Ewo w - Komary u mnie po ostatnich deszczach się dopiero pojawiły.. dzisiaj zmarnowana sobota, chciałam przeczekać w domu do popołudnia ten upał ale się teraz pochmurzyło , zapowiadane są burze no i klapa...wieczorem popadało ...wszystko podlane ale choroby grzybowe szaleją...Będzie padać nie będzie ale obecnie strach się wybierać przy tak niepewnej pogodzie a w domu...urwać się można z nudów...

A co do doniczek to mam zadołowane takie chryzantemówki i w nich sadzę co ważniejsze rośliny , które smakują nornicom

jednak przy takiej temperaturze m.in.jeżówki ,lilie i inne podlewam ...Ale i hosty niektóre, kloniki , nowe piwonie drzewiaste ,buk i brzozę pendula ale te w dużych "produkcyjnych" donicach...bo bym niczego już nie miała odkąd karczowniki się zwlokły...walczę z nimi i walczę ale zimą dały o sobie niestety znać...

i kilka roślin w tym róże ...przepadły...

.Te duże donice podlewam tylko sporadycznie jak długo panuje susza i też mam je w ziemi.Nigdy nie podlewam host i mają się świetnie...

.
Ewciumaj - miło,że trwasz i zaglądasz

do mnie regularnie , serdecznie dziękuję!

i bardzo się cieszę .