Podobnie New Dawn, jednak odbiła, w słabej kondycji, ale JEST. Dwa lata dochodziła do siebie po ostrej zimie Rośnie przy ganku, korzeniami weszła pod mur i trudno by mi było przesadzić ją. Rośnie teraz w bok, muszę coś zmienić
Jaśmin od dziecka kojarzę z imieninami Janiny, Janki, Jaśki
Irminko też masz Fresię moja ND przyszła w maju i coś choruje, pierwsze pączki uschły, sczerniały. Napisałam do Ros ale mnie zlekceważyli i nic nie odpowiedzieli pokropiłam ale odbija jakoś tak.... a tak się szykowałam na nią. Poszerzam kolekcyjką goździków bo lubię te kwiatuszki, czekam na żółte, które jeszcze nie kwitły i ciekawa jestem czy będą takie Jaśmin kocham za zapach
Masko, przegapiłam całe fragmenty czerwcowych odsłon Twojego ogrodu, piękne zdjęcia roślin skalnych, delospermy, lewizje, białego irysa z dedykacją i pytanie o orlika (nie był on mój). Twoja kolekcja kwiatów jest coraz bogatsza i jak szybko to się stało, prawda? Czy dobrze zrozumiałam, że maki nie zakwitły?
Irminko wyszły w trzech miejscach ale były tylko liście. W innym miejscu sypnęłam nasiona i mam takie zwykłe czerwone. No to orlik będzie pewnie od Renatki Bebeluch, a w tym miejscy był drugi i ten drugi zginął (pewnie był od Ciebie a nawet nie wiem jaki )
U mnie ma się świetnie! Gorąco, ale i wieje wietrzyk. Piwonie przekwitają w parę dni, niektóre róże też!
No to jak już lato to można iść spać Letnich snów
Czy to na lubczyku wyrosło czy na selerze? bo listki podobne, a maczki najładniejsze u Ciebie rośną i tak spontanicznie. Zawsze byłam sową, a marek to mój M