Ogrodowo, hortensjowo i zielono

[slotys]

Aniu dziękuję bardzo..
Anabella jest faktycznie zachwycająca . Spróbuję zrobić z niej sadzonki , może się uda.

Dziewczyny , co u mnie wczoraj w nocy działo się !!!! Koniec świata !!! Grad wielkości piłeczek pingpongowych.
Szkoda gadać

[AGNESS]

Gosiu ależ paskuda z tego dyptamu.... tak narozrabiać. Faktycznie jak w ogródku przebywają dzieci lepiej się go pozbyć.... Bardzo współczuję poparzenia
Gosiu jak sytuacja w ogródku po gradzie??? duże zniszczenia??? Mam nadzieję, ze nie jest bardzo źle...

[imwsz]

Małgoś gratulacjone minięcia 500-tki
Mam nadzieję, że te opady nie zrobiły szkód w kwiatach i krzewach?

[anym]

Gosiu współczuje jak roślinki?
U mnie był grad w maju, pościnał wszystkie tulipany i wiele innych roślin

[slotys]

Aguś, Ilonko, Aniu dziękuję za troskę . Takiego gradu to ja w życiu nie widziałam. Bałam się ,że potłucze okna dachowe. Dobrze ,że gradobicie nie trwało długo .W ogrodzie strasznej tragedii nie ma ale hosty sporo podziurawiło , trochę posiekało pączki u ogrodowych i daturom też się oberwało. Najmniej ucierpiały bukietówki , na szczęście !!! Jakby nie wystarczyło ,że ze ślimakami trudno sobie poradzić i sieją spustoszenie w ogrodzie to jeszcze kataklizmy pogodowe-obłęd... Ale roślinki są silne i mam nadzieję ,że dadzą sobie radę

[imwsz]

Jak dla mnie bukietówki najważniejsze
A nie traktujesz ślimaków takim proszkiem? Bo ja bym nie wyrobiła jakby takie coś obgryzało mi moje roślinki

[aage]

Hortensje najważniejsze Dobrze że grad nie wyrządział Wam żadnych poważniejszych szkód a rośliny szybko się zregenerują

[slotys]

Ilonko ślimaki próbuję zgładzić specjalnymi granulkami ale nie wyrabiam z kupowaniem taka jest ilość tych paskud. Mnożą się w strasznych ilościach !!!!

Aguś , nareszcie dzisiaj miałam czas na dokładne sprawdzenie szkód po gradobiciu / przez dwa dni wychodziłam do pracy o 6.00 rano a wracałam po 20.00 - tzw nadgodziny- MAKABRA / i muszę przyznać ,że jednak paskudne ślimaki więcej zżarły niż zniszczył grad . Duży był ale jakiś taki rzadki .Na dzisiaj znowu zapowiadają burze. Skóra mi cierpnie kiedy pomyślę ,że znowu może być powtórka z rozrywki

[Annar13]

Piękny widok z góry na hortensje
Gradu nie zazdroszczę. Ślimaków też nie... Sama z nimi walczę na mojej Anabelce same dziury w liściach.
I odprawiam modły indiańskie o deszcz Wszystkie krzaczki leżą pomimo podlewania.

[slotys]

Aniu jak cieszę się , że do mnie zaglądnęłaś . Żebyś Ty widziała jak wygląda moja młodziutka Anabella /biała/. Obraz nędzy i rozpaczy. Liście zżarte przez ślimaki , sterczą same nerwy liściowe ale broni się bo zawiązała sporo pąków.

A teraz kilka fotek tego co gumisie lubią najbardziej ...



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[anym]

Małgoś ale ślicznotki pokazujesz

[slotys]

Aniu kiedy jestem w pobliżu hortensjowej rabatki czuję się jak dziecko w sklepie z zabawkami....

[drewutnia]

Oj zagęściło Ci się na rabatkach
I fajnie ,że już kwitną hortensje
Na moje to jeszcze poczekam
Współczuje szkód wyrządzonych przez ślimaki.A burza to u mnie by się przydała bo mi rośliny od suszy padają
ale może taka burze poproszę bez gradu

[slotys]

Ewciu burze u mnie przechodzą ale takie ,że hortensje i tak podlewać muszę bo właśnie przez ten gąszcz pod krzakami jest sucho. Dzisiaj kiedy wróciłam z pracy były w opłakanym stanie ale po obfitym podlaniu na wieczór odżyły.

[drewutnia]

A jakie tam masz odstępy?I lilie chyba bardzo blisko co?A u mnie taka susza, przez cały miesiąc tylko raz pokropiło i też nic nie widać