Róże Annes 77 wspomnienia wraz z czekaniem na wiosnę 2013:)

[Annes 77]

Wystraszona suszą pojechałam wieczorkiem na działkę trochę podlać moje milusińskie,zadowolona i spełniona wróciłam do domu,a w nocy była długa burza...lało jak z cebra,mam nadzieję,że do soboty starczy wody:)
Róże po kolei rozkwitają,jedne nawet przekwitają np Rose de Rescht i Charles de Mills...

Kasiu róże od Petrovica wszystkie przeżyły,więc to mnie buduje na plus,no fakt do wielkich się nie zaliczają,ale z roku na rok na pewno urosną:)Polecam Felicite nie dość,że ma 4 strefę to jeszcze ma mnóstwo pięknych kwiatków

Grażynko większość moich róż powtarza kwitnienie,kilka z nich kwitnie pojedynczo np Cardinal,Felicite Permantier,Veichenblau...

Asiu Felicite terminatorka i do tego warta grzechu...uwaga zajmuje sporo miejsca

Maju czułam,że Cię zarażę kremowym kwiatkiem ze środkiem różowym,wiem co lubisz
Felicite warta grzechu,mam nadzieję,że ją kupisz i sama ocenisz

The weedgwood Rose



Na Artemis czekam



Hercules ma mnóstwo pąków...



Charles Austin jak zwykle kwitnie bukietami:)



William Christie,a z boku Felicite pąki



James Galway ładnie się rozbudował...





Pierwszy kwiat Edena jeszcze całkiem nierozwinięty...



Reszta zdjęć wieczorkiem....

Miłego dnia

[Safoya]

Cudne masz róże Aniu. Wszystkie mogłabym zaadoptować
Felicite P. zamówiłam, ale jej zabrakło i to chciałam się wyłamać, mimo że obiecałam sobie nie sadzić już więcej róż kwitnących (mam już 4). Ta jest naprawdę warta grzechu z resztą jak i reszta moich. No może Mme Plantier zamieniłabym na inną, bo pomimo ogromnej ilości kwiecia, brzydko przekwita.
Za to polecam Ci Constance Spry.... żadne zdjęcie nie odda uroku tej cudnej róży do cienia.

Pięknego masz Jamesa.... widać, że to róża o dużym wigorze. Ile ma sezonów? Ja czekam na debiut, ale jak na sadzonkę jesienną, jest niesamowity.
Gdyby William Christe był większy, to pewnie bym go miała. Coż za cudowna róża. Będę przychodziła i podziwiała u Ciebie

Artemis i TWR obie cudo...ja czekam na kwiaty Uśmiecham się, bo naprawdę sadzisz same moje faworytki!

[camellia]

Felicite to podobno najmniejsza z alb, ale... opisy swoje, a natura swoje Inne z pewnością potrafią jeszcze więcej.

[Annes 77]

Aguś Felicite koniecznie będę wszystkim polecać,ja od dawna o niej marzyłam i się nie zawiodłam
James Galway przeżył u mnie już druga zimę,z roku na rok większy i zdrowszy
William Christie jest cudny,ale rzeczywiście niewielki...zaraziłam się nim bodajże u seva
Muszę przyjrzeć się uważnie Constance Spry ...skoro ją polecasz to widocznie masz ją sprawdzoną.
Tak naprawdę wciąż uczymy się na błędach i ja stwierdzam,że na początku drogi z różami byłam kompletnym amatorem,teraz baczniej się przyglądam danej róży,nie patrze tylko na sam kwiat,ale też na wiele innych czynników....angielki i historyczne no i mchówki są the best
Cieszę się Aguś,że mamy podobne upodobania co do różyczek

Asiu nie spodziewałam się aż tak wielkiego krzewu Felicite,ale co tam najwyżej coś przeniosę

Dziś byłam w szkółce w Przytoku i kupiłam nową różyczkę historyczną Mme Louise LeveQue...spodobały mi się jej kwiaty jasnoróżowe,same pąki wyglądają jak kulka loda śmietankowego





Dodatkowo kupiłam jednej miłej osobie różyczkę Mrs.John Laing

[camellia]

Udane zakupy Pyszności...

[lemka77]

Też skusiłam się na tą różę- piękne ma te kuliste pąki. No i kolor- bladawiec- lubię takie.

[majka411]

hip hip hura....
Wiesz co! ta nowa Mme Louise LeveQue super krzaczek i te kwiaty umiesz wyszukać rarytaski

[AnaAn]

Ale cudności Aniu pokazujesz. A ta Felicite prześliczna - i kolorek, i budowa kwiatu

[robaczek_Poznan]

Aniu, masz w swojej kolekcji same moje ulubienice Felicite P. chciałam zamówić, ale akurat nie było, a teraz nie bardzo mam miejsce Louis Leveque mam i czekam na kwiaty

[Annes 77]

Mamy lato...temperatury wysokie,brak deszczu i wiatru...oby róże za szybko nie przekwitły,bo naprawdę jest gorąco

Asiu a miałam już nic nie kupować

Iduś ja też lubię bladawce,więc ta róża musiała być moja

Maju w szkółce było wiele kwitnących różyczek.Można oczopląsu dostać Ta właśnie zwróciła moją uwagę swoimi nietypowymi pąkami i kolorkiem jasnoróżowym:) No i do tego historyczna a te ostatnio zaprzątają moją głowę...

Aniu prawda,że ładna jest Felicite? Dla mnie po Edenie jest naprawdę różą,którą warto mieć

Kasiu cieszę się,że Ty również będziesz miała w swoim cudnym ogrodzie tę pięknotkę
Po paru latach przekonałam się,że róże historyczne są nie do zdarcia,a rabatówki owszem są ładniutkie,ale bardziej wymagające i kapryśne

Cardinal szaleje na całego:)





Cristata...mchóweczka....



Dwa dni temu po deszczu Vicks caprice...piękny,duży ,pachnący kwiat



Sweet Juliet



Orsola Spinola





Cafe coraz bliżej...



William Christie



Doktorek w kropelki ubrany



Miłego dzionka:)

[camellia]

Doktorek... który to? Tylu mamy w różanym doktorów Co za kolor Cardinal i Cristata

[Annes 77]

Asiu ta ostatnia to Suovenir du Dr.Jamain Kolor ma cudo

[majka411]

Ania różyczki po prostu boskie jak Ci się udało uchwycić taki kolor doctorka
Cristata...mchóweczka.... Orsola Spinola William Christie te najbardziej mnie urzekły.

[Maddy77]

Aniu kolorek Doktorka jest nieziemski
Orsola Spinola bardzo mi się spodobała Czekam aż w pełni pokaże swe wdzięki

[lemka77]

Aniu wspaniałe ujęcie doktorka.
Orsola to piękna róża, nie mam jej niestety i czuję, że muszę ten błąd nadrobić