Elizabetka po śląsku - 2 cz.2008r.

[Elizabetka]

Grad porobił małe zniszczenia a najbardziej ucierpiała kanna.
Werbenki też oberwały

Natomiast róże jakoś przetrzimały i dalie miniaturki też:


Pięknotka już się szykuje na jesień żeby wszyscy tylko na nią zwracali uwagę.


No kochana jak w przyszłym roku nie zakwitniesz to dostaniesz kwaśnicy.


Ten gagatek ma nowe miejsce z przodku....wytargałach go i posadziyłach w nowym miejscu. Mono się przyjmie.


A teraz mam prośbę do Was. Czy to jest Hydrangea paniculata "Grandiflora"?


Serdecznie pozdrawiam i zapraszam zaś.

[Gabriela]

Teraz już yno trocha kido ale bez połednie jak strzelił piorun koło moij roboty to my aż podskoczyły. Padoł taki gruby deszcz nie wiem czy to nie był przipadkiem grad.

Elżbiytko, to był i gruby deszcz, ale i gradym też trocha sypło.
Wiym, bo prawie jadłach w McDonaldzie w Rybniku frytki.
Siedziałach kole okna i widziałach.
Ale loło...

[bogusia177]

Eluś ,ale ta Gabi to jest baba rozrzutno, zamiast kwiotki sobie kupić to frytki wcino, a żeby to chłopeczkowi zimioków naszkrobała i frytków narobiyła a przy okazjii koleżanki zaprosiła

[Elizabetka]

Ale to jeszcze nic Bogusiu przeca ona była kole mnie i nie wlazła do mnie na te frytki...dyć bych i zrobiyła a nie wielko Pani się po MC Donaldach smyko.
Wiesz chyba z tego nieszczęscia tyż pojada do tego Wielopola i tyż sobie kupia bylinki za złotek.


A co do tej hortensji....mogłybyście yno sie wrócić i jeszcze roz popatrzeć ...abo jo je gupio abo ktoś nie wie co przesyło. Negatywu nie dom ale zrobia antyreklama na forumie.

[Gabriela]

Eluś ,ale ta Gabi to jest baba rozrzutno, zamiast kwiotki sobie kupić to frytki wcino, a żeby to chłopeczkowi zimioków naszkrobała i frytków narobiyła a przy okazjii koleżanki zaprosiła

Boguśko, jo sobie zaoszczędziyła piniądze.
Przeca pisałach że sobie kupiyłach kwiotki po złotku, to mogłach sobie te frytki fundnyć.
A bo ze mie jest frytkorz, wczoraj zaś żech jadła, ale robiyłach już sama.
Chłop yno kupiył do tego kebaba z sałatkom, ale było dobre, mniam...
Yno zaś te kalorie...
Jak tak dali pójdzie, to za chwila byda ...

[Gabriela]

Ale to jeszcze nic Bogusiu przeca ona była kole mnie i nie wlazła do mnie na te frytki...dyć bych i zrobiyła a nie wielko Pani się po MC Donaldach smyko.
Wiesz chyba z tego nieszczęscia tyż pojada do tego Wielopola i tyż sobie kupia bylinki za złotek.

Eluś nie wlazłach, bo to był taki niespodziywany wypad.
A po drugie, to nie wiedziałach w kierej chałupie Ty miyszkosz i ciynżko by Cie było znejźć.
Ale na nastympny roz, to sie już ugodomy, i na pewno Cie odwiydza.

[Elizabetka]

Gabi się nie przejmuj zaś pora razy kolacji nie zjesz bez te forum to zaś stracisz na wodze.

[Gabriela]

Gabi się nie przejmuj zaś pora razy kolacji nie zjesz bez te forum to zaś stracisz na wodze.

Tak też myśla, ale ostatnio zaś mom straszny apetyt.
Już sie chłop zy mie śmieje, że za chwila wleza do galot, kiere na razie leżą w szranku, bo są za wielkie.
Musza chyba bardzi ogórki i tomaty jeść, z tego to ani kalorii, ani siyły sie nimo.
Abo mi zostanie potym yno trocha sie powyginać

[Elizabetka]

Nie dziwia się, że mosz apetyt w końcu żeby w zegrodce kopać to trocha tych kalorii idzie a kiedy to chcesz nadrobić.
Oj zjadłabych takie ciasto od Boguśki jak wtedy....może do ten przepis.
Ja też żech jest jakoś głodno.

[Nalewka]

No dobra, idę smażyć kotlety Poczytałam o frytkach, a nie o kwiatkach i ślina mi kapie

A ta hortensja to jakaś taka bardziej Tardiva, czy cóś?

[kocica]

Hortensja wygląda jak Kyushu - moja pachnie więc tak można sprawdzić. Ewentualnie Może to być Tardiva jak napisała Nalewka. Ja mam i jedną i drugą, ale Tardiwa ma trochę inną budowę kwiatu, chyba że moja jest jakaś zmutowana albo oszukana jak to się czasami zdarza w szkółkach.

[kogra]

Te "mutacje" w szkółkach to się zdarzają dość często. Nie mówiąc już o firmach wysyłkowych.Ja się już nacięłam tyle razy, że ogród by tym obsadził. Ale co robić - kiedy się czegoś pragnie to człowiek szuka aż znajdzie, nie licząc kosztów.

[k-c]

czemu juka dostanie kwaśnicy ???? :P może wystarczy trochę piasku i wapna :P

[Elizabetka]

No właśnie Nalewko Kocico Grażynko z pewnością nie jest to "Grandoflora".

Ze też zawsze musi być ten pierwszy raz....z pewnością drugi raz u tej allegrowiczki nie dokonam zakupów ... a fee.

Karolku juka dostała ostrzeżenie jak nie będzie kwitła to nie dostanie papu: dolomitu i skorupek od jajek tylko kwasioły.

Truskawki posadzone (małe bo małe ledwie 6 sztuk na 4) ale już drugi a poprzedni był 4x3 do rozmnożenia i jakiś początek jest i w dodatku cieszy.
Sadziłam w dniu korzenia i mam nadzieję, że sie postarają.


Dziękuję za miłe wizyty i pozdróweczki ślę.

[kocica]

A może w sprawie hortensji warto napisać do sprzedawcy? Może to zwyczajna pomyłka przy pakowaniu? Czasami zdarzają się takowe...A czasami jest tak, że sprzedawca kupuje w wielkich szkółkach oznaczony towar - u producenta, a potem się okazuje, że to zupełnie inna odmiana. Ja tak nakupowałam w zeszłym roku jesienią kilka hortensji ogrodowych u ogromnego producenta - hortensje mocno różowe okazały się białymi.... Etykietki źle zawieszono na etapie rozmnażania niestety.
Tak jeszcze sobie oglądam i może warto poczekać na osąd jak kwiat całkowicie się rozwinie, wtedy będzie widać czy jest zaokrąglony czubek czy 100% stożek. Obejrzałam swoje Kyushu i mają bardzo rozlazłe, długie stożki i pachną. Tardiwa dopiero się rozwija. Jutro zerknę na grandiflorę - na jej liście bo teraz ciemno...........