Piękna roślinka. Fikusy
retusa już z samego pokroju przypominają stare drzewa. Osobiście takiego nie mam ale kupiłem bardzo podobnego teściowi i jak u niego jestem (od czasu do czasu) to mu go uszczykuję.
Roślinka jest w miarę młoda - czyli cienkie gałązki, duże listki - co nie znaczy, że nie można jej rozpocząć formować na bardzo "przyzwoite" drzewko w przyszłości.
Na razie nie przesadzaj go (
Przemo miałby pewnie uwagi do ziemi) ja doradzam tylko od czasu do czasu "przeczesanie" ziemi zapałką, tak wzdłuż i wszerz na głębokość ok. 0,5 cm.
Gałązki są cienkie - przydałoby się je trochę pogrubić. Proponuję Ci - zrób sobie takie haczyki ze zwykłego drutu elektrycznego (tzw. "momentki") i "łapiąc" gdzieś w połowie pędu poodginaj je trochę do poziomu (może być nawet kąt 20 st.). To go na pewno wzmocni. Następnie kiedy w tej pozycji wypuści 1-2 listki na pędzie - uszczkniesz pęd przy tym ostatnim listku. Na razie tyle:
