Graziu już nie mogę się doczekać słońca i kolorów w ogrodzie.Tak wszystko cienko rośnie .Miesiąc opóźnienia robi swoje.Pelargonie kupiłam i jest kolorowo za oknem.Wysiałam też nasiona do ogrodu godecje, łubin i żeniszek oraz oczywiście wcześniej maciejkę i aksamitkę, które już wzeszły.A na parapetach kwitną fiołki i jest trochę kolorowo.Różyczki tez ledwo ledwo, bo za zimno a one lubią
Kupiliśmy w Castoramie 6 krzaczków i chyba się przyjęły , bo idą pączki.Te 10 kupionych w zeszłym roku poszły na straty.Były przemarznięte. Zobaczymy co wyrośnie z tegorocznych
