
Kropelka zaprasza
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42380
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kropelka zaprasza
Mariolko najpierw to powiem, że bardzo podoba mi się Twoja córeczka, wygląda na bardzo rezolutną dziewczynkę, szkoda że rączka w gipsie
A teraz pochwały dla ogrodu - te pergole oblepione różami wyglądają cudownie, lilie liliowce, naparstnice, ostróżki piękny masz ogród!

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza
Marysiu, dziękuję
Tak się składa, ze tylko moja najstarsza córka jest spokojna i ułożona 
Synek to rozrabiaka do potęgi. Kolejna córcia ta z łapką w gipsie -ma swój charakterek i zawsze postawi na swoim. A najmłodsza to też niezłe ziółko rozwrzeszczane... oj nie wiem po kim one to mają
Białe pustynniki, które dziś pod wpływem deszczu położyły się na ziemi...

Moje zakupy z ubiegłego tygodnia- po raz kolejny szczepiony modrzew. Pierwszy usechł, drugi- jelonek zdarł porożem korę iz pnia i drzewko uschło

Fioletowa datura
niebieskie penstemony czy postemony czy jak im tam



Synek to rozrabiaka do potęgi. Kolejna córcia ta z łapką w gipsie -ma swój charakterek i zawsze postawi na swoim. A najmłodsza to też niezłe ziółko rozwrzeszczane... oj nie wiem po kim one to mają

Białe pustynniki, które dziś pod wpływem deszczu położyły się na ziemi...

Moje zakupy z ubiegłego tygodnia- po raz kolejny szczepiony modrzew. Pierwszy usechł, drugi- jelonek zdarł porożem korę iz pnia i drzewko uschło


Fioletowa datura

niebieskie penstemony czy postemony czy jak im tam


- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kropelka zaprasza
Mariolka, pogoda sprzyja naszym roślinkom, wszystko takie duże wyrośnięte, naparstnice, róże......oj wszystko cudowne
U Ciebie pustynnik się położył, a u mnie wiesiołki leżą dosłownie plackiem na glebie

U Ciebie pustynnik się położył, a u mnie wiesiołki leżą dosłownie plackiem na glebie

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17414
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kropelka zaprasza


Liliowce ładne,a ostrózka jaka wielgachna,piękna

goździki kamienne bardzo lubię

- E-mienta
- 500p
- Posty: 592
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Kropelka zaprasza
Haj Mariolu
Mi też jedna surfinia padła i przyjrzałam się zwłokom dokładniej i okazało się, że jakieś paskudztwo ja zżarło. Małe białe jak mszyca. Pozostałe surfinie profilaktycznie popryskałam i póki co nie ma oznak inwazji. Może obejrzyj swoje w głębi liści?
Mi też jedna surfinia padła i przyjrzałam się zwłokom dokładniej i okazało się, że jakieś paskudztwo ja zżarło. Małe białe jak mszyca. Pozostałe surfinie profilaktycznie popryskałam i póki co nie ma oznak inwazji. Może obejrzyj swoje w głębi liści?
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Re: Kropelka zaprasza
Niezła ta naparstnica, ale Ci porosła!!! Piękny kolor lilii, ślicznie wygląda ta róża przy pergolii, a ta mała różyczka przy niej jest najpiękniejsza 

Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kropelka zaprasza
już lilie kwitnące! i modrzew śliczny maluszek...ale 
cudne...ja kiedyś chyba się tam wybiorę do was z dzieciakamiTo zdjęcia z Ogrodu na Rozstajach koło Pińczowa

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kropelka zaprasza
Mariolka ależ masz cudną tą różycę na pergolce...normalnie oczu nie mogę od niej oderwac
Pustynniki też piękne,u mnie niestety im się nie podoba

Pustynniki też piękne,u mnie niestety im się nie podoba

- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Kropelka zaprasza

Mariolko śliczne roślinki pokazujesz ! Pustynnik mnie oczarował, pewnie niebawem kupię

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kropelka zaprasza
Mariolu...... bogato, bujnie, kwieciście.... po prostu ślicznie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza
Kochane witajcie :0)
Najpierw dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pochwały mojego ogrodu.
Dziś wielki dzień. Gips u mojej 6-latki został sciagnięty. Po kilku godzinach spędzonych na ortopedii w Prokocimiu, sama mam wrażenie, że czego się nie dotknę to sie połamę
Tyle połamanych dzieci w jednym miejscu
Jeszcze dwa tygonie z ręką na temblaku ale już bez gipsu. Tyle się nasłuchałam od lekarza, zeby uważąła, nie biegała, nie skakała- bo uraz łokciowy bardzo podatny na powtórki
I co???
Moja córa zaraz poleciała za mną do ogrodu, porzuciła malowanie z siostrami i wyszła na zjeżdżalnię po deszczu... Oczywiście w chwili kiedy powiedziałam: "zaraz sie wywrócisz"... Karolina wywinęła orła na zjeżdżalni, upadając oczywiscie na lewą rękę.
Normalnie chwila grozy, nogi mi podcięło, bo dopiero co wróciliśmy z Krakowa i już mamy kolejny wypadek... a tak prosiłam, i lekarz i wszyscy...
Na razie mówi, ze ok, więc ufam, ze jest ok. Ale boję sie bardzo, znowu...
Helen, pustynniki nasaczone desczem, są naprawdę cieżki, nic dziwnego, że leżą...
Aniu, jak tylko ujrzałam fioletowa datuę zaraz kupiłam, mam nadzieje, ze będzie rosła jak należy, bo coś ostatnio nie mam szczęścia do doniczkowych...
Ewo, szkodniki swoją drogą, ale ta jedna wygląda jak poparzona, nie wiem czy też ich nie przelałam, ziemia mokra, a rośliny mdleją...
Dobrusiu, dzięki. Oj, żeby jeszcze ta moja różyczka na dwóch nózkach chciała cokolwiek słuchać co sie do niej mówi...
Aguś, ależ oczywiscie, zapraszam
Na wycieczki ogrodowe mogłabym jeździć co tydzień 
Mufko, ja teraz będę wyczajać pustynnika olbrzymiego, wysoki na jakieś 2,5 metra
Agness, dziękuję. Najbardziej mi szkoda, ze nie mam wiecej czasu na "rewolucje ogrodowe" bo pomysły są
Ogólny widok na całosć

Zakwitła mi hoja domowa


-- Wt 25 cze 2013 18:49 --
Kochane witajcie :0)
Najpierw dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pochwały mojego ogrodu.
Dziś wielki dzień. Gips u mojej 6-latki został sciagnięty. Po kilku godzinach spędzonych na ortopedii w Prokocimiu, sama mam wrażenie, że czego się nie dotknę to sie połamę
Tyle połamanych dzieci w jednym miejscu
Jeszcze dwa tygonie z ręką na temblaku ale już bez gipsu. Tyle się nasłuchałam od lekarza, zeby uważąła, nie biegała, nie skakała- bo uraz łokciowy bardzo podatny na powtórki
I co???
Moja córa zaraz poleciała za mną do ogrodu, porzuciła malowanie z siostrami i wyszła na zjeżdżalnię po deszczu... Oczywiście w chwili kiedy powiedziałam: "zaraz sie wywrócisz"... Karolina wywinęła orła na zjeżdżalni, upadając oczywiscie na lewą rękę.
Normalnie chwila grozy, nogi mi podcięło, bo dopiero co wróciliśmy z Krakowa i już mamy kolejny wypadek... a tak prosiłam, i lekarz i wszyscy...
Na razie mówi, ze ok, więc ufam, ze jest ok. Ale boję sie bardzo, znowu...
Helen, pustynniki nasaczone desczem, są naprawdę cieżki, nic dziwnego, że leżą...
Aniu, jak tylko ujrzałam fioletowa datuę zaraz kupiłam, mam nadzieje, ze będzie rosła jak należy, bo coś ostatnio nie mam szczęścia do doniczkowych...
Ewo, szkodniki swoją drogą, ale ta jedna wygląda jak poparzona, nie wiem czy też ich nie przelałam, ziemia mokra, a rośliny mdleją...
Dobrusiu, dzięki. Oj, żeby jeszcze ta moja różyczka na dwóch nózkach chciała cokolwiek słuchać co sie do niej mówi...
Aguś, ależ oczywiscie, zapraszam
Na wycieczki ogrodowe mogłabym jeździć co tydzień 
Mufko, ja teraz będę wyczajać pustynnika olbrzymiego, wysoki na jakieś 2,5 metra
Agness, dziękuję. Najbardziej mi szkoda, ze nie mam wiecej czasu na "rewolucje ogrodowe" bo pomysły są
Ogólny widok na całosć

Zakwitła mi hoja domowa


Najpierw dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pochwały mojego ogrodu.
Dziś wielki dzień. Gips u mojej 6-latki został sciagnięty. Po kilku godzinach spędzonych na ortopedii w Prokocimiu, sama mam wrażenie, że czego się nie dotknę to sie połamę

Tyle połamanych dzieci w jednym miejscu

Jeszcze dwa tygonie z ręką na temblaku ale już bez gipsu. Tyle się nasłuchałam od lekarza, zeby uważąła, nie biegała, nie skakała- bo uraz łokciowy bardzo podatny na powtórki

Moja córa zaraz poleciała za mną do ogrodu, porzuciła malowanie z siostrami i wyszła na zjeżdżalnię po deszczu... Oczywiście w chwili kiedy powiedziałam: "zaraz sie wywrócisz"... Karolina wywinęła orła na zjeżdżalni, upadając oczywiscie na lewą rękę.
Normalnie chwila grozy, nogi mi podcięło, bo dopiero co wróciliśmy z Krakowa i już mamy kolejny wypadek... a tak prosiłam, i lekarz i wszyscy...

Na razie mówi, ze ok, więc ufam, ze jest ok. Ale boję sie bardzo, znowu...
Helen, pustynniki nasaczone desczem, są naprawdę cieżki, nic dziwnego, że leżą...
Aniu, jak tylko ujrzałam fioletowa datuę zaraz kupiłam, mam nadzieje, ze będzie rosła jak należy, bo coś ostatnio nie mam szczęścia do doniczkowych...
Ewo, szkodniki swoją drogą, ale ta jedna wygląda jak poparzona, nie wiem czy też ich nie przelałam, ziemia mokra, a rośliny mdleją...
Dobrusiu, dzięki. Oj, żeby jeszcze ta moja różyczka na dwóch nózkach chciała cokolwiek słuchać co sie do niej mówi...
Aguś, ależ oczywiscie, zapraszam


Mufko, ja teraz będę wyczajać pustynnika olbrzymiego, wysoki na jakieś 2,5 metra

Agness, dziękuję. Najbardziej mi szkoda, ze nie mam wiecej czasu na "rewolucje ogrodowe" bo pomysły są

Ogólny widok na całosć

Zakwitła mi hoja domowa








-- Wt 25 cze 2013 18:49 --
Kochane witajcie :0)
Najpierw dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pochwały mojego ogrodu.
Dziś wielki dzień. Gips u mojej 6-latki został sciagnięty. Po kilku godzinach spędzonych na ortopedii w Prokocimiu, sama mam wrażenie, że czego się nie dotknę to sie połamę

Tyle połamanych dzieci w jednym miejscu

Jeszcze dwa tygonie z ręką na temblaku ale już bez gipsu. Tyle się nasłuchałam od lekarza, zeby uważąła, nie biegała, nie skakała- bo uraz łokciowy bardzo podatny na powtórki

Moja córa zaraz poleciała za mną do ogrodu, porzuciła malowanie z siostrami i wyszła na zjeżdżalnię po deszczu... Oczywiście w chwili kiedy powiedziałam: "zaraz sie wywrócisz"... Karolina wywinęła orła na zjeżdżalni, upadając oczywiscie na lewą rękę.
Normalnie chwila grozy, nogi mi podcięło, bo dopiero co wróciliśmy z Krakowa i już mamy kolejny wypadek... a tak prosiłam, i lekarz i wszyscy...

Na razie mówi, ze ok, więc ufam, ze jest ok. Ale boję sie bardzo, znowu...
Helen, pustynniki nasaczone desczem, są naprawdę cieżki, nic dziwnego, że leżą...
Aniu, jak tylko ujrzałam fioletowa datuę zaraz kupiłam, mam nadzieje, ze będzie rosła jak należy, bo coś ostatnio nie mam szczęścia do doniczkowych...
Ewo, szkodniki swoją drogą, ale ta jedna wygląda jak poparzona, nie wiem czy też ich nie przelałam, ziemia mokra, a rośliny mdleją...
Dobrusiu, dzięki. Oj, żeby jeszcze ta moja różyczka na dwóch nózkach chciała cokolwiek słuchać co sie do niej mówi...
Aguś, ależ oczywiscie, zapraszam


Mufko, ja teraz będę wyczajać pustynnika olbrzymiego, wysoki na jakieś 2,5 metra

Agness, dziękuję. Najbardziej mi szkoda, ze nie mam wiecej czasu na "rewolucje ogrodowe" bo pomysły są

Ogólny widok na całosć

Zakwitła mi hoja domowa








- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17414
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kropelka zaprasza
To chyba szyszki koreanki,prawda??
A to zdjątko z góry na działeczkę suuper
Ale gdzie wyszłas tak wysoko,że z takiej perspektywy tak uchwycić działeczke??

A to zdjątko z góry na działeczkę suuper



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
Re: Kropelka zaprasza
Kropelko
Cudnie u Ciebie ,sielsko, wiejsko ,kolorowo och ja ja to lubię
i ten słodkie szczęśliwe dzieciaczki
Zaznaczam wątek i będę zaglądała często
Cudnie u Ciebie ,sielsko, wiejsko ,kolorowo och ja ja to lubię


Zaznaczam wątek i będę zaglądała często