Jeszcze raz od początku... cz. III

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3
Nie wiem czy to już dzisiaj czy wczoraj... Jakoś czasu brakuje i brakuje.

Dziękuję wszystkim za miłe słowa. ;:180 To dodaje nowej energii. Obrazek

Krysiu - dzięki za wizytę, muszę koniecznie zobaczyć te "podobieństwa". Najgorsze, że doba jest stanowczo za krótka. Ciągle mam zaległości nie tylko w ogrodzie ale i w domu.

Justynko - jakoś tak się dzieje, że bardziej nam się podobają cudze ogrody a nie własne. W swoich widzimy wszystkie niedociągnięcia, chwasty, itp.
Prawda jest chyba taka, że każdy ogród na swój sposób jest piękny.

Od wczoraj zaczęłam z bólem serca inwentaryzację róż. Część już bezpowrotnie opuściła ogród, a co do niektórych mam dylemat jak postąpić. Np. ocalał jeden pęd, reszta martwa. Czy coś z tego będzie nie wiem. Trochę już uzupełniłam braki, ale ciągle są puste miejsca.
Jedyny plus to to, że zrobię porządek z różami.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko, ja też już niecierpliwie czekam na hortensje. One są jednak o wiele wdzięczniejsze niż róże. Pytanko mam. Podpisałaś fotkę "Mała Anabelka" Co to znaczy? To chyba nie jest jakaś inna odmiana? Zainteresowałam się nią, bo już niesamowicie kwitnie, podczas gdy Anabelle (ta twoja duża, no i moja) mają dopiero limonkowe kwiaty, a ta mała już całkiem biała.

Co do Westerlanda, to ja też mam wątpliwości tak jak Sweety. Moja nie jest postrzępiona, tylko ma płatki pofalowane.
Helenko, jeśli chodzi o radę co do fajnych, trwałych róż, to ci z chęcią podpowiem. Pytaj o wszystko na pw.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3

Wandziu - na początku tworzenia ogrodu, gromadziłam rośliny z różnych źródeł. Oby dużo i szybko. Oczywiście już po roku nie miałam pojęcia co mam i skąd. Latem ubiegłego roku objawiła się jakaś zmizerowana hortensja. Panie orzekły, że to Anabelka. Fakt, była podobna do mojej odmianowej, tylko jakaś taka rachityczna i zaniedbana. Wstyd mi się zrobiło. :oops:
Trochę ją podkurowałam i wzmocniłam, a że była mała nazwałam ją "Mała Anabelka". :;230 Dzisiaj to już spory krzaczek choć nadal jest "mała" w porównaniu do tej drugiej. Oczywiście jest traktowana na równi z innymi. ;:108

Nadal robię przegląd róż i bardzo trudno jest mi coś wyrzucić. Te mocno uszkodzone przesadzam na specjalną rabatkę, z nadzieją, że może odbiją.
Nie miałam serca przesadzić tam Chopina, Cariny i Easy Does It, szczególnie tej ostatniej. :cry:

Pokażę róże kupione jesienią i wiosną, które nie ucierpiały albo ucierpiały tylko w niewielkim stopniu.

Julia Child - bardzo chciałam mieć tę różę. Mocno oberwała przy opryskach ale jakimś cudem uchował się jeden pęd i pokazała swój piękny kwiatek.

Obrazek

Kupiona jako "Pomarańczowa" we Floribundzie, głównie z uwagi na pokaźny rozmiar jaki ma osiągnąć. Wydaje się całkiem sympatyczna.

Obrazek

Obrazek

Róża z serii "odblaskowych", którym nie potrafię zrobić zdjęcia - Grand Hotel :wink:

Obrazek

Ingrid Bergman, kupiona parę dni temu w miejsce utraconej. Nie jestem jednak pewna czy to na pewno ona. Poczekam na pełne kwiaty.

Obrazek

Kolejny nabytek sprzed paru dni. Na pasku miała nazwę "Traka" ;:oj ???

Obrazek

Marne zdjęcie ale róża zapowiada się obiecująco - Bengali :wink:

Obrazek

Hansestadt Rostock" - mam nadzieję, że będzie pięknie rosła ... :D

Obrazek

Gebruder Grimm - zapowiada się obiecująco... ;:173

Obrazek

Aprikola - już mam do niej wielką słabość...

Obrazek

Ascot w rzeczywistości jest o wiele ciemniejsza.

Obrazek

Schone Koblenzerin Biało - czerwone - towarzystwo dla Planten un Blomen :wink:

Obrazek

Trzy krzaczki Blac Forest, mają za zadanie trochę przykryć starą studnię. :lol:

Obrazek

Sommersonne - trochę inaczej wyobrażałam to letnie słoneczko... :wink:

Obrazek

Mam jeszcze kilka młodziutkich ale jeszcze nie kwitną.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko róże piękne mimo oprysków ;:138 Zobacz u mnie nostalgię ,moje marzenie ;:180
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko,śliczne róże, Julia Child szybko Ci się odbuduje i będzie cieszyła kwiatami. Jakie masz już rozwinięte hortensje, co Ty im papu dajesz, że takie śliczne?
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3

Elu - pokazałam róże, które nie ucierpiały albo ucierpiały w niewielkim stopniu. Nie mam Nostalgii i zaraz sobie pooglądam. :lol:

Beatko - nie dokarmiam roślin w jakiś szczególny sposób. Na dokładkę, M w tym roku kupił do hortensji jakiś nawóz w płynie, całkowita abstrakcja w stosowaniu. Sądzę, że rosną one tak dobrze dzięki całkowitej wymianie ziemi przed posadzeniem i dodaniem obornika. Ziemię mam tak paskudną (piasek), że bez wymiany, nic by nie rosło. Mam jedną taką rabatę, gdzie dorzucono tylko trochę "lepszej" ziemi i jest tragicznie. Muszę coś z tym zrobić.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko Twoja pomarańczowa NN przypomina mi zidentyfikowaną niedawno moją Westerland. Może i oprysk nadał Julii Child urody, ale może to nie jest dobry sposób, żeby nabierały krzepy :wink: Poza tym widzę, że idziesz w nazwy mniej popularne na FO :lol:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Przebrnęłam przez wszystkie nieczytane strony. Tyle u Ciebie nowych róż, że ;:oj
Odetchnęłam z ulgą, zobaczywszy "faworytę" - ależ to jest cudo. Moja, kupiona z kwiatami, przekwitła i z zapałem produkuje nowe gałązki i kwiaty. Tak, tak, mówię o róży Sahara. Inne są piękne ale do tej akurat zapałałam miłością od pierwszego spojrzenia u Ciebie i ....... i już
Fajnie, że tyle forumków nieśmiało ściółkuje ;:215 . Ja też robię to nieśmiało, nie chcę zgnilizny na grządkach. Dzięki za rozpowszechnianie tematu ;:196 . Ale sprostuję - to nie jest mój pomysł. Wątek rozpoczęłam aby się o tym więcej dowiedzieć.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3
Marysiu - wybierając róże kieruję się przede wszystkim wytrzymałością na mróz (u mnie zimno) i odpornością na choroby. Najchętniej wybieram te z ADR. Poza tym podobają mi się róże o klasycznym kształcie kwiatów. Nie przepadam za takimi "napakowanymi", m.in. za angielkami. Choć wypadałoby mieć. Dzisiaj znowu nabyłam różę (w sporym centrum ogrodniczym). O zgrozo, na paskach mieli tylko kolor. :shock: Trudno, spodobała mi się taka w miedzianym kolorze, a że bezimienna... nie znaczy, że nieatrakcyjna. ;:173

Mariolu - Sahara ma chyba więcej kwiatów niż liści. Nie jest to na pewno róża dla "smakoszy różanych" ale wprowadza tyle radości w ogrodzie, że nie ma to dla mnie znaczenia.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
tynia83
200p
200p
Posty: 443
Od: 13 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Śliczne różyczki, ja jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3

Bardzo lubię zdjęcia pokazujące większe obszary ogrodu. Doszłam do wniosku, że dla "pamięci" warto jest uwiecznić wygląd ogrodu w konkretnej dacie.

I tak czerwiec - 2013:

Strona zachodnia ogrodu o charakterze raczej wypoczynkowym z grillem, huśtawką, piakownicą, itp. Ciągle na etapie tworzenia. :wink:

Na dobry początek dzieło mojego eMa w trakcie poważnych prac, czyli wykonywania zadaszenia nad grillo-wędzarnią. ;:224

Obrazek


Obrazek

Po prawej stronie hostowisko, dalej rabata liliowa (z młodymi liliami) i astrami. Mają za zadanie kwitnąć po przekwitnięciu lilii :lol:

Obrazek

Kolejna rabata, na której mają dominować liliowce. Część z nich sadzona jesienią, a część wiosną tego roku

Obrazek

Malutka rabatka z różami i żeniszkami.

Obrazek

Rabata z kannami z moich siewek, mam nadzieję, że w przyszłym roku będą bardziej okazałe.

Obrazek

I na końcu zachodniej strony - skalniak mojego eMa :D

Wzdłuż zachodniej ściany domu kilka odpornych na mróz i lekkie zacienienie róż: Herkules, Angela, Louis Odier i tuż przy tarasie młodziutka, pięknie pachnąca Beverly.

Tak mniej więcej wygląda strona zachodnia. Są tam jeszcze świecznica, żylistek, jaśminowce i bzy.


Strona wschodnia - to przede wszystkim długi dojazd od bramy na tył domu do garaży i budynku gospodarczego.

Na początku, omyłkowo M z zięciem posadzili wzdłuż ogrodzenia tuje. Byłam przerażona, a teraz jestem wdzięczna za ten błąd.
Sąsiedztwo delikatnie mówiąc nieciekawe. Tak się jednak złożyło, że rosła tam leszczyna i powoli odgradza nas zielona ściana.

Obrazek

Pod leszczyną derenie, pięknie rosną.

Obrazek

Przed tujami rosną krzewuszki, a dalej rząd piwonii na przemian z daliami. Dzięki temu ciągle coś tam kwitnie. :lol:

Obrazek

Rabata wzdłuż wschodniej ściany domu.

Obrazek

To już fragment od frontu (strona południowa) - w tle rabata z hortensjami.

Obrazek

Na tej rabacie są cztery hortensje bukietowe i dwie ogrodowe.

Obrazek

Przy ścieżce do domu rabata z krzewuszkami i tawułami.

Obrazek

Róże przed domem.

Obrazek

Rabata od południowej strony, która z założenia miała być rabatą z iglakami ale iglaków jakoś nie ma, a jest coraz więcej róż. :lol:

To pobieżny przegląd. Sama jestem zdziwiona, że sporo tych roślinek od 2010 roku u mnie zagościło. ;:224

Na koniec kilka obrazków:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wacuś...
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Heleno cudne rabaty i jak opracowane w doborze roślin pełny profesjonalizm... ;:138
...ale rabatka - biała róża z żeniszkiem jest dla mnie bajkowa...
mnie żeniszek który wysiałam nie pokazał się jeszcze ...a Wacuś taki czyściutki ...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko odnoszę wrażanie że pergola w stosunku do grilla jest trochę za mała, bo jeżeli tam ma stać stół z krzesłami, to będzie to wszystko za blisko , ale może tam nie będzie stołu. :(
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1413
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko witam wieczorową porą :wit . Pięknie zagospodarowana przestrzeń wokół domu. Rośliny, rabaty a do tego tak ładnie ułożona i utrzymana kostka ;:180 . Całość jest (wg mnie) klasycznie elegancka. Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3

Marysiu - stołu tam nie będzie. Biesiada w zależności od pogody, albo na tarasie albo w ogrodzie, zdecydowanie dalej od zapachów... :lol:
Bo to będzie dach z gontu, tak M wymyślił. Choć wbrew pozorom niewielki stół i kilka krzeseł tam się zmieści.

Ewuniu Jeżeli miałabym jakoś określić mój ogród, to jest to raczej ogród kwiatowy i ciągle w trakcie tworzenia. Nie mam iglaków za wyjątkiem tych przy granicy z sąsiadami, strzyżonych żywopłotów, itp. Raczej mam w ogrodzie taki "miszmasz", któremu daleko do elegancji. Mam nadzieję, że powoli go uporządkuję i zyska jakiś charakter. ;:173
Ewuniu, a kiedy obejrzymy Twój wątek?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”