Mój fijoł 11

[survivor26]

Błagam, napisz skąd masz Marchioness of Londonderry?? Jest idealna! I jeszcze nazwę irlandzką ma - muszę ją mieć!

[marpa]

Ufff...jak gorąco siedzę w domu i łażę po FO ospale...wszędzie róże ...róże...róże... małe i duże ...ładne,śliczne i takie sobie...wybierać i przebierać można...a to dopiero początek różanego sezonu... Będzie się działo ...

[nena08]

Ewo, przybiegłam zobaczyć The Prince. Coraz bardziej podobają mi się róże w tym kolorze. Czy ona rośnie u Ciebie w pełnym słońcu
Ostatnio nie mam na tyle czasu, żeby zajrzeć do wszystkich ogrodów, które bym chciała odwiedzić nawet w pracy

[majka411]

Ja też wróciłam poczytać i co .... jak zobaczyłam zdjęcie The Prince z koperkiem, Mary Rose... taki karzaczorek i te nowe, co nazwy jeszcze same nie wchodzą do głowy.... , to Ewciu muszę się spytać.... jesteś zadowolona ze swoich różyczek prawda....
Prince raczej do cienia wtedy tak ładnie się wybarwia. Śliczny jest
Ciekawa jestem czym nas jeszcze będziesz zaskakiwać?.

[nena08]

To co zakładamy fan club Prince

[ewamaj66]

Kasia, bardzo Cię przepraszam, przegapiłam Twój wpis Róże chyba wiedzą, że je bardzo lubię i rosną jak szalone
Asia, May Queen jest przepiękna, a kwiat dość długo się trzyma mimo suszy. Niektóre róże zakwitają rano, a wieczorem już się osypują
Pat, jest prześliczna w pąku i ma perłowy kolor Kupiłam ją sobie u Petrovica, a "do pary" mam następną markizę, Marchioness of Lorne, ale jeszcze nie kwitnie.
Maryniu, po 21 wybrałam się do ogrodu, żeby wyciąć osypane pąki-pot mnie oblał, tak jeszcze było gorąco, a praca przecież niezbyt wyczerpująca.
Ania, niezupełnie. Od południa ocieniają ją lekko wyższe róże, ale słońca ma pod dostatkiem
Majka, znowu będę miała róże w czarnuszce Tym razem już nie siałam z kotem-to samosiew. Róże mnie ogromnie cieszą, dlatego ciągle je pokazuję
Ania, jestem gotowa się zapisać Tradescant też mi się podoba, tylko jeszcze nie mam

Ardoisee de Lyon.


Snow Ballet.


Geoff Hamilton-osypał się dziś zanim się rozwinął.


Claire R.


Anna Scharsach.


Russelliana nie zdążyła się osypać-wyschła. Na szczęście dużo kwiatów jeszcze zostało. Jutro kolej podlewania róż, dziś tylko warzywnik.


Augusta Luisa.


Jaśmin z krzewuszką.


Sąsiad zza drogi.

[survivor26]

miałam napisać jeszcze wczoraj, ale weszłam na stronę Petrovica i przepadłam To jest pokusa nie do odparcia - jak dajesz radę ograniczać zakupy różane??

U mnie przez te upały, też różyczki szybko płatki gubią, ale na szczęście dziś popadało...mnie już starczy, bo muszę iść popielić, to resztę deszczu odsyłam do Ciebie

[Mandragora]

Ale cudna Geoff Hamilton! U Ciebie taka susza? U mnie któryś z rzędu upalny dzień, ale dziś była pierwsza noc, gdy trawa nie była wilgotna. Sąsiada bardzo zazdroszczę i okropnie żałuję, że w tym roku nie zobaczę moich ukochanych Mazur, gdzie taki widok jest dość częsty.

[ewamaj66]

Pat, w tym problem, że nie daję sobie rady z ograniczeniem zakupów róż Już mam poważne plany na jesień
Milena, u mnie nie padało Cała Polska toneła, a u mnie pokropiło i teraz widać skutki. Na Warmii też sporo bocianów mieszka

[Annes 77]

Ewuś róże w koperku wyglądają świetnie

[ewamaj66]

Ania, czarnuszka tym razem sama się wysiała-kot nie miał w tym swojego udziału

[sweety]

I tak zawsze będzie mi się kojarzyć z Twoim kotem

[majka411]

Ewciu dawaj częściej nam swoja radość do różyczek?? my też je

Ardoisee de Lyon jest śliczna bardzo, kwiaty ma duże i w pięknym kolorze
Snow Ballet ładnej budowy kwiat, ciekawa różyczka.
Geoff Hamilton wow? to on taki niewytrzymały? ja dopiero czekam na kwiaty.
Claire R. ale ślicznotka z niej
Anna Scharsach ładna
Russelliana ciekawe kwiaty, ten kolorek
Augusta Luisa uwielbiana i nieuwielbiana ja do tych drugich należę, jakoś tak?

[iwona0042]

Ewuniu, patrząc na pogodę, aż wierzyć się nie chce że u Ciebie nie pada, życzę więc deszczu, ale zawsze nocą, u nas dziś w nocy popadało, a burza jakaś taka dziwna i straszna była, że jeszcze takiej nie widziałam

[April]

Ewuś, dzięki za rozwianie wątpliwości co do kwitnienia Lykkefundów. Już myślałam że coś nie tak z nimi robię. Niemal wszystkie wiosenne nabytki kwitną lub za moment będą. Poza Lykkefundami i Bantry Bay. BB może też potrzebują czasu albo mają za mało słońca bo tylko do południa.
Zapisuję się do fanklubu The Prince