jak komuś nie pasuje ma do wyboru jeszcze saletrę wapniową.

Reakcja jest taka :

3 CaCO3 + 2 C6H8O7 = Ca3[C6H5O7]2 + 3CO2 + 3 H2O

Ciężar molowy CaCO3 - 100g/mol

Ciężar molowy kwasku cytrynowego 192 g/mol

Zatem wagowo ta reakcja przedstawia się tak :

3 x 100 + 2 x 192 - 3 x 44 - 3 x 18 = 498

czyli z 300 g kredy dodając 384 g kwasku otrzymuje się 498 g cytrynianu. Dzieląc to przez 100 dochodzimy do ilości, które podałem w przepisie. Niewielka nadwyżka kwasku powoduje, że w roztworze są obecne : cytrynian monowapniowy i cytrynian dwuwapniowy.

To dla tych co chcą w tym temacie pisać pracę doktorską. ;:306
Awatar użytkownika
Asik78
200p
200p
Posty: 231
Od: 8 mar 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk,Strzegom

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Asik78 pisze:Witam,proszę doradźcie mi.Wczoraj zalało mi folię,pomidory "po kostki" stały w wodzie.Po kilku godzinach,mąż zrobił drenaż i woda zeszła.Mam w posiadaniu topsin,mildex i dithane.Czym je spryskać?i czy do oprysku mogę dodać substrala lub florovit? A może siarczan magnezu z saletrą wapniową? ;:223
forumowicz,pomożesz? ;:173
Pozdrawiam,Asia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Przede wszystkim wzruszyć glebę motyczką lub wypielaczem by zmniejszyć parowanie gleby i ją napowietrzyć. Po tym zabiegu zasilić pomidory roztworem saletrzaku 0, 5 % dając ok 1/2 l pod każdy krzak/ o ile pomidory nie są przeazotowane/. Dolistnie siarczan magnezu z nawozem płynnym i Dithane. Trzeba być przygotowanym na reakcje w dwóch kierunkach tj ZZ i/lub SzP.
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

aga6671
zamiast Mildexu możesz użyć Infinito...podobne działanie do Mildexu i nawet tej samej firmy.

-- 26 cze 2013, o 13:06 --



Mogę podesłać Ci taką fajną sciągę odnośnie ochrony i przygotowywania roztworów roboczych dla pomidorów pisaną przez naszego pomidorowego (i nie tylko) speca forumowicz.Bardzo fajna i użyteczna rzecz z której korzystam praktycznie codziennie.
pozdrawiam Monika
zb_szek_
50p
50p
Posty: 64
Od: 20 cze 2013, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

forumowicz chodziło raczej o to, że ja dolałem (zgodnie z recepturą) do 5 litrów wody i prysnąłem pomidorki a wygląda że wody powinno być 10 litrów. Przynajmniej tak mi powiedziano.
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

aga6671 Mildex kupiłam jakieś 3 tygodnie temu - tak jak Ci pisałam, u nas w Zdroju.
goleb
50p
50p
Posty: 91
Od: 30 kwie 2011, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Czy profilaktycznie warto by było już teraz prysnąć pomidory Revusem czy Infinito?W moim powiecie już jest aktywny komunikat o ZZ.Do tej pory niczym nie pryskałem i na pomidorach nie widać żadnych zmian.
palians
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 lip 2010, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubogoszcz
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Jakie skuteczne preparaty z własnego doświadczenia polecacie na szarą pleśń???
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

kgolebiowski pisze:Czy profilaktycznie warto by było już teraz prysnąć pomidory Revusem czy Infinito?W moim powiecie już jest aktywny komunikat o ZZ.Do tej pory niczym nie pryskałem i na pomidorach nie widać żadnych zmian.
już teraz? ;:oj czas najwyższy, jeśli chcesz mieć pomidory w gruncie. Czytałeś w ogóle ten wątek? ZZ już się na dobre zadomowiła, pogoda niesprzyjająca, czegóż chcieć więcej...
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”