Marysiu będę pamiętać!
U mnie dziś jest cudnie! Ogarnęłam już dom, pralka pracuje, ogarnęłam tunel, teraz idę ryć w polu
Mam nadzieję, że dziś wszędzie jest już
Marta! Ale mnie zawstydziłaś, ja jeszcze nigdzie nie ogarnęłam do końca!
Mak piękny! Iryski również!
Dobrze, że nie wiem, gdzie dokładnie mieszkasz
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Oj! bo wpadnę i pobuszuję Jeździłam ostatnio do Proboszczewic przez Starą Białą i tak myślałam, jak daleko mam jeszcze do Ciebie
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Witajcie!
Dlaczego czas latem pędzi jak japoński ekspres? Wstaję o 5, jadę do pracy, wracam o 18, potem do 22 w ogrodzie, kąpiel i spać
Pozdrawiam wszystkich ogrodowo
Maki w pełnej krasie
Już za chwileczkę...
Tegoroczna hortensja z Biedr.....
Malwy
Sadzony jednocześnie
Popikowane
Tutaj chciałabym założyć rabatę, rozmyślam nad kształtem
Widzieliśmy to co przed domem. Za domem jest podwórze, dostosowane do trójcy dołkokopaczy
Teraz będzie zdjęcie drastyczne
Pies demolka
Kaczuchy na dożywociu
Kurki hodowane dla jajeczek
I przed samym domem. Mamy tu małe ogrodzenie- wiadomo przed kim
Co do kwiatów w donicach- kupowały trzy osoby bez konsultacji
Kolorowy zawrót głowy
Passiflora z Biedr....
?
Bardzo dziękuję Tym, którzy dotarli do końca
Obejrzę w domku (mam zablokowane obrazki), ale po ilości zdjęć
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Trzeba było wielu Twoich wizyt u mnie, żebym w końcu zaskoczyła, że u Ciebie nie byłam z rewizytą Haniebne to zaniedbanie, bo przeczytałam wstęp, rzuciłam okiem na zdjęcia i już widzę swoje klimaty, wiec będę się wieczorem wczytywać i napawać obrazami sielskiej wsi
Maki masz prze-pię-kne! Nie mogę się napatrzeć. Już czekam na malwy. Jakie wielkie parzydło. Swego czasu u nas też takie było, teraz zaczyna od początku. A to popikowane to co ? No no przy takich areałach to możesz poszaleć. U mnie wszystko upchane. A ile pięknych balkonowych kwiatów.
Pat, Dorota, Krystian, Witajcie! Proszę się rozgościć i wąchać! Zapach jest odurzający
Popikowane.... miały być astry a są dalie ale astry też są tylko w innym miejscu. Wiosenne deszcze bardzo nawodniły ogród i to pozytywnie! W starej części w zasadzie brakuje już miejsca na nowe dosadzenia, dlatego planuję ekspansję ogrodową na założony rok temu przez M. trawnik. Jak na razie zasadziłam na nim 4 wierzby szczepione ( a wierzby )
Jakoś słabo je tu widać, ale uwierzcie , że są
Mam ochotę popełnić tu jakąś rabatę
Marto, trafiłam do ciecie z wątku zuzanny. Przepięknie tam u ciebie. Pieska mamy bardzo podobnego.
Przez chwilę myślałam, że to mój.
Jeśli pozwolisz to wkleję zdjęcie swojego.
Możesz usunąć.