Marysiu, kocia sesja bomba Nigdy nie miałam własnego, ja jestem zdecydowanie "psia", ale lubię koty jak wszystkie zwierzaki Wczoraj nad ranem nakryłam sąsiedzkiego jak drzemał u mnie na tarasie Niech sobie śpi, nawet mogę go nakarmić, tylko czemu zawsze u mnie musi się załatwiać?
Jaguś Pati dzień sprzyjał siedzeniu w chłodnym domu i tak wyszło Olu może czuje że nie specjalnie lubisz koty? Basiu koty szczotkuje młodsza gospodyni i jak często nie wiem, ważne że są wyszczotkowane. Ponieważ młodzi pracują to do mnie należy karmienie. Monika nie ma tendencji do kołtunienia, futro ma takie jedwabiste
Na dzień dobry piwonie, bo tak szybko przekwitają z powodu upału. Ujawniła się nowa ciemno czerwona i piwonie o wschodzie i zachodzie słońca. Wiolu , ale bardzo szybko przekwitają! krzew żółtej róży Fresie właściwie opada, a jeszcze trzy dni temu w większości były pączki - trochę żal, że tyle się czekało a tak szybko mija
U mnie na Fresii kwiaty w różnej fazie rozwoju, ale masz rację. Przy tej pogodzie szybko przekwitają. Nie tylko zresztą na niej.
U mnie wreszcie jedna piwonia kwitnie - słowem impas przełamany
Cześć, Marysiu .
Latam po ogrodzie w charakterze karetki pogotowia, ratując życie kolejnym padającym w tym skwarze roślinom. Nawet koty zaszyły się w jakichś chłodnych dziurach. Tylko niezmordowana maleńka pleszka znosi najróżniejsze robaki swoim wrzeszczącym dzieciom. Co za dzielny ptaszek
Piwonie masz przepiękne . I tak dużo To nic, że krótko kwitną... warto je mieć.
Marysiu kochana, co ja mam na tych zdjęciach pokazywać- chaszczory ? kwiatów na lekarstwo bo prawie wszędzie cień Ty obsadzisz pół ogrodu to ja w tym czasie wykopię 2 korzenie
sosny lub innego dziadostwa, żeby cokolwiek wsadzić a umęczę się przy tym że wyć mi się chce jutro jak będziemy na działce poryję trochę, jak nie będzie skwaru, bo mam sporo roślinek do wsadzenia wszystkie w donicach no prawie wszystkie ,czekają w kolejce . Moje badylki też w cienieniu w doniczkach ale nie wszystkie mi się podobają "na oko" - poprosiłam
żeby mi wstydu nie zrobiły za kilka dni zagroziłam , że jak się nie pozbierają to skończą na kompostowniku i zeżrą je dżdżownice (ostatnio kupiłam) a teraz czekam na efekty
Aniu Fresia ma prawie wszystkie kwiaty w pełnym rozkwicie, jeszcze płatki nie opadają ale takie najmniej mi się podobają. A piwonie w połowie się osypują a te zwykłe ciemno różowe w pełni kwitnienia. Jagusiu ptaszki siedzą w zieleni zaszyte jedynie śpiewy świadczą o tym że są! Lada dzień pewnie zaczną wylatywać z gniazda takie małe nieporadne Parę roślin podlałam ale konkretne podlewanie zostawiłam na rano, jeżeli w nocy z góry nie podleją
Jak zaczęło się chmurzyć i bokami pogrzmiewać to momentami robiło się tak przyjemnie chłodno!
Chyba Jaguś rano będzie sikawkowymi ! Iwonko mam jeszcze jedną porcję Elu chciałabym zobaczyć to Twoje
......- chaszczory ? kwiatów na lekarstwo bo prawie wszędzie cień Ty obsadzisz pół ogrodu to ja w tym czasie.....
ja Ci nie wierzę masz mnóstwo roślin Marzenka Cię wydała!
zresztą nie raz wklejałaś - czarujesz?
Kocham piwonie! Szkoda, że tak szybko kończą kwitnienie
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Renatko, a jeszcze w tym roku z powodu tych upałów, to z dnia na dzień widać ich koniec! Misiu ta na zdjęciu z różami była siana rok temu, bo nie miałam wcale. Dopiero w tym roku dostałam od Michała i zamówiłam takie trochę inne. A tą co kupiłam rok temu w markecie to w ogóle nie chce wyjść w tym roku. Więc te siane są najpewniejsze
Marysiu piwonia pojedyncza cudo, krwawnik piękny kolorek a ostróżkę wyhodowałaś nową odmiane panorama z makami i piwoniami tworzy niesamowity klimat ogrodu
Marysiu wreszcie mam ostróżki i wszystkie bardzo lubię... i widać one mnie też
Piwonia zakwitła po wielu latach, bo już myślałam że jej nie mam. Bardzo lubię jak wszystko kwitnie! zresztą kto nie lubi Ale i tak na Twój ogród mi przyszedł apetyt, bo teraz jest uroczy! Tylko muszę Mzkm namówić