Aprilkowy las cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jednego kupić czy chcesz więcej? Do Margo już się nie wybierasz, bo byłaś czy jedziesz drugi raz ;:306 Będziesz miała okazję przyjechać do mnie ;:173

Wiem, że róż do -26 mam kilka ale kto mi zimą mógł takie rzeczy wyperswadować? :twisted:
Teraz jak je mam to myślę inaczej...przywiązałam się, zaprzyjaźniłam. Głaskam pędy (okrutnie kolczaste), gadam do pąków ;:170
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

April pisze:(...)
Teraz jak je mam to myślę inaczej...przywiązałam się, zaprzyjaźniłam. Głaskam pędy (okrutnie kolczaste), gadam do pąków ;:170
hihihi..., ja też :lol:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jola o buczka chodziło mi bardziej pod względem ekspozycji widokowej :D
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Kasiu, to mnie rozumiesz ;:333

Zbyszku, to nie załapałam tematu. Widokowo to najczęściej oglądane miejsce z tarasu. Jak tu inaczej sobie poradzić gdzy wszędzie sosny ;:306 Z przodu ma już tylko róże :uszy
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Joluś, cieszę się że lilijka tak się rozrosła. Dobrze że je zostawiłyśmy w spokoju. Moja też się podzieliła i pięknie obydwie kwitną :heja
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1650
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Wow współczuję tego potopu...u mnie też okropnie mokro ale takich rabatek zalanych nie ma. Rabata w lasku już prezentuje się ciekawie...a jak się wszystko rozrośnie to dopiero będzie... ;:215

Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

O jasny gwint, Jola niezły potop macie. U nas tez padlo i pada nadal, ale na szczęście woda w większości wsiąka, poza koncem ogrodka, bo tam to nawet po malym deszczyku woda stoi. Coraz pikniej u Ciebie, podoba mi się pergola ;:167
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

:wit
Oj jak dobrze, że nie wycięłaś tych pięknych młodych pędów ! Dziki są bardziej wiotkie, cieńsze i często matowe w innym kolorze /nie tak mocno zielonym i błyszczącym jak szlachetne/ zaś młode, szlachetne pędy, mają często bordowe podbarwienia.

Ta ciemniejsza The Fairy to pewnie albo Fairy Dance zwana też Red Fairy,w kolorze czerwonym, albo Lovely Fairy w kolorze ciemnoróżowym. Ja bym obstawiała Lovely Fairy , ale przekonasz się dopiero jak zakwitnie :wink:

Ale miałaś potop ! Mam nadzieję, że sytuacja już opanowana.
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Pytałaś o sadzenie róż z powojnikiem-koniecznie trzeba :D Tylko trzeba też liczyć się z tym, że powojnik wymaga cięcia koniecznie, róża pnąca niekoniecznie. Czeka Cię trochę szarpaniny wiosną (lub jesienią), ale uważam, że warto. Sadzę tak róże i podoba mi się to, co widzę :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jolu, to i Ciebie spotkało :roll:
Koniecznie, jak możesz, powinnaś podwyższyć i ustalić spadki od tarasu....u Ciebie woda szybko wsiąka?
Cieszę się, ze nie obcięłaś pastelce świeżej gałązki. :wink:
U mnie tez z ostróżek nici....z wiadomego powodu.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jolu,masz tego buczka co choruję na niego,jaka jest dokładna odmiana?Będę szukac na agrze u nas,bo chodzi mi po głowie nowa rabata.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Witaj Jolu,twój ogród taki bogaty w rośliny,wcześniej nie było tak tego widać, a tu tyle różności myślę że rośliny ode mnie się teraz pozbierają ,one jak piszesz są mocne tylko bardzo chorowały przez te niebotyczne upały, teraz będzie tylko do przodu ,u nas też na okrągło pada , ;:196
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jolu, ale u Ciebie gości...dopchac się nie można. Uff... udało sie jednak i jestem. Różanka piękna się kroi, fachowcy czuwają nad nią, a i Ty sama działasz z rozwagą. Współczuję widoku ogrodu pod wodą, u mnie aż tak drastycznie nie było, ale też padało i padało. Dziś świeci słońce i świat od razu lepiej wygląda
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Wczorajszy dzień miałam niezwykle pracowity, dziś zapowiada się podobnie, więc będzie króciutko.
Justynko, to była dobra decyzja żeby nie ruszać lili w pierwszym roku. Dwie wykopałam i niestety nie udało mi się przezimować ich.
Jolu, woda na szczęście bardzo szybko wsiąkła. Ale i tak dla mnie był to szok. Pierwszy raz jak tam mieszkamy czyli od trzech lat, była taka ulewa. Ta rabata dopiero w trakcie opracowywania i wykańczania. Ale liczę na efekty w przyszłym roku. Jutro jadę do szkółki Bielickiego po rododendrony, które będę na lewo od różanki.
Lulek, już jest ok. Woda przeleciała przez piasek. Jedynie muszę popoprawiać korę bo w niektórych miejscach spłynęła z wodą. Ja nie mam równego terenu więc się tak nieraz zdarza. Chcesz jakieś Rh bo jadę jutro do szkółki? Na pergoli brakuje jeszcze powojników i właśnie walczę ze sobą czy Omoshiro czy jakieś niebieskie np Sikorski lub zmienić kierunek i iść w bylinowe lub włoskie.
Mufko, zdrowy rozsądek zwyciężył. Najpierw poradziłam się ekspertów na Forum ;:180 Pastella ocalała. The Fairy kupowane wszystkie cztery razem w jednej szkółce. Nie było mowy o żadnych pododmianach tej odmiany, czy jak to tam się zwie. Zależało mi na większej plamie jednego koloru. Też pewnie piękna ale burzy mi kompozycję.
Z potopem sytuacja opanowana bardzo szybko, jak to na piasku. Bardzo dziękuję za troskę ;:168 Choć strat w wyniku ulewnego deszczu niestety sporo jak na niewielką ilość moich nasadzeń. Może w gęściejszym ogrodzie tego by nie było widać ale u mnie wszystko jak na dłoni.
Ewcia Majowa, ja wiem że u Ciebie takie połączenia różano powojnikowe są częste. Wyglądają bajecznie, codziennie podglądam z zachwytem. Chodziło mi raczej nie o kompozycje tylko o to czy rośliny wzajemnie sobie nie przeszkadzają. Z cięciem sobie poradzę. Mi też bardzo podoba się to co u Ciebie widzę ;:63
Justi, u mnie bez tragedii. Na pewno była mniejsza niż u ciebie. Tylko pokazałam jak silna była ulewa skoro u mnie nigdy nie było nawet malutkiej kałuży, choćby nie wiem jak długo padało. A tu niemal biblijny potop. Mój taras spartaczony, spadki mam w stronę domu. Przymierzam się do wykończenia i mam z tym ogromny kłopot. Próbowaliśmy już ścinać beton ale to idzie niezwykle mozolnie a różnica kilku centymetrów. Cały czas badam możliwości przeróbki.
Małgoś, info szczegółowe na pw. To Fagus Sylvatica Purple Fountain.
Marto, nie martw się, roślinki powolutku odbijają. Na drugi raz mocniej się zastanowię co do pory zamówienia i przesyłki. Teraz też ciągle pada, z przewami ale od poniedziałku zapowiadają upały. Taka huśtawka pogodowa. Zaczyna kwitnąć różowy bodziszek. Kępka jeszcze zmaltretowana a kwiatuszek wypuszcza...
Marzenko, nie przesadzaj. Miejsce zawsze się znajdzie, mimo że gospodyni mało gościnna ale moc pracy. Dziękuję za kompelmenty, działają jak zwykle motywująco, nawet jak niezasłużone :lol:

Może zdążę jeszcze parę fotek wstawić, robione już niemal po ciemku a nie chciałam używać lampy

Obrazek

Obrazek kwitnie Anabell wyhodowana z patyczka

Obrazek co to za kwiatek? przywieziony przypadkiem z jakiegoś ogródka albo się wysiał. Zna ktoś?

Obrazek

Obrazek I jeszcze takie coś urosło zanim opieliłam zielsko. I nie wiem czy wyrzucać czy to coś wartościowego. Ma ze 40 cm
Obrazek
początkowo myślałam że to jakiś rozchodnik ale poszło w górę
Obrazek

Obrazek gigantyczna hosta, ma ponad metr średnicy mimo że to dopiero jej drugi rok. Też chętnie bym ją zidentyfikowała

Obrazek Bodziszek od Marty. Będzie miał różowy, intensywny kolorek.

Obrazek

Obrazek szykuje się kolejny rzut lili. W kilku miejscach mają nabrzmiałe pąki.
Obrazek późno, coraz później
Obrazek Bonica o zmroku
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek A to już Bantry Bay. Lada moment...

Obrazek jedne lilie się kończą drugie zaczynają. A w tej kępie widać że i trzeci rzut będzie. Chyba powinnam je inaczej pogrupować.

Obrazek

Obrazek Podejrzana Fairy ma coraz więcej pączków, niedługo pokaże kolor i to zadecyduje o jej losie

Obrazek wreszcie New Dawn zdecydowała się zapączkować ale na kwitnienie to ja jeszcze poczekam...

Obrazek niedobitki lili Cany Bloosom. Kwitła naprawdę długo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek ostatni orlik

Obrazek dalia od Jule, bardzo wysoka i ogniście pomarańczowa w wieczornym mroku

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek nowy liliowiec. żałuję że kupiłam tylko jednego. Niestety jeden pęd ułamany przez ulewę
Obrazek

Obrazek fioletowa szałwia z lampą bo inaczej zupełnie niewidoczna

Obrazek krzaki Lavender Lassie z liliami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Ten słoneczny kwiat nn pomarańczowo-żółty to może gailardia albo rudbekia? A ten drugi 40cm to szarotka alpejska ;:167
Poza tym masz już niezłe bogactwo roślin Jolek ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”