Ewo - miło,że zaglądasz Grażynko - cieszę się z wizyty! Sama byłam zaskoczona tą łąką ...nie miałam o niej pojęcia bo jest z drugiej strony Ogrodu i zupełnie mi tam nie po drodze...odkryłam ją podczas spaceru z wnuczką i psem... Widok rzeczywiście nie codzienny!
Parę moich działkowych widoków...
queen Elisabeth
flammentanz po przemarznięciu poprzedniej zimy nie kwitła i prawie jej nie było...w tym roku zakwitła to moja pierwsza najstarsza róża jest ze mną 30 lat choć o niej nie pamiętam rośnie w cieniu który przez lata ją otoczył ...nie nawożona i zdrowa!
gloria dei
lavaglut
pierwsza jeżówka
Fairy Dance - odchuchana w doniczce mały patyk z niej został po wizycie nornicy...takich zadoniczkowanych uratowanych mam jeszcze kilka innych .. dlatego nie porywam się na droższe róże
Graham Thomas i Passion
Uwielbiam róże, ale Twoja "reszta" jest piękniejsza
Flammentanz mam w ogrodzie od kilku lat i dopiero w tym roku widzę, jaka jest piękna (i obszerna w każdą stronę ). Z Alchymist nie będę nawet próbować w swoim klimacie, ale pokaż jeszcze, niech się napatrzę na zapas
Jeżówka juz Ci rozkwitła? Moje maja paki,a le jeszcze imze jdzie zanikm sie pokażą. A z jesiennych nasadzeń mam 2 nowe, więc czekam na nie z niecierpliwością. Ma także przepiękną liliową ostróżkę
pąki nie zapowiadały jeszcze,że to ona bo jak wspominałam w ubiegłym roku jakby jej już nie było a w jej towarzystwie jeszcze inna żółta róża rośnie
dlatego mi taką radochę sprawiła !
do widoku trzeba dodać jeszcze subtelny nie nachalny zapach !
Aniu, u Ciebie niczego nie brak ...
U mnie po burzy ...powietrze się oczyściło po dzisiejszym upalnym dniu ale przeszła spokojnie - troszkę pogrzmiało i popadało ...u Koleżanki 10 km ode mnie przeszła nawałnica...
A u mnie nie padało od miesiąca Ciągle gorąco i upał, wysycha mi trawa, a rośliny podlewam.
Dziękuję za Alchymist Piękna róża, choć mało odporna na mróz Zdjęcia "na niebie" wspaniałe
Maryniu, Alchymist wyglada cudnie na pergoli i w zbliżeniach...Jaka szkoda ze kwitnie raz
Jesteś zadowolona z Queen Elisabeth? Moja mnie jak dotąd nie zaszczyciła kwiatem, a w zeszłym roku tez szału nie było....chyba jej pogrożę łopatą
Pozdrawiam
PS. Uporałaś się z nornicą? Nie zrobiła szkód w cebulowych i innych? U mnie właśnie się pojawiła na nowej rabacie różanej
Ewciu- u mnie deszcze w tym sezonie częste! Wczoraj wieczorkiem - burza..wstaję rano - chodniki mokre...dobrze jest choć moja bardzo przepuszczalna gleba powoli zaczyna opornie przyjmować wodę zaczynają się robić chwilowe zastoiny wodne / na szczęście nie w moich rabatach/
Kasiu - wielkie to dla mnie zaskoczenie , że Twoja rewizyta nastąpiła tak szybko! Bardzo się cieszę i jest mi bardzo miło ,że znalazłaś czas i chęć napisania u mnie kilku słów A QE tylko pogróź łopatą ale jej się nie pozbywaj ..bo to fajna , zdrowa i odporna róża .Mam 2 i jedna na razie jeszcze pauzuje ale mam nadzieję ,że zakwitnie ładnie jak w poprzednich latach .
Jeżeli chodzi o nornice to cały czas walczę z nimi bo u mnie to chyba całe rodziny się zadomowiły bo szkód mi wyrządziły sporo ale u mnie rządził i karczownik...to jest cięższy kaliber..Ładnie stołował się w stołówce ,którą im zafundowałam i na razie nie widać nowych dziur...jedzonko też nie ruszane od kilkunastu dni...Ostatnio pojawił się kret dla odmiany... A cebulowe wszystkie mam zadoniczkowane i może nie są takie dorodne jak w glebie ale tylko tym sposobem je mam...
A kolejna lilia zakwitła na balkonie... nawet nie wiem czy jest taka jaka miała być kupiona u ulicznego sprzedawcy ..Zachęciły mnie bardzo dorodne cebule...w sumie może być... ale bezimienna
Śliczna Westerland, moja się zbuntowała i wcale nie chce kwitnąć Poprzednią o wiele ostrzejszą zimę zniosła w lepszej formie.
W ogóle róże są zachwycające
Aniu,Ewciu - bardzo dziękuję za odwiedziny!
Dzisiaj piękny dzień 30*C spędzony na działce - w cieniu można było lekko popracować ...fotki też zrobiłam ..
na działce nie tylko róże mnie cieszą
hortensje tuż tuż
szałwia
multi bleu
w cienistym zakątku
ulubiona lepnica
jackmanii
pierwsze ostróżki
hortensja ogrodowa szykuje się do obfitego kwitnienia
marunka
U mnie tak kolorowo będzie za tydzień lub dwa Hortensje ogrodowe nie dla mnie, podobnie jak Alchymist:( A Multiblue zakwitnie tylko pojedynczymi kwiatami, ale nic to. Kwitną inne rośliny.