Jadziu - wielkie dzięki za tak miłe odwiedziny !
Krysiu - miło Cię gościć

- masz rację , brak weny do pisania i u mnie występuje , szczególnie kiedy odwiedzają mnie tylko cisi podglądacze...

Jak nie ma wpisów to i ja nie mam ochoty na rewizyty , zaglądnę tu i tam i zmykam..Ale zauważyłam,że są grupy osób ,które odwiedzają się wzajemnie a w innych wątkach się tylko rozglądają ... Przeczytałam gdzieś celną uwagę, że wystarczy od czasu do czasu pomachać

...i wcale nie chodzi o achy i ochy i zachwyty..

mała rzecz a cieszy.. a zresztą za bardzo się rozgadałam ...

robię swoje ...

i się nie przejmuję !
Ewciu 
wierna moja " odwiedzaczko"

cieszę się bardzo z Twoich odwiedzin

,oman jest wysoką rośliną ok.1,50 m będzie miał jak dobrze pójdzie...

A róża to nie jest papageno - podobna ale inna ,jaśniejszy kolor i bardziej pusty - płaski kwiat ...właściwą P. mam.
Ty czekasz na deszcz a ja czekam kiedy wreszcie przestanie tak często lać...dziś znowu jestem uziemiona w domu bo straszą nawałnicami, gradem , burzami itp...

Strach się wybierać..
rosarium i jackmanii

trzykrotka sama się wsiała k/GT , jakby wiedziała,że im razem twarzowo będzie...


biała ostróżka w tym roku słabiutka...a tak się podobała w ubiegłym roku ...czyżby złe oczy ktoś miał?? i uroku rzucił...

różowa też słabsza ..jedynie niebieskie i lawendowa względnie kwitną

kopru też tutaj nie siałam no ale wyrywać go do zupy stąd nie będę miech sobie rośnie..

kielichowiec
cdn...
