Pelargonia - wysiew nasion Cz.2

[Alenka]

Bo jest piękna
Może i mi się taka trafi

[Krystyna551]

Czy ktoś z Was ma kwitnącą pelargonię fioletową? Moje jeszcze nie mają pąków, tak chciałabym wiedzieć jak wyglądają...?

[marzenaruda]

To pierwsze kwiaty wysianej w styczniu łososiowej

[Viola K]

marzenaruda -ładny kolorek ciekawe dlaczego moja pelargonia zakwitła dopiero w tym roku ? wysiana w lutym 2012 .

-- 19 cze 2013, o 06:57 --

Dodam ,że na opakowaniu mam napisane :pelargonia roślina jednoroczna ,jak to jest ?

[agaszkobel]

Czy da się pozbierać nasiona z pelargoni??
Ktoś z was próbował??

[Krystyna551]

Moje pelargonie siane w marcu, już mają malutkie pączuszki Najbardziej czekam na fioletowe, jeszcze nigdy takich nie widziałam:)

[glohal]

Ja już niestety zobaczyłam I muszę powiedzieć, że jestem rozczarowana. Co prawda kolorek b.ładny, ale nie na taki czekałam

[Krystyna551]

Jest śliczny...ale na opakowaniu był fioletowy z żółtym oczkiem. Mam osiem krzaczków, może któryś będzie taki jak na zdjeciach z torebki. Jak zakwitną to wstawię zdjęcia.

[glohal]

On w rzeczywistości jest ciut ciemniejszy
A moja torebka wygląda tak:


Z tego co widzę, to wszystkie kwiatki będą takiego samego koloru. Na szczęście /dla mnie / nie ma mieszanych.

Na opakowaniu też jest ciemniejszy

[Krystyna551]

Moje nasiona były w takim opakowaniu. Kolor powalający. na pewno umieszczę zdjęcia, jak zakwitnie:)

[Alenka]

O matko jaki kolor
Koniecznie pokaż jak zakwitnie
U mnie na razie bluszczolistne z nasion zakwitły, reszta w pączkach

[glohal]

Krystyna551, wow!! No to muszę wcześniej zacząć szukać w przyszłym sezonie. To jest właśnie ten kolor, którego chciałam Ciekawe jaki będzie naprawdę. Teraz wraz z Tobą więcej osób czeka aż Ci te kwiaty zakwitną
A pamiętasz może gdzie je kupowałaś? Domyślam się, że nie w sklepie, bo w tym roku to była po prostu "nędza".

[Krystyna551]

To czekamy razem aż zakwitnie. Nasionka kupiłam w sklepie ogrodniczym, po wcześniejszym zamówieniu. Było małe zainteresowanie w poprzednim sezonie i sprzedawczynie nie zamawiały. Czekałam dwa tygodnie aż przywiozą, kupiłam dwa rodzaje: fioletowe i mix kolorów. Fioletowe wzeszły wszystkie a z mixa zostały mi trzy. Pozostaje mi tylko czekać
glohal, widzę, że jesteś z opolszczyzny, jak będzie piękna to możesz przyjechać do mnie po sadzonkę:)

[jode22]

Moje pelargonie wyhodowane z nasion, mają pierwsze kwiaty. Miał być kolor łososiowy.



A tu chciałabym pokazać tym, co się pytali o pozyskiwanie własnych nasion. Na tym dolnym przekwitłym kwiatku widać na dole taką jakby wystającą łodyżkę. To zawiązany nasiennik. Trzeba oberwać pozostałe zasychające kwiatki a jego zostawić i zaczekać, aż nasionka dojrzeją. Jak zbrązowieją to oberwać, bo w dojrzałym nasienniku ta wystająca część dzieli się i wysychając robi się taki pierzasty wiatraczek i nasionko ulatuje z wiatrem .

[glohal]

Jak te nasionka wyglądają pokazałam na str 10. Niestety, mimo wielkich chęci nie wysiałam ich , bo leżały sobie na parapecie i podczas mycia okien gdzieś się "zapodziały" W tym roku spróbuje jednak ponownie